Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 stycznia 2009 r.
15:20
Edytuj ten wpis

Tajemnice podziemnej składnicy

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 0 A A

Był rok 1937, kiedy geodeci weszli do Szastarki. Pomierzyli, pozabijali kołki i wyjechali. Rok później firmy z Wilna i Warszawy ruszyły do pracy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
200 ludzi non stop ryło w ziemi. W sierpniu 1939 roku wojsko odebrało największą w tej części Polski bazę paliwa lotniczego. Mieściło się w niej ponad tysiąc cystern

Adolf Kolasa dokładnie pamięta bazę. - Pilnowali jej ułani z 24 pułku w Kraśniku, na czapkach mieli białe otoki. Gdyby nie zasieki i wartownicy, to nikt by się nie domyślił, że tu coś wojskowego jest - wspomina Kolasa, rocznik 1933, historyk-kolekcjoner z Szastarki.

Budowa na tempo

Historia bazy paliwowej w Szastarce jest równie tajemnicza, jak samo miejsce rzucone pomiędzy pagórkami Roztocza, z dala o ruchliwych tras. - Pamiętam jak dziś, dwie firmy budowlane z Wilna i Warszawy, na początku 1938 roku, zaczęły roboty ziemne. Pracowali jak szaleni, przez cały rok. Po stu ludzi w każdej firmie. Na początku 1939 r. przyjechały koleją ogromne zbiorniki. Taki zbiornik nie mieścił się na jednym wagonie. Miał z 18 metrów długości i ze 3 metry wysokości. W środku były białe, z zewnątrz czarne. Całą wiosnę je wozili i wkładali głęboko do ziemi, na specjalne betonowe łoża - opowiada Kolasa.

Baza paliwowa zaczęła działać tuż przed wojną, w sierpniu 1939 roku.

Buuuuuum!

Baza paliwowa w Szastarce miała własną bocznicę kolejową, którą dojeżdżały transporty benzyny lotniczej. Stacja pomp tłoczyła paliwo do rozdzielni i dalej, do czterech baterii, każda po 10 zbiorników. Tak działała najnowocześniejsza, jak na owe czasy, składnica paliwa w Polsce, która miała obsługiwać lotnisko wojskowe w Zamościu i planowane w pobliskich Studziankach. Baza paliwa miała wymiary 400 na 600 metrów. Otoczona byłą specjalnym maskującym wałem ziemnym oraz dubeltowymi zasiekami.

- We wrześniu 1939 roku, jak Wojsko Polskie biło się z Niemcami o Janów Lubelski, dowódcy wydali rozkaz wysadzenia w powietrze magazynów - wspomina Kolasa. - Saperzy odmówili wykonania polecenia, bo eksplozja takiej ilości paliwa zdmuchnęłaby z powierzchni ziemi Szastarkę i kilka okolicznych wsi. Nasi się wycofali. Jak weszli Niemcy, to od razu podpalili magazyn ze smarami, który buchał ogniem i dymem ze dwa dni.

Niemcy latali na polskim paliwie

Po zakończeniu działań wojennych Niemcy przypomnieli sobie o milionach litrów paliwa w Szastarce. - Wynajęli tu takiego jednego, który przed wojną pracował w bazie. Pokazał im co, jak się obsługuje i baza znowu ruszyła - opowiada Kolasa.
Na polskim paliwie latali lotnicy Luftwaffe na lotnisku w Zamościu i prawdopodobnie na polowym lotnisku w Kraśniku. Niewykluczone, że paliwo z Szastarki służyło do ataków lotniczych na Związek Sowiecki.

Ten, co zdradził tajniki bazy, długo nie pożył. - Wszedł w podkutych butach do jednej z baterii. Iskra i wybuchło. Słup ognia wyrzucił tego człowieka na 20 metrów do góry. Spadł na ziemię nagi trup - opowiada Adolf Kolasa.

Niemcy próbowali wykopać zbiorniki z ziemi. Jeden odkopali i zaczęli wykuwać z łoża. - Nie dali rady, bo były porządnie wmurowane. Jak skończyło się paliwo, porzucili bazę, która od wojny stoi i niszczeje. Miesiąc temu gmina rozebrała budynki przepompowni. Dziś zostały tory bocznicy, budynku poszczególnych baterii, dwa domki koszar dla wartowników…
I 40 ogromnych zbiorników w ziemi.

Ziemia kryje tajemnice

Ludowe Wojsko nie zainteresowało się przedwojenną składnicą. Okoliczna ludność rozkradła elementy instalacji: ciśnieniomierze, zegary, metalowe zasuwy szybów. Reszty dopełnili ludzie, urządzając w bateriach składowiska śmieci.

Dziś w polach koło Szastarki samotnie stoją małe murowane szyby wentylacyjne i wejścia do podziemnych sterowni pomp poszczególnych baterii. - Pamiętam, jak po wojnie tam wchodziliśmy. Po ziemią są pomieszczenia, gdzie człowiek może chodzić na stojąco. Było tam sporo rur, zegary. Każdy jednak się bał tam zaglądać. Raz podłożyliśmy ogień w jednym z szybów. Tylko odeszliśmy, to jak nie gruchnie. Słup ognia wystrzelił w niebo na 25 metrów - opowiada Kolasa.

Takie rzeczy przyciągają

Dziś resztki instalacji kryje ziemia. I nikt nie wie, co robić dalej z tym zabytkiem techniki.

- To wielka szansa na stworzenie atrakcji turystycznej Szastarki - mówi Adam Sikorski z Telewizji Lublin, twórca popularnych programów o tematyce historycznej. - Impuls musi jednak wyjść od społeczności lokalnej. Takie rzeczy zawsze przyciągają turystów.

Pozostałe informacje

Stadion żużlowy przy Al. Zygmuntowskich zmienia nazwę

Stadion żużlowy przy Al. Zygmuntowskich zmienia nazwę

Stadion żużlowy przy Al. Zygmuntowskich 5 zmieni nazwę na mocy umowy z jednym z partnerów. Firma Best Auto Sp. z.o.o., bo o niej mowa, miała prawo do wskazania nazwy obiektu.

Stary Kraśnik rozbłyśnie parkiem

Stary Kraśnik rozbłyśnie parkiem

Burmistrz Wojciech Wilk przedstawił niedawno kilka projektów inwestycyjnych w różnych częściach miasta. Obok tych w dzielnicy fabrycznej i Zalewu Kraśnickiego są także gotowe plany dotyczące dzielnicy starej. To przede wszystkim „Light Park” przy ul. Narutowicza. Ta propozycja jest skierowana do ludzi młodych.

Kobiety wyślą urzędującego od 33 lat burmistrza, a wcześniej wójta na emeryturę?
WYBORY 2024

Kobiety wyślą urzędującego od 33 lat burmistrza, a wcześniej wójta na emeryturę?

To będzie jedna z najciekawszych batalii o fotel burmistrza w niedzielnej drugiej turze wyborów w województwie lubelskim. O najważniejszy urząd w mieście i gminie Siedliszcze walczyć będą Hieronim Zonik, który funkcję wójta, a następnie burmistrza odkąd Siedliszcze zostało miastem, pełni nieprzerwanie od 1991 r. i Joanna Bartnik, przedsiębiorcza kobieta, która kilka lat temu związała się z urokliwą miejscowością w powiecie chełmskim, kupując dwór w Kuliku.

Prawdziwy przewrót w sokolej rodzinie. Wrotka wróciła do gniazda

Prawdziwy przewrót w sokolej rodzinie. Wrotka wróciła do gniazda

Tuż przed godziną 13 fani sokołów przeżyli szok. Zaginiona Wrotka wróciła do gniazda. Ale na razie nie wiadomo czy powrócą także pisklęta.

Będzie mroźno i ślisko. IMGW ostrzega

Będzie mroźno i ślisko. IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dwa ostrzeżenia dla części województwa lubelskiego.

Siedmiu poszukiwanych wpadło jednego dnia

Siedmiu poszukiwanych wpadło jednego dnia

Lubartowscy policjanci w ciągu 24 godzin złapali aż 7 osób poszukiwanych przez organy ścigania. Teraz pójdą do więzienia głównie za kradzieże i rozboje.

Niespodzianka w Rykach i porażka lidera. Wyniki 20. kolejki lubelskiej klasy okręgowej

Niespodzianka w Rykach i porażka lidera. Wyniki 20. kolejki lubelskiej klasy okręgowej

W środę rozegrano 20. kolejkę lubelskiej klasy okręgowej. Największą niespodziankę sprawił Orion Niedrzwica, który wygrał w Rykach

Chłopczyk w samej piżamce pobiegł za psem

Chłopczyk w samej piżamce pobiegł za psem

W czwartek rano policjantka zmierzająca na służbę zauważyła biegnącego za psem chłopczyka ubranego tylko w piżamkę. Malec wrócił już do mamy.

Wrotka zniknęła, przy gnieździe nowa sokolica. Skąd jest Ziuta?
WIDEO
film

Wrotka zniknęła, przy gnieździe nowa sokolica. Skąd jest Ziuta?

Sokolica, która pojawiła się przy gnieździe lubelskich sokołów w środowe popołudnie przyleciała aż spod Warszawy.

Jaki rozmiar roweru wybrać dla dziecka?

Jaki rozmiar roweru wybrać dla dziecka?

Planując wyjątkowy prezent na komunię dla swojego dziecka, warto zastanowić się nad wyborem roweru, który nie tylko będzie praktyczny, ale także dostosowany do potrzeb małego rowerzysty. W tym artykule przyjrzymy się zaletom rowerów junior 24 cali, trendy w wyborze rowerów dla dzieci na komunię oraz sposobom dopasowania roweru do wieku i wzrostu małego rowerzysty.

Zalety montażu dystansów do felg – co zyskuje Twój samochód?

Zalety montażu dystansów do felg – co zyskuje Twój samochód?

Dystanse do felg są coraz popularniejszym dodatkiem wśród właścicieli samochodów, zarówno wśród entuzjastów tuningu, jak i zwykłych kierowców, którzy szukają sposobów na poprawę wyglądu i działania swojego pojazdu. W tym artykule przyjrzymy się, jakie korzyści niesie za sobą montaż tych komponentów.

Jakie tajemnice kryje Kazimierz Dolny?

Jakie tajemnice kryje Kazimierz Dolny?

Kazimierz Dolny, znany ze swojego renesansowego uroku i malowniczych krajobrazów, skrywa również wiele tajemnic i legend. Te historie dodają miastu magicznej atmosfery i zachęcają do odkrywania jego ukrytych zakamarków.

Biurka z regulacją wysokości – dlaczego warto się na nie zdecydować?

Biurka z regulacją wysokości – dlaczego warto się na nie zdecydować?

Ergonomia w miejscach pracy oraz biurka z regulacją wysokości zyskują na popularność. Innowacje technologiczne pozwalają na zaprojektowanie mebli, które nie tylko ułatwiają wykonywanie obowiązków, ale również przyczyniają się do poprawy zdrowia i samopoczucia pracowników. Dlaczego warto zdecydować się na takie rozwiązanie?

Tomek Makowiecki w Domu Kultury
20 kwietnia 2024, 19:00

Tomek Makowiecki w Domu Kultury

Tomasz Makowiecki rusza na „Bailando” po Polsce. Jego nowy album „Bailando” będziecie mogli usłyszeć na żywo już w najbliższą sobotę w lubelskim Domu Kultury. Artyście na scenie towarzyszyć będą: Mikołaj Dobber, Krzysztof Pożarowski oraz Wojciech Warmijak.

Zawodnicy Lubelskie Perła Polski Cycling Team startowali w Czechach oraz Kanadzie

Zawodnicy Lubelskie Perła Polski Cycling Team startowali w Czechach oraz Kanadzie

Dużo bardziej istotny start miał miejsce w Kanadzie, gdzie w Pucharze Świata w kolarstwie torowym walczono o kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium