Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 czerwca 2004 r.
11:34
Edytuj ten wpis

Polityka kadrowa wójta Filipczaka


d Pod rządami nowego wójta Jana Filipczaka w urzędzie zabrakło pracy dla kilku urzędników. Tych, którzy przyłożyli się do zwolnienia Filipczaka, kiedy był dyrektorem szkoły. – To żadna zemsta – twierdzi wójt. – Zwolniłem niepotrzebnych i o niskich kwalifikacjach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Odejść musiał Mikołaj Kamyk – kierownik referatu Planowania Przestrzennego i Budownictwa, Iwona Majewska – kadrowa, Maria Gołga – księgowa, a Jolanta Czajka straciła stanowisko dyrektora szkoły.
Byli pracownicy zwolnienia odbierają to jednoznacznie: zemsta. Pisali na Filipczaka obciążające notatki, zeznawali przeciwko niemu w sądzie. Podobnie uważa Henryk Śledzik, poprzedni wójt Gościeradowa:
– Zwolniono osoby, które wcześniej wykonywały czynności służbowe niekorzystne dla Filipczaka.
Zwolnił nas, bo...
Mikołaj Kamyk:
– Otrzymałem polecenie, żeby adaptować szkolną klasę na przedszkole. Poszedłem do dyrektora Filipczaka po klucze, żeby można było przystąpić do robót. Powiedział, że kluczy nie da i tam przedszkola nie widzi. Zawiadomiłem o tym wójta Śledzika i wszystko opisałem w notatce służbowej.
To było jednym z powodów ukarania Filipczaka naganą. Kamyk zapamiętał też, że dostając od wójta wypowiedzenie, usłyszał: – Chyba nie jest pan tym zdziwiony....
A przed samym zwolnieniem Kamyk czuł się poniżany:
– Pisma dostawał mój pracownik a nie ja, nie przydzielano mi żadnych zajęć – mówi. – Mam żal, że po 12 latach pracy w urzędzie zostałem tak potraktowany.

Iwona Majewska:
– Prowadziłam sprawy kadrowe. Wręczałam Filipczakowi karę nagany a potem uchwałę zarządu gminy o odwołaniu go ze stanowiska dyrektora szkoły. Nie chciał oddać kluczy, pieczątek. Byłam w komisji, która miała przeprowadzić w szkole kontrolę. Poszliśmy do szkoły. Mówił, że nie jest przygotowany. Spisaliśmy notatkę, że nie chciał nam wydać dokumentów do kontroli. Potem była wykorzystana do odwołania. Jak został wójtem, to było jasne, że byłam przewidziana do zwolnienia. Nie dostawałam korespondencji.

Maria Gołda – księgowa w zlikwidowanym już Gminnym Zespole Oświaty, wcześniej jego kierownik:
– Jeździłam do szkoły Filipczaka na kontrole. Razem z Majewską byłam w komisji, która chciała Filipczaka kontrolować. Słyszałam, że będą zwolnienia. Poszłam na kompromis i sama zrezygnowałam z funkcji. Filipczak uważał, że trzymałam z poprzednim wójtem Śledzikiem.

Jolanta Czajka – następczyni Filipczaka na stanowisku dyrektora szkoły, po odwołaniu zwykły nauczyciel:
– Odwołał mnie, bo zgodziłam się na objęcie po nim funkcji. Łudził się, że może wrócić. Jak został wójtem, wzywał mnie na rozmowy i mówił, że jeśli sama nie zrezygnuję, to mnie odwoła.
Jak została dyrektorem, zwolniła Filipczaka z pracy. Filipczak się odwołał do sądu pracy i wygrał. Okazało się, że jest pod ochroną związkową.
Odeszli, bo byli niepotrzebni
– Jakbym chciał zwalniać z zemsty, to bym musiał wszystkich zwolnić – tłumaczy wójt Jan Filipczak. – Tu prawie każdy coś tam robił przeciwko mnie. I nigdy nie mówiłem, że zwolnienia są za to, co ktoś robił przeciwko mnie w przeszłości.
Filipczak objął rządy w Gościeradowie jesienią 2002 roku. I zaraz w urzędzie zaczęły się zmiany. Zatrudnił bratanicę. Ale twierdzi, że nie obsadza stanowisk swoimi ludźmi.
– Kogo bym nie zatrudnił, to będą mówić, że to rodzina bądź znajomi, bo ja tu mieszkam 50 lat – tłumaczy. – Sekretarka była w zaawansowanej ciąży. Wziąłem bratanicę, żeby pomogła mi wszystko uporządkować.
Potem wójt rozpoczął reorganizacje urzędu.
– Po to, żeby usprawnić jego pracę – mówi. – Najpierw przez trzy miesiące przyglądałem się, jak działa.
I tak powstał nowy regulamin organizacyjny. Dla kilku osób oznaczał utratę pracy. Referat budownictwa połączono z referatem gospodarki mieniem komunalnym. Ubyło jedno stanowisko kierownicze. Posadę stracił Kamyk, który kierował budowlanką.
– Był rencistą – tłumaczy wójt. Po drugie: miał do niego również zarzuty natury dyscyplinarnej, ale nie chce o nich mówić.
Kamyk nie został nawet zwykłym urzędnikiem.
– A w tym samym czasie zatrudniono nowe osoby od ochrony środowiska i promocji – podkreśla z żalem były już pracownik.
Majewska odeszła, bo jej stanowisko ds. kadrowych połączono ze stanowiskiem obsługi rady.
– Te prace może swobodnie wykonywać jedna osoba – tłumaczy wójt. – Trudno mi było ją zostawić, jak zobaczyłem jak pracuje.
Wójt zatrudnił nowe osoby, w świetlicy i do spraw oświatowych, ale dla Majewskiej zabrakło miejsca.
– Jak pracownik niepotrzebny, to po co będę go trzymał? – mówi. – Przyjąłem osoby z kwalifikacjami.
Z trójki pracowników zlikwidowanego Gminnego Zespołu Oświatowego zatrudnienia nie znalazła tylko Maria Gołda. Zespół zajmował się finansami szkół. Zadania przeszły do jednej księgowości w gminnym urzędzie. Kierownik dawnego GZO zajmuje się teraz w urzędzie promocją gminy, księgowa wzmocniła księgowość. Wójt o Marii Gołdzie mówi:
– Kwalifikacje ma niskie.
A Jolanta Czajka?
– W szkole był bałagan – uważa wójt. Pokazuje wyroki skazujące ją za łamanie praw pracowniczych. Dotyczą m.in. niesłusznego zwolnienia Filipczaka z pracy. Uzasadnienie odwołania Czajki jest długie. Mówi m.in. o konflikcie z wójtem, złym kierowaniu szkołą, preferowaniu swoich kolegów.
To mnie skrzywdzono
– Społeczeństwo ruchy kadrowe odebrało bardzo dobrze – chwali się wójt. – To mnie niesłusznie zwolniono z funkcji dyrektora szkoły.
Szkołą w Gościeradowie kierował przez trzy lata. Pomagała mu w tym rodzina: jako sekretarkę zatrudnił żonę.
– Pomagała mi doprowadzić szkołę do normalności, jej obecność dyscyplinowała nauczycieli.
Zastępcą została jego siostra.
– Bo nie miałem kogo powołać – mówi wójt.
We wrześniu 2000 zarząd gminy Gościeradów zdecydował, że Filipczaka należy ze stanowiska usunąć. Uzasadnienie: arogancki stosunek do władzy, uniemożliwienie przeprowadzenia kontroli. Decyzję unieważnił wojewoda, ale Filipczak ostatecznie przegrał w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.
– Głośno mówiłem to, co mi się nie podobało, okazało się, że w dokumentach księgowych były nieprawidłowości – wspomina. – Jak się dowiedzieli, że puszczę to do prokuratury, to doszli do wniosku, że trzeba mnie odwołać. Jak nie byłem dyrektorem to już nie miałem prawa do zaskarżania tego, że prokuratura odmawiała wszczynania dochodzeń.
Gościeradów przysparza dużo pracy organom ścigania i sądom. Wójt pisze do prokuratury na poprzednie władze. Zwolnieni poszli natomiast do sądu pracy. W pierwszej instancji wygrała tylko Gołda. Ale przegrani złożyli apelacje. Wójt też.

Pozostałe informacje

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium