Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 października 2003 r.
11:36
Edytuj ten wpis

Order od Oli



d O profesorze Hilarym Koprowskim Ola Jarecka po raz pierwszy usłyszała do ojca, który jest lekarzem pediatrą. Dlaczego opowiedział córce historię niezwykłego człowieka, który w latach pięćdziesiątych przekazał do Polski dziewięć milionów dawek wynalezionej przez siebie szczepionki przeciwko polio?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W 1951 roku była epidemia polio w Polsce. Na chorobę Heine – Medina zachorowało trzy tysiące osób. W 1958 roku zanotowano ponad sześć tysięcy zachorowań. Szczepionką, podarowaną przez profesora, zaszczepiono wtedy mnie i moją żonę. Być może dzięki temu uniknęliśmy ciężkiego kalectwa a nawet śmierci – opowiada Piotr Jarecki.
Czy można umrzeć z powodu zakażenia polio?
W 1944 roku Hilary Koprowski (dyplom z medycyny w 1939 r w Warszawie) przyjeżdża do Nowego Jorku. Pracując w koncernie farmaceutycznym Lederde zajmuje się szczepionkami. W wywiadzie dla Gazety Wyborczej z 2001 roku mówi:
„Pamiętam, jak na studiach asystowaliśmy przy śmierci pacjenta umierającego na zapalenie płuc. Przyprowadził nas lekarz, który prowadził ćwiczenia, mówiąc: Musicie to zobaczyć i znaleźć ratunek”.
W 1946 roku przystępuje do prac nad chorobą Heine – Medina. Na amerykańskich ulicach można było wtedy zobaczyć dzieci i młodzież z porażeniem polio. Czy można było umrzeć z powodu zakażenia wirusem polio?
„Jeśli zakażeniu ulegnie więcej niż jedna trzecia komórek nerwowych w tzw. przednich rogach rdzenia kręgowego, wtedy następuje paraliż. W przypadkach zagrożenia paraliżem układu oddechowego używano wówczas tzw. żelaznych płuc, czyli dość prymitywnego aparatu do sztucznego oddychania. Tułów chorego obejmowano szczelnie stalową rurą. Rytmiczna zmiana ciśnienia wewnątrz rury przenosiła się na klatkę piersiową, powodując wdech i wydech powietrza. Ale czasem taka kuracja nie pomagała i chory umierał – tłumaczył prof. Koprowski dwa lata temu „Gazecie Wyborczej”.
Gadu – gadu
Był lipcowy wieczór, gdy Ola podeszła do ojca, siedzącego przy komputerze.
– A z kim ty tak gadasz i gadasz przez internet? – spytała.
– Z profesorem Hilarym Koprowskim ze Stanów.
Zapytała, kim jest profesor.
– Tata opowiedział mi – wspomina dziś Ola – jak ten lekarz za darmo wysłał do Polski szczepionkę i dzięki temu wiele dzieci nie zachorowało na straszną chorobę Heine – Medina. Mama z tatą też się wtedy zaszczepili i są zdrowi.
Na wakacjach Ola była w Rabce, gdzie zwiedziła Muzeum Orderu Uśmiechu.
– Dowiedziałam się, że dzieci mogą występować o odznaczenie, które jest najważniejsze na świecie. Nawet ważniejsze niż najważniejsze ordery – tłumaczy Ola.
Ola pisze list do Kapituły Orderu Uśmiechu
Tata opowiedział Oli historię życia i działalności polskiego lekarza mieszkającego w Stanach, który bezinteresownie przekazał do ojczystego kraju cenną szczepionkę.
– Wzięłam dużą kartkę i najpierw narysowałam szczęśliwe dzieci. Potem napisałam, że to są dzieci, które mogą być szczęśliwe dzięki polskiemu lekarzowi. Napisałam jeszcze, że to jest mądry lekarz, który pięknie gra na fortepianie. Ja też gram, więc jest mi bliski – tłumaczy Ola.
List został zapakowany w kopertę, zaadresowany i w ostatniej chwili dotarł do Warszawy. Dzień przed ostatecznym terminem składania podań.
– No i zaczęliśmy czekać. A nuż się uda? – wspomina ojciec Oli.
• Czy profesor wart jest dziecięcej nagrody?
– Uratował życie wielu dzieciom. Także nam z żoną. Mimo osiemdziesiątki na karku, pracuje nad kolejną straszliwą chorobą, stwardnieniem rozsianym. Podziwiam go – tłumaczy Piotr Jarecki.
Po lekcji fortepianu
Ola ma dopiero dziewięć lat, ale – z powodu nawału zajęć – umówić się z nią trudno.
– Balet, basen, plastyka, angielski, konie, łyżwy zimą, szkoła muzyczna... – wylicza jednym tchem.
Po którejś lekcji zobaczyła w drzwiach szkoły muzycznej uśmiechniętego ojca.
– Spytałam, dlaczego taki rozradowany. A on, że był telefon z Warszawy. Od razu się domyśliłam, że to w związku z moim listem o Order Uśmiechu dla Hilarego Koprowskiego – tłumaczy Ola.
• Co wtedy czułaś?
– Że warto było napisać ten list. Że gdyby profesor orderu nie dostał, to nie byłoby sprawiedliwie.
Marek Pawłowski, sekretarz Kapituły Orderu Uśmiechu wniosek Oli przeczytał z zainteresowaniem i wzruszeniem. Podobnie jak cała Kapituła.
– Ola napisała konkretnie i bardzo przekonywująco. Z prostego odruchu serca. Bardzo szczerze. Bez udawania. Jej wniosek przeszedł jednogłośnie. Prof. Hilary Koprowski dostanie Order Uśmiechu – mówi Pawłowski.
Warto być dobrym
Siedzimy na ławce przed szkołą Oli na Czechowie. Na rozmowę mamy jeszcze pięć minut, gdyż Ola jedzie z tatą do szkoły muzycznej.
• Powiedz Olu, za co chciałaś dać polskiemu lekarzowi Order Uśmiechu?
– Za to, że uczynił wiele dobra dla dzieci w Polsce i na całym świecie.
• Warto czynić dobro?
– Warto, bo od tego ludzie są szczęśliwi.
• Dlaczego warto postępować tak, by inni ludzie byli szczęśliwi?
– Bo lepiej być szczęśliwym niż nieszczęśliwym – śmieje się Ola na pożegnanie. – No to lecę na lekcję fortepianu...

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium