Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 listopada 2019 r.
8:16

Nazywam się Katarina. Katarina Jagellonica. "Potrafiła być szczęśliwa w nieszczęśliwym czasie"

5 1 A A

Widzi podobieństwo między Katarzyną Jagiellonką a sobą. Obie urodziły się w Polsce, ale mieszkały w Szwecji. Obie wierzące i zainteresowane modą. W tym roku Victoria ma tyle lat, ile miała Katarzyna, gdy została koronowana na królową Szwecji. - Świętowałam to w wielu miejscach i będę świętować przez cały rok - Rozmowa z Victorią Enefors, Polką mieszkającą w Szwecji, zafascynowaną postacią Katarzyny Jagiellonki, polskiej księżniczki, królowej Szwecji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Przyjechałaś do Lublina, żeby...

- Zobaczyć się z moją ciocią. Lublin to piękne miasto, które mnie fascynuje. Tu Zygmunt August, brat Katarzyny Jagiellonki podpisał Unię Lubelską. Przyjechałam tu, bo wędruję do miejsc, gdzie była Katarzyna i jej brat. Nakładam suknię, którą uszyłam na wzór sukni Katarzyny. Wszystkie materiały, perły, pierścionki kupiłam w miejscach, gdzie była Katarzyna. Na przykład mały krzyżyk, który zdobi moje nakrycie głowy, pochodzi z Lublina.

• A skąd pochodzisz?

- Z Polski, moje korzenie rodzinne są z pogranicza województwa mazowieckiego i lubelskiego, ale urodziłam się w Warszawie.

• Skąd Szwecja, w której mieszkasz?

- Byłam małym dzieckiem, rodzice dostali pracę w Szwecji. Potem był rozwód, mama wyszła za Szweda, stąd moje nazwisko. Ale w sercu jest Polska. Pierwsze siedem lat życia mieszkałam w Polsce. Potem już w Szwecji, ale na każde wakacje przyjeżdżałam do Polski. Pierwszą klasę podstawówki zaliczyłam w Polsce, następne w Szwecji. Włącznie z uniwersytetem w Lund, specjalność: opieka społeczna, by zajmować się ludźmi chorymi, bezdomnymi, także tymi, którzy cierpią na choroby psychiczne. Ale moją pasją jest historia Polski i Szwecji.

• Skąd ta historia?

- Miałam 11 lat, chodziłam do piątej klasy, uczyłam się historii Wazów, Gustawa i jego synów. W książce zobaczyłam portret Katarzyny Jagiellonki. I podpis: Królowa Szwecji i księżniczka Polski.

Od tej pory interesuję się jej życiem. Postanowiłam, że chcę żyć jej życiem, chodzić jej śladami. Chcę ją reprezentować. Zafascynowała mnie też królowa Bona.

• Co cię tak uwiodło w historii Katarzyny?

- Przeżyła śmierć ojca, matki, siostry. Zaczęłam rozmyślać nad jej smutnym życiem. Jej brat, Zygmunt August, nie dbał o swoje siostry. Były samotne, mogły liczyć tylko na siebie. Królowa Bona z premedytacją budowała dynastię Jagiellonów.

• Po śmierci Bony o rękę Katarzyny zaczęli ubiegać się władcy innych państw. Nawet car Iwan Groźny. Pod wpływem brata księżniczka wybrała księcia Finlandii Jana Wazę, późniejszego króla Szwecji Jana III wazę. Po ślubie w Wilnie Katarzyna pojechała do Finlandii, zabrała dwór, suknie, kosztowności.

– Tak, zabrała 113 strojów, bo jak ja interesowała się modą. Zabrała 59 osób z Polski i karzełkę Dosię, czyli Dorotę Ostrowską, która przyszła na dwór Bony, jak dziewczynki były małe. Żyła surowo, bo zamek księcia Jana urządzony był bardzo prosto.

• Wielka sala jadalna ogrzewana trzema paleniskami, krzyżaki z ledwo heblowanego drewna, cynowe talerze i misy. Na pryczach skóry niedźwiedzie i słoma.

- Tak, tam zaszła w ciążę, ale król szwedzki Eryk XIV, podejrzewając księcia Jana o spisek z Polską, najechał ich zamek, uwięził parę książęcą w szwedzkim zamku Gripsholm, niedaleko Sztokholmu. Wprawdzie Katarzyna dostała propozycję wyjazdu do Rzeczpospolitej ze zwrotem posagu, ale dumnie zdecydowała, że jej miejsce jest przy mężu i że go nie zostawi.

Los zemścił się na królu, postradał zmysły, odsunięto go od władzy, w 1569 roku Katarzyna została koronowana na królową Szwecji.

• Trudna, ale piękna historia.

- Tak. Katarzyna umarła 16 września 1583 roku w Uppsali.

• Nie boisz się dotykać życia nieszczęśliwej kobiety?

- Tak, była nieszczęśliwa, ale potrafiła być szczęśliwa w nieszczęśliwym czasie. Była też w tym bohaterska. Pomagała klasztorom i szkołom. Dbała o to, by wiara protestancka i katolicka żyły ze sobą w zgodzie. Chciała, żeby Szwecji dobrze szło, i Polsce dobrze szło. W końcu wprowadziła włoski renesans do szwedzkiej architektury.

• Nie mogę napatrzyć się na twoją suknię. Długo ją szyłaś?

- Długo i pracowicie. Wzorowałam się na sukni Katarzyny z portretu Lucasa Cranacha Młodszego. Krawiec w Krakowie zdjął miarę, wyciął elementy stroju i ponumerował części, a następnie ręcznie uszyłam całą sukienkę. Pamiętam, jak ważny był sznur pereł, kupiony w Wilnie.

• Dlaczego?

- Podczas realizacji projektu sukienki podróżowałam śladami Katarzyny. Szyłam i haftowałam w miejscach, w których mieszkała lub które odwiedzała Katarzyna. W tej sukni jest zaklęta pamięć miejsc, związanych z Katarzyną. Kiedy oblekam swoje ciało w suknię, to tak, jakbym nakładała na siebie życie Katarzyny.

• Jesteś królową i...

- Jak królowa udałam się na przykład w podróż koronacyjną ze Sztokholmu do Uppsali, płynąc kopią średniowiecznej łodzi na jeziorze Mälaren, przyjęłam ludzi w zamku w Uppsali, gdzie czekała Katarzyna na koronację.

• Idziesz śladami polskiej księżniczki, siostry Zygmunta Augusta, królowej Szwecji. Dokąd?

- Przede mną długa droga. Teraz mam tyle lat, ile lat miała Katarzyna, kiedy była koronowana na królową. Będę wędrować jeszcze tyle lat, ile żyła Katarzyna.

Teraz z Lublina jadę do Krakowa, omówić szczegóły współpracy. W czerwcu przyszłego roku pojawię się w Knyszynie koło Tykocina, gdzie umarł król Zygmunt August. We wrześniu przyszłego roku na Europejskim Festiwalu Smaku w Lublinie wezmę udział w urodzinach króla Zygmunta Augusta. Do zobaczenia zatem.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Stanisław Żmijan zamienił fotel posła na szefowanie lubelskim KOWR

Ziemia rolna to nie lokata

Rozmowa ze Stanisławem Żmijanem, dyrektorem oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna eŚwidnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium