Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 sierpnia 2011 r.
16:38
Edytuj ten wpis

Poznaj datę swojej śmierci na stronie www. Za 31 zł

Na stronę internetową, na której – według jej administratorów – można sprawdzić swoją datę śmierci t
Na stronę internetową, na której – według jej administratorów – można sprawdzić swoją datę śmierci t

"Chcesz poznać swoją datę śmierci wejdź na stronę www… ”. Koszt usługi: 31 zł. Ale z serwisu nie mogą korzystać dzieci do lat 16, ciężarne i osoby z zaburzeniami psychicznymi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Umrze za 46 lat?

Na stronę internetową, na której – według jej administratorów – można sprawdzić swoją datę śmierci trafić nietrudno. Linki odsyłające do serwisu spamerzy wklejają na wielu internetowych forach. Pojawiają się zwykle pod artykułami o tragicznych wypadkach drogowych, utonięciach czy zabójstwach.
Przepowiadanie śmierci odbywa się "na podstawie specjalnej metodyki wyliczeniowej”. Najpierw zainteresowany tą wiedzą internauta musi odpowiedzieć na 38 pytań, m.in. kiedy się urodził, ile waży, czy ma stany depresyjne, a nawet jak często uprawia seks.

Po udzieleniu odpowiedzi na wszystkie, pojawia się instrukcja z numerem telefonu, pod jaki trzeba wysłać sms. Koszt - 31 złotych brutto. Mój bohater – 28-letni mężczyzna, który boi się samotności, a niepokój wywołuje w nim cyfra 33, ma umrzeć 14 listopada 2057 roku. Co do tego pewności jednak nie ma. Autorzy serwisu zastrzega, że "wskazana data nie koniecznie musi zbiegać się w czasie z faktyczną datą śmierci”.

Oszustwo grubymi nićmi szyte

Internauci nie zostawiają na administratorach serwisu suchej nitki. – Tylko o kasie myślą – napisał na jednym z forum internauta Kapitan. – Przecież to wszystko jest kłamstewkiem podszyte, aby tylko ludzi postraszyć i ponabierać.

A Jam Ksiega przestrzega: – Każda próba przepowiadania czyjejkolwiek przyszłości jest oszustwem.
Są jednak też tacy, którzy decydują się wydać 31 zł. Ale wyników nie są zadowoleni. – Mojemu znajomemu wyszło, że wczoraj miał umrzeć i żyje? Czyli bzdury – pisze jeden z internautów.
– Może wyliczają te datę na podstawie daty twoich urodzin, znaku zodiaku? – spekuluje z kolei Jeszua333. I jednocześnie przestrzega: Twoim największym błędem będzie to, że uwierzysz w te brednie.

Lubelscy policjanci nie zajmowali się dotąd podobnymi sprawami. – Podobnie jak w przypadku, kiedy dana osoba korzysta z usług wróżki: robi to na własną odpowiedzialność – mówi asp. Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – A jeśli ktoś nie jest nakłaniany do zapłacenia jakieś kwoty i robi to dobrowolnie, to nie można mówić o oszustwie. Choć jeśli otrzymalibyśmy takie zawiadomienie, to musielibyśmy się nim zająć – dodaje.

Ile osób już dało nie nabrać? Nie wiadomo. Mimo wielokrotnych prób nie udało nam się skontaktować z administratorem portalu.

Kto wierzy we wróżby

Wróżki, które kiedyś odwiedzało się wyłącznie w ich gabinetach czy domach, dziś przeniosły się do telewizji i internetu. "Połącz się z doradcą własnego wyboru bez zobowiązań i bez ryzyka”, "Doświadczone i kompetentne wróżki odpowiedzą na wszystkie Twoje pytania” – reklamują się w sieci. Ich usługi nie są tanie. Przepowiednia kosztuje nawet od 100 do 200 zł. Płatne SMS-em.

– Jeden, jedyny raz byłam u wróżki – przyznaje się Magda z Lublina. – Poszłam do niej z ciekawości. Interesowało mnie jak wygląda taka wizyta. Poza tym moje koleżanki się wybierały, więc poszłam i ja.
To było kilka lat temu. – Teraz, kiedy wspominam tą wizytę z uśmiechem. Wydałam 100 zł i patrząc na to z perspektywy czasu nie usłyszałam nic, co by się sprawdziło. Bo przecież do tego, żeby dowiedzieć się, że wyjdę za mąż i będę mieć dwójkę dzieci nie trzeba tajemnej wiedzy – żartuje. – Choć może to właśnie chciałam usłyszeć. O datę śmierci bym jednak nie spytała.

Bo – jak przekonują duchowni – odpowiedź na to pytanie jest niemożliwa.

– Nikt nie jest w stanie określić tej daty i trzeba wielkiej naiwności, aby decydować się na jej podanie – mówi ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik archidiecezji lubelskiej. – Smutną rzeczą jest to, że kryje się za tym korzyść majątkowa. Człowiek jest ciekawy pewnych rzeczy, a ktoś ta ciekawość wykorzystuje. Niestety obawiam się, że zainteresowanie tego typu praktykami rośnie. Dla osób o słabej kondycji psychicznej korzystanie z takich serwisów może okazać się groźne.

Z regulaminu serwisu

• Korzystanie z serwisu zakazane jest osobom poniżej 16 lat, osobom nadwrażliwym, z chorowitą wyobraźnią; a także kobietom w ciąży; osobom nietrzeźwym i/bądź pod wpływem środków odurzających; osobom z zaburzeniami psychicznymi, cierpiącym na choroby układu nerwowego oraz osobom powyżej 75 lat.

• Serwis przepowiadania daty śmierci nie odpowiada za ewentualne następstwa psychologiczne bądź fizyczne, mogące wystąpić u użytkowników po tym, jak im zostanie ujawniona przepowiedziana data śmierci.

To wiedza, nikomu do niczego niepotrzebna

Rozmowa z Monika Dziobą, psychologiem społecznym, która zajmowała się psychologią śmierci.

• Dlaczego chcemy wiedzieć kiedy umrzemy?

– To są sprawy, które interesują każdego z nas. Często w przypadku czyjejś śmierci mówi się, że przychodzi nie w porę. Bardzo trudno jest nam też pogodzić się z czyjąś śmiercią czy chorobą. Dlatego ludzie chcą wiedzieć, kiedy umrą. Dzieje się tak z różnych powodów. Przede wszystkim, dlatego, aby pewne rzeczy wcześniej zaplanować, pewne sprawy doprowadzić do końca. Niekiedy znajomość daty śmierci może działać dopingująco. Moim zdaniem, to nie jest żadna patologia.

• Zna pani tą stronę internetową?

– Zainteresowałam się nią, ale nie wypełniałam żadnych testów. Podejrzewałam, że wiąże się to z jakimiś opłatami. Zaciekawiła mnie głównie z powodów sposobu wyliczenia daty śmierci. Bo takie badania można zrobić. W oparciu m.in. o statystykę. Podejrzewam, że tak się dzieje też w tym przypadku. Takie strony bazują na głębokim, pierwotnym lęku przed przemijaniem, na ludzkiej potrzebie kontroli tego czego z natury skontrolować się nie da.

• Czy znajomość podawanej przez serwis daty może nam zaszkodzić?

– U osób słabszych psychicznie taka wiedza może doprowadzić do stanów lękowych. Możemy odczuwać też pewien dyskomfort. Poza tym możemy czekać na ten dzień i skupiać się wyłącznie na tym nie zwracając uwagi na inne rzeczy. Jeśli jakaś osoba źle reaguje na stres, to po uzyskaniu takiej informacji może być jeszcze bardziej napięta. Z mojego punktu widzenia, ta wiedza nie jest nikomu do niczego niepotrzebna.

Rozmawiała: Agnieszka Antoń

Pozostałe informacje

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium