Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 października 2009 r.
20:22
Edytuj ten wpis

Potrafi fotografować sercem

Dr Dariusz Hankiewicz. Lekarz, specjalista otolaryngolog z Radzynia Podlaskiego i dyrektor miejscowego szpitala. Jedyny taki w Polsce, co potrafi iść w prawosławnej procesji i z aparatem modlić się do rana.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pochodzi z Radomia. Jak pierwszy raz trafił do Radzynia Podlaskiego? – Z dworca autobusowego. Pierwszy kurs był na Radzyń. Wysiadłem i… zostałem na dwadzieścia lat – mówi dr Dariusz Hankiewicz.

Skąd w lekarzu tyle pasji do fotografii? – Może z tego miasta. Jego zaułków, domów. Wiele z nich już zniknęło. Zostały na zdjęciach – dodaje Hankiewicz.

Jak się dorobił samochodu, zaczął krążyć po okolicach i odkrywać Polesie Lubelskie. – To były najpiękniejsze chwile wytchnienia. Odkrywałem dziką Polskę. Wtedy zrozumiałem sens powiedzenia, że ta ziemia jest jak obwarzanek. Najsmaczniejsza na brzegach – mówi lekarz, który potrafi fotografować sercem.

Sprzęt

Najpierw była Zorka. Rosyjski aparat dalmierzowy, skopiowany z Leiki. Potem lustrzanka, Zenit 11. Made In USSR. Z Zenita przesiadł się na Prakitikę DTL 3. Potem był Nikon F 90 x. Ostatni analog w kolekcji Dariusza Hankiewicza. Teraz fotografuje Nikonem D 300.

– Aparat na film wymagał zastanowienia. Trzeba było zmieścić się w 36 klatkach. W cyfrze można być rozrzutnym – tłumaczy Hankiewicz.

Kiedy osiedlił się w Radzyniu Podlaskim na dobre, zaczął szukać podobnych zapaleńców. W 2002 roku założyli Radzyński Klub Fotograficzny "Klatka”, działający przy Radzyńskim Stowarzyszeniu Inicjatyw Lokalnych.

– Zrzesza pasjonatów i miłośników fotografii. Fotografujemy, mówimy sobie na ty, organizujemy plenery. Spotykamy się w pałacu Potockich. To jest miejsce, w którym się zakochałem. Fotografuje, robi wystawy, prowadzi internetową galerię autorską: www.fotarius.com.

Zachwycenia

Na jego galerii jest wiele klimatycznych zdjęć. Najbardziej poruszają te z działu "Prawosławie”.

– Pamiętam, jak pierwszy raz zjawiłem się w Jabłecznej. W aparacie miałem jeszcze biało-czarny film. Była niedziela. Najpierw fotografowałem mnichów. Potem z cerkwi wysypali się ludzie. Zaczęli rozmawiać. Nie rozumiałem ich języka. Znalazłem się w innym świecie.

Poszedł drogą, która prowadziła z klasztoru nad sam Bug. – Tu kończy się Polska, pomyślałem. Zobaczyłem bród. Nagle z krzaków wyszedł człowiek, wsiadł na rower i pojechał na drugą stronę. Znikał w oddali. Zrobiłem zdjęcie – wspomina Dariusz Hankiewicz.

Czy zdarzyło mu się fotografować i płakać? – Tak. Pojechałem do Jabłecznej w dzień św. Onufrego. O 12 w nocy zaczęły się uroczystości. Trwały do 9 rano. Szedłem w procesji. O trzeciej nad ranem zaczęły wstawać mgły. Ludzie szli ze sztandarami. Wyłaniali się z traw i mgieł. Zacząłem robić zdjęcia. Widok był tak nieziemski, że z oczu zaczęły mi płynąć łzy – opowiada Hankiewicz.

Wędrowiec

Wędruje z aparatem przez Polesie. Fotografuje rozsypujące się krzyże, zapomniane cmentarze, fakturę drewna, modlących się ludzi. I ludzi, którzy odpoczywają na ganeczkach. Tak zakochał się w Tykocinie, malutkim miasteczku.

– Gdzie jeszcze zachowały się żydowskie domki z drzwiami zdobionymi gwiazdą Dawida. W polu można natrafić na resztki kirkutu. W miejscowej restauracji zjeść czulent i kreplech.

Posłuchać, jak modlą się Żydzi w synagodze. Ostatnio zachwycił się błękitną cerkwią w Koterce.

– Stoi na uroczysku. Przy samej granicy z Białorusią. Została po naszej stronie. Ludzie po drugiej. Pomiędzy nimi jest szlaban.

Pozostałe informacje

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium