Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 marca 2018 r.
16:16

„Ginę za to, co najgłębiej człowiek ukochać może”. Wciąż szukają pomordowanych na Zamku Lubelskim

Lublin. Ofiary reżimu komunistycznego, uśmiercone w więzieniu na Zamku Lubelskim w latach 1944–54 upamiętnia Pomnik-Mogiła, odsłonięty w 2015 r. na cmentarzu przy ul. Unickiej. Na pomniku zbudowanym z czarnych marmurowych płyt, umieszczono tabliczki z nazwiskami blisko 200 zidentyfikowanych ofiar. Znajduje się tam również cytat z grypsu porucznika AK, Stanisława Siwca, jednego z pierwszych rozstrzelanych w listopadzie 1944 r.: „Ginę za to, co najgłębiej człowiek ukochać może”
Lublin. Ofiary reżimu komunistycznego, uśmiercone w więzieniu na Zamku Lubelskim w latach 1944–54 upamiętnia Pomnik-Mogiła, odsłonięty w 2015 r. na cmentarzu przy ul. Unickiej. Na pomniku zbudowanym z czarnych marmurowych płyt, umieszczono tabliczki z nazwiskami blisko 200 zidentyfikowanych ofiar. Znajduje się tam również cytat z grypsu porucznika AK, Stanisława Siwca, jednego z pierwszych rozstrzelanych w listopadzie 1944 r.: „Ginę za to, co najgłębiej człowiek ukochać może” (fot. Maciej Kaczanowski)

Blisko 70 lat po zlikwidowaniu więzienia na Zamku Lubelskim wciąż trwają poszukiwania ciał ofiar zbrodni komunistycznych. Chodzi o żołnierzy Armii Krajowej i członków innych organizacji niepodległościowych.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Więzienie na Zamku Lubelskim miało charakter karno-śledczy i trafiali tam głównie aresztowani za działalność w organizacjach walczących na rzecz niepodległego państwa polskiego. Na Zamku więziono, represjonowano, skazywano na śmierć i rozstrzeliwano przeciwników ówczesnej komunistycznej władzy.

Piekło dla 30 tysięcy

Wielu osadzonych zmarło na skutek chorób, przeludnienia, braku właściwej opieki medycznej, braku pożywienia. W ciągu 10 lat trafiło tam ponad 30 tys. osób. Szacuje się, że w okresie stalinowskim w piwnicach zamku dokonano egzekucji około tysiąca osób.

Zwłok więźniów nie wydawano rodzinom. Ciała zabitych i zmarłych wywożono nocą na cmentarz przy ul. Unickiej i zakopywano je w jamach grobowych, bez oznaczania pochówków. Historycy z lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej szacują, że może być tam pochowanych ok. 400 osób.

Dlatego w ubiegłym roku pracownicy lubelskiego oddziału IPN dwukrotnie prowadzili prace poszukiwawcze na cmentarzu przy ul. Unickiej. Pod grobem zbudowanym w latach 80. odnaleziono szczątki żołnierzy niezłomnych – mjr. Mariana Pilarskiego „Jara” i ppor. Stanisława Biziora „Eama”, których stracono na Zamku 4 marca 1952 r.

Po badaniach genetycznych potwierdzających ich tożsamość pochowano ich w bazylice św. Antoniego w Radecznicy – miejscu symbolicznym, bo schronienie w niej znajdywało wielu żołnierzy niezłomnych, w tym także „Jar” i „Eam”.

Polska, o jakiej marzyli...

Na początku lutego br. w Pałacu Prezydenckim w Warszawie wręczono noty identyfikacyjne rodzinom 22 ofiar totalitaryzmów. Wśród nich znalazły się trzy osoby z woj. lubelskiego: Edward Bukowski pseud. „Mruk”, Stanisław Samiec, pseud. „Pasek” oraz Stefania Zarzycka.

– To już trzecia dla mnie taka uroczystość w Pałacu Prezydenckim, kiedy najbliższym żołnierzy Rzeczpospolitej poległych, pomordowanych za to, że do samego końca wierni byli złożonej przysiędze i walczyli o wolną suwerenną Polskę, ich najbliższym, wręczymy noty identyfikacyjne poświadczające to, że po tych dziesiątkach lat udało się odnaleźć miejsca ukrycia zwłok ich najbliższych, co w efekcie umożliwi także pogrzebanie szczątków tych, którzy za Polskę walczyli – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Prezydent dodał, że dzieje się to w roku szczególnym dla Polski. – Rok 2018 to rok odzyskania niepodległości, jakże symboliczny także i dla nich, którzy o tę właśnie suwerenną, niepodległą, prawdziwie wolną Polskę walczyli. Czy marzyli o tym, że będzie taka Polska, w jakiej dzisiaj jesteśmy? Nie wiem, pewnie marzyli o znacznie lepszej jeszcze. To jest nasze wielkie wobec nich zadanie. Jeżeli ktoś by mnie zapytał, jakie my mamy wobec nich zadanie, zobowiązanie, to ja bym powiedział: każdego dnia starać się budować taką Polskę, o jakiej oni marzyli – silną, zamożną, suwerenną, niezależną od żadnych zakazów z zewnątrz, a jednocześnie dumną, która dba o swoich obywateli, która jest w stanie się sama obronić – podkreślał prezydent.

Zdaniem Andrzeja Dudy, „przez ten akt odnalezienia, przez ten akt pochówku, godnego, z honorami, my nie przywracamy im godności, oni godność zawsze mieli. My przywracamy godność Polsce”.

Edward Bukowski pseud. „Mruk”

„Mruk” pochodził z Biadaczki w powiecie lubartowskim. Służył w Oddziale Specjalnym Batalionów Chłopskich. Powołany do służby w Wojsku Polskim zdezerterował i dołączył do swojego macierzystego oddziału podporządkowanego wówczas AK. W 1946 r. przeszedł pod komendę mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory. Ciężko ranny w trakcie walk z Grupą Operacyjną UB-KBW w 1951 r. został przewieziony na Lubelski Zamek. Był ostatnim więźniem tam straconym.

Stanisław Samiec, pseud. „Pasek”

Pochodzący spod Tomaszowa Lubelskiego „Pasek” należał do AK. W 1952 r. otoczony ze swoim pododdziałem we wsi Przewodów (pow. tomaszowski) przez grupę operacyjną UB-KBW. Zmarł w wyniku postrzału w kręgosłup w oddziale szpitalnym więzienia na Zamku w Lublinie.

Stefania Zarzycka

Z kolei w zabudowaniach Zarzyckich w kolonii Łuszczów wielokrotnie kwaterowali partyzanci, m.in. mjr Hieronim Dekutowski „Zapora” ze swoim sztabem. Gospodarze należeli też do najofiarniejszych i najbardziej zaufanych współpracowników „Uskoka”.

Po amnestii z 1947 r. kwatera u Zarzyckich stała się jednym z dwóch najważniejszych miejsc schronienia oddziału. Od lata 1948 r. odbywały się tam regularne, comiesięczne spotkania komendanta z kadrą grupy, a partyzanci nazywali ją „koszarami” lub „koszarami partyzanckimi”.

Gospodarze zostali aresztowani w 1949 r. przez grupę operacyjną UB-MO-KBW. Stefania była wówczas w ósmym miesiącu ciąży. Pomimo to została poddana przesłuchaniom, połączonymi z torturami fizycznymi i psychicznymi w areszcie śledczym w więzieniu na Zamku. Zmarła półtorej godziny po porodzie.

Pozostałe informacje

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium