Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 września 2007 r.
15:16
Edytuj ten wpis

To demokratyczna choroba

0 5 A A

Rozmowa z dr. Arturem Kochańskim, przewodniczącym Sekcji Psychiatrii Środowiskowej i Rehabilitacji PTP na Lubelszczyźnie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Dziś w Lublinie zaczynają się dni solidarności z chorymi psychicznie. Który to już raz?
- Zaczynaliśmy w 2001 roku dniami solidarności z chorymi na schizofrenię. W tym roku Zarząd Psychiatrii Środowiskowej i Rehabilitacji PTP zdecydował, że będzie to Dzień Solidarności z Chorymi Psychicznie. Ale program wciąż nosi nazwę "Schizofrenia otwórzcie drzwi”.

• Dlaczego schizofrenia?
- To sztandarowa choroba psychiczna, dlatego uznaliśmy, że na problemy tych ludzi trzeba zwrócić szczególną uwagę. Również dlatego, że schizofrenia robi największe spustoszenie społeczne, choćby przez stosunek tzw. normalnych ludzi do chorych.

• Jaki to jest stosunek?
- Stygmatyzujący, lękowy, pełen uprzedzeń. Przekreślający szanse na normalne życie.

• To życie do pewnego momentu wygląda normalnie. Co takiego się dzieje, że zaczynamy chorować?
- Schizofrenia to wciąż bardzo tajemnicza choroba. Wiadomo jednak, że do jej zaistnienia dochodzi w sytuacji zadziałania szczególnie obciążających, chociaż niespecyficznych, obciążeń środowiskowych u osoby predysponowanej do zachorowania. Jest szczególna, gdyż dotyka ludzi młodych, którzy dopiero zaczynają dorosłe życie, chcą podjąć pracę, założyć rodzinę. Szczyt zachorowania mężczyzn przypada na wiek 18-24 lat, kobiety zaczynają chorować średnio kilka lat później.

• Co nas powinno zaniepokoić u siebie lub u kogoś bliskiego?
- Istotna zmiana zachowania to pierwszy sygnał. Osoba zaczyna się izolować, przestaje kontrolować to, co mówi, zachowywać się dziwacznie, nieadekwatnie do sytuacji, wypowiadać treści budzące strach albo śmiech. Ale choroba atakuje też podstępnie, pojawia się w formie depresji, lęku, bezsenności czy innych niespecyficznych objawów, o których znaczeniu powinien rozstrzygnąć psychiatra.

• Izolacja od świata jest niepokojącym objawem?
- Jeśli kiedyś byliśmy towarzyscy, a nagle nie mamy ochoty wychodzić z domu, zaczynamy unikać ludzi, to tak.

• Postrzegamy świat jako zagrożenie?
- Dokładnie tak. Mogą pojawiać się zjawiska takie, jak omamy słuchowe, zaburzenia myślenia nazywane urojeniami, które koncentrują uwagę osoby chorej, izolują ją od tego, co było istotą jej dotychczasowego życia. Świat wewnętrzny zaczyna dominować nad zewnętrznym. Najczęściej pojawia się silny lęk, poczucie zagrożenie, że ktoś chce zrobić krzywdę.

• Skąd to się bierze?
- Z istoty schizofrenii, którą jest rozpad struktury psychicznej chorego, powodujący zaburzenia myślenia, emocji i spostrzegania zmysłowego. Stan taki, mimo że często krótkotrwały, skutecznie izoluje chorego od rzeczywistego świata.

• Jestem nauczycielką, lekarzem, urzędnikiem. Mam poukładane życie osobiste i zawodowe. Co się dzieje z tym moim życiem, kiedy zaczynam chorować?
- Zmienia się ono, często nieodwracalnie. W każdej płaszczyźnie: rodzinnej, osobistej i zawodowej.

• Tracę pracę?
- To bardzo prawdopodobny scenariusz. Wcześniej jednak następuje kryzys w rodzinie. Przestajemy się nią po prostu interesować, rodzina nie wie, co się dzieje, małżonkowie traktują to jako przejaw braku uczuć, dzieci czują się zaniedbywane. Chory traktowany jest jako bezduszny i egoistyczny. A to przecież choroba. Podobnie jest z pracą. Pewnego dnia po prostu do niej nie idziemy. Albo jeszcze gorszy scenariusz: zaczynamy zachowywać się dziwacznie, ludzie się od nas odsuwają, nie rozumiejąc skąd się to bierze.

• Dostajemy etykietę wariata?
- Często tak.

• Tracimy rodzinę, pracę. Co nam zostaje?
- Pustka, którą można traktować jako objaw choroby, ale też jako skutek schizofrenii.
• Zakładamy, że leki zaczynają działać, wracamy do względnej równowagi. Czy można odzyskać to, co się utraciło?

- Można, ale to często długi proces. Leki scalają rozbity świat wewnętrzny. Znika bezsenność, lęk, halucynacje, sprawniejsze staje się myślenie. Ale choroba uruchomiła lawinę, której nie da się zatrzymać: odsunęła się od nas rodzina, znajomi, ciężko nam znaleźć pracę. Dlatego poza leczeniem farmakologicznym musimy zadbać, by pacjent miał warunki powrotu do normalnego życia. Tym zajmuje się psychiatria środowiskowa.

• Poza szpitalem?
- Pobyt w szpitalu musi się ograniczyć do niezbędnego minimum. Potem powinna nastąpić rehabilitacja społeczno-zawodowa; pomoc w dokończeniu nauki, w znalezieniu pracy, albo zdobyciu zawodu. Należy też pracować z rodziną, tak, by zrozumiała, że schizofrenia to nie jest ani jej wina, ani chorego. A brak akceptacji i izolacja to pogłębienie choroby.

• A jeśli rodzina się rozpadła i nie mamy gdzie wracać?
- Takie osoby powinny znaleźć miejsce w systemie leczenia środowiskowego. W ramach takiego systemu powinny być dostępne tymczasowe i bezterminowe miejsca zamieszkania dla chorych, ośrodki dziennego pobytu, w tym środowiskowe domy samopomocy, warsztaty terapii zajęciowej, zakłady aktywności zawodowej. W Lublinie mamy już czym się pochwalić, ale mnóstwo jest jeszcze niezaspokojonych potrzeb, dlatego bardzo liczymy na pomoc urzędników, bo od nich tu wiele zależy.

• Ile osób choruje na schizofrenię w naszym regionie?
- Szacujemy, że w Lublinie ok. 4 tys. osób, na Lubelszczyźnie ponad 10 tys. osób.

• Podobno coraz większą grupę stanowią młodzi ludzie biorący narkotyki.
- Narkotyki mogą wyzwalać schizofrenię. Wiele osób mogłoby nie zachorować, gdyby nie to, że wcześniej brały narkotyki. Amfetamina, ecstasy, ale też marihuana, palona systematycznie oddziałują na te same typy neuroprzekaźników, które są włączone w proces schizofrenii.

• Każdy z nas może zachorować?
- Każdy. To bardzo demokratyczna choroba.

• A czy są przypadki, że w pełni wraca się do normalnego życia?
- Znam ich wiele. Ale wśród tych właśnie osób znaczącą większość stanowią ci, którzy znaleźli oparcie w środowisku, w rodzinie. Zostali na nowo dobrze przyjęci. Otrzymali wsparcie niezbędne w procesie rehabilitacji społecznej i zawodowej.

• To wymaga poświęcenia?
- Raczej wiedzy o chorobie, zrozumienia dla potrzeb osób nią dotkniętych, odpowiedniego stosunku do człowieka w ogóle.

• Po prostu miłości?
- Sądzę że tak. Leczenie schizofrenii to leczenie poprzez bliskość, ale także zrozumienie całego społeczeństwa, że to choroba jak każda inna. Nie powoduje trwałych ułomności.

• W Krakowie dr Cechnicki, krajowy koordynator programu "Schizofrenia otwórzcie drzwi”, założył hotel "U pana Cogito”, którzy prowadzą chorzy psychicznie. Czy to by się udało w Lublinie?
- To fenomen w skali Polski. Ale i u nas jest coraz więcej osób mających przekonanie, że psychiatria powinna iść właśnie w stronę pełnej integracji społecznej chorych. Bez barier, uprzedzeń, stereotypów. Im będzie takich osób więcej, im ich determinacja będzie większa, tym większe są szanse na powodzenie takiego przedsięwzięcia także u nas.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium