Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 września 2006 r.
16:45
Edytuj ten wpis

Nie przyjmujemy politycznych zleceń

0 0 A A
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• W książce „Manowce polskiej prywatyzacji” z 2001 roku, której jest pan współautorem czytamy, że obsadzanie przez zwycięską koalicję stanowisk w państwowych spółkach jest katastrofalne dla gospodarki. A tak się właśnie dzieje w „Bogdance”, „Lubzelu” czy puławskich „Azotach”.
– W 2000 r. miałem prawo do tak jednoznacznych ocen, bo byłem wówczas politykiem. A dzisiaj nie będę komentował tej sytuacji, ponieważ jestem pracownikiem Najwyższej Izby Kontroli, organu, który jest instytucją apolityczną. Od chwili, kiedy zrezygnowałem z funkcji senatora RP, nie dokonuję w swojej pracy żadnych politycznych ocen, lecz kieruję się wyłącznie literą prawa i zdrowym rozsądkiem.
• Kontrolę w „Bogdance”, która poddała w wątpliwość wiarygodność zarządu spółki rozpoczęliście w październiku 2005 roku. To przypadek, że ten termin zbiegł się z wyborem nowego rządu? Czy może rodzaj politycznego zamówienia, żeby znaleźć argumenty dla nowej władzy do wprowadzenia swoich ludzi do kopalni?
– Nie przyjmujemy żadnych politycznych zleceń. Kontrolę „Bogdanki” podjęliśmy z własnej inicjatywy, ponieważ chcieliśmy sprawdzić realizację naszych zaleceń po poprzedniej kontroli, którą przeprowadziliśmy w 2003 roku. Wyniki tej pierwszej kontroli były także dla kopalni bardzo niekorzystne Wykazaliśmy wiele nieprawidłowości w dziedzinie rozliczeń z przewoźnikami oraz zakupu wagonów do przewozu węgla.
• Nie upubliczniliście jednak wyników tamtej kontroli...
– Dlatego, że zarząd kopali zastosował się do naszych zaleceń. A poza tym nieprawidłowości nie dotyczyły sfery bezpieczeństwa pracy. Tym razem uznaliśmy, że opinia publiczna powinna dowiedzieć się o efektach pracy kontrolerów.
• Po kontroli w lubelskim Polmosie, która ujawniła liczne nieprawidłowości przy jego prywatyzacji, poseł Palikot powiedział wprost: to polityczna zmowa. NIK to narzędzie w rękach rządzących.
– Tutejsza delegatura NIK nie przeprowadzała tej kontroli, nie mogę więc odnieść się do jej wyników. Inne kontrole NIK pokazują jednak, że przy prywatyzacjach dużych przedsiębiorstw dochodzi do wielu nieprawidłowości głównie w zakresie wyboru oferenta, czyli potencjalnego nabywcy majątku państwowego jak też wyceny wartości przedsiębiorstwa. Tracimy na tym wszyscy. Te ustalenia na pewno są wolne od politycznych nacisków.
• Nie wierzę jednak, że nie zdarzają się donosy do NIK pisane ręką polityków.
– Absolutnie nie nazwałbym tego donosami. Posłowie i senatorowie mają wręcz obowiązek zwracania się do takich instytucji jak NIK z wnioskami o przeprowadzenie kontroli. Wiele takich sygnałów wykorzystaliśmy w naszej pracy i były one źródłem ujawnienia licznych naruszeń prawa. W tej kadencji Sejmu wpłynęły do naszej delegatury prośby o kontrolę od 3 parlamentarzystów.
• Pisał pan także, że pośpieszna prywatyzacja na Węgrzech może w przyszłości doprowadzić do załamania gospodarki i konfliktu społecznego. No i mamy konflikt na Węgrzech.
– Nie jestem ani prorokiem ani wieszczem, ale moje rozumowanie okazało się w znacznej części trafne. Na Węgrzech dokonano istotnie szybkiej prywatyzacji, jednakże z pogwałceniem zasad sprawiedliwości społecznej, co oznacza, że z procesu tego skorzystało niewielu tzw. normalnych ludzi. Efekt jest taki, że Węgry osiągnęły najwyższy w Unii Europejskiej deficyt budżetowy, przekraczający 10 proc. PKB. W Polce przykładów złej prywatyzacji również nie brakuje. Myślę tu o PZU, Domach Centrum czy też niektórych bankach. To jaskrawe przypadki chaotycznej, bezmyślnej i przeprowadzonej z naruszeniem prawa prywatyzacji. W Polsce prywatyzowało się dużo, co przynosiło duże dochody budżetowe, ale nie sprzyjało uczciwemu rozdysponowaniu majątku narodowego. Tu też powinna obowiązywać zasada: spiesz się powoli.
• I ktoś na tych pośpiesznych prywatyzacjach zarobił.
– Piszemy, że była to wąska grupa osób znajdujących się najbliżej decydentów, a więc niektórych byłych dyrektorów przedsiębiorstw państwowych, „nowobogackich”, ale też zwykłych kombinatorów.
• U nas będzie podobnie jak na Węgrzech? Do niezadowolenia z zarządzania naszą gospodarką dołączył teraz poważny kryzys polityczny.
– Niezadowolenie społeczne bierze się stąd, że na prywatyzacji zyskała stosunkowo niewielka część społeczeństwa. Nie udał się w Polsce kompletnie program powszechnej prywatyzacji. Kto z nas pamięta dzisiaj o tzw. świadectwach udziałowych? Mają więc prawo czuć się niezadowoleni pracownicy całej sfery budżetowej, rolnicy i znacząca grupa pracowników sprywatyzowanych przedsiębiorstw, ludzie, którzy tyrają za marne grosze. Szkoda, że powołana niedawno do życia Prokuratoria Generalna nie ma kompetencji do „przyglądania się” procesom prywatyzacji. Uważam, że należy surowo rozliczać ludzi odpowiedzialnych za nadużycia prywatyzacyjne.
• Ten proces już się zresztą rozpoczął. Czuje pan satysfakcję z zatrzymania byłego Ministra Skarbu Emila Wąsacza?
– Nie będę tego komentował.

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium