Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 lutego 2022 r.
14:08

To nie przeziębienie, zagrożenie jest cały czas. "Powinniśmy mieć tego świadomość"

(fot. Maciej Kaczanowski)

Covid-19 powoli staje się chorobą sezonową, ale nie należy tego błędnie utożsamiać z brakiem zagrożenia. Przy tak dużej śmiertelności, na pewno nie jest ani grypą, ani przeziębieniem – podkreśla lubelski naukowiec.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Niestety: sezonowość jest mylnie kojarzona z grypą czy przeziębieniem. Owszem, kolejne fale epidemii mogą być mniej dotkliwe, ale przy każdym nowym wariancie są jakieś znaki zapytania – zwraca uwagę prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie.

Podkreśla, że potrzeba wielu lat, żeby SARS-CoV-2 stał się wirusem przeziębieniowym.

– Powinniśmy mieć tego świadomość. Niestety, po decyzjach rządu o luzowaniu obostrzeń, odbiór społeczny może być zupełnie inny i wielu ludzi może ignorować zagrożenie, które przecież cały czas jest – zaznacza prof. Szuster-Ciesielska.

Początek końca?

W środę, ku zaskoczeniu wielu lekarzy i naukowców, minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił „początek końca pandemii”. Zaznaczył, że „apogeum piątej fali jest już za nami”, a tendencję spadkową można uznać za stałą.

W związku z tym, już w przyszłym tygodniu liczba łóżek covidowych ma zostać zmniejszona z 30 do 25 tysięcy. 5 tysięcy łóżek ma być z powrotem udostępnionych dla pacjentów niezakażonych.

Od 15 lutego będzie skrócona izolacja z 10 dni do tygodnia. Kwarantanna współdomowników będzie obowiązywać tylko w okresie izolacji zakażonego. Nie będzie też już tzw. kwarantanny z kontaktu, która była nakładana przy wywiadzie epidemiologicznym. Z kolei w szkołach od 21 lutego wraca nauka stacjonarna.

– Takie publiczne, jednoznaczne stwierdzenia o początku końca pandemii są mało odpowiedzialne. Tym bardziej, że naukowcy i epidemiolodzy mają wątpliwości co do tego, kiedy to faktycznie nastąpi. Nie wiemy też czy i jak szybko będzie rosnąć liczba reinfekcji i jak będzie się zachowywał podwariant Omikronu BA.2 – dodaje Szuster-Ciesielska.

Pandemia już raz odwołana

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska ocenia, że decyzje dotyczące znoszenia obostrzeń zostały podjęte zdecydowanie za wcześnie i mają raczej służyć celom gospodarczym, a nie medycznym.

– Dotyczy to chociażby skrócenia izolacji do 7 dni, podczas gdy część chorych – ok. 30 proc. – nawet po upływie tygodnia może nadal zakażać innych. Przedwczesny jest też powrót do nauki stacjonarnej, w sytuacji kiedy jest bardzo dużo hospitalizacji dzieci, a poziom szczepień w tej grupie jest bardzo niski – zwraca uwagę Szuster-Ciesielska. Przypomina, że pandemia juz była „odwołana”. Zrobił to premier Mateusz Morawiecki, w maju 2020 roku.

Potem przyszła jesienna fala, która doprowadziła system ochrony zdrowia do granicy wytrzymałości.

– Środowe wystąpienie ministra zdrowia bardzo przypomina tamto wystąpienie premiera. Oby historia się nie powtórzyła – podkreśla Szuster-Ciesielska. – Nie mamy jednak stuprocentowej pewności, dlatego rząd powinien być bardziej ostrożny w łagodzeniu restrykcji. To nie jest dobry moment na takie decyzje. Należałoby zaczekać jeszcze dwa-trzy tygodnie, żeby faktycznie przekonać się czy sytuacja jest stabilna.

Chorych wcale nie ubywa

Tym bardziej, że w szpitalach w naszym województwie wcale nie widać, by liczba hospitalizacji z powodu Covid-19 znacząco spadła. Lech Sprawka, wojewoda lubelski, przyznał że „nie ma aktualnie przestrzeni do tego, żeby odmrażać łóżka dla pacjentów covidowych”.

– W naszym szpitalu jest wręcz wzrost. Jeszcze trzy dni temu mieliśmy wolnych 80 procent łóżek covidowych, teraz to już tylko połowa. Trudno tu więc mówić o stabilnej sytuacji, która pozwalałaby na decyzje zmniejszaniu liczby takich miejsc – mówi Krzysztof Bojarski, dyrektor szpitala w Łęcznej. – Do ubiegłego piątku mieliśmy pojedynczych pacjentów. W ciągu kilku dni ich liczba wzrosła do blisko 40. Co prawda nikt nie wymaga respiratora, ale musimy ostrożnie podchodzić do nagłych zmian i poczekać jeszcze kilka dni na rozwój sytuacji.

Wolne są także wszystkie respiratory w szpitalu w Puławach. Covidowych pacjentów jednak nie ubywa.

– Mamy szczyt obłożeń. Na 63 typowo covidowe łóżka dla pacjentów dorosłych, którzy nie wymagają respiratora, wolne są tylko trzy. Liczba hospitalizacji zacznie spadać, ale to jednak perspektywa tygodnia-dwóch – przyznaje Piotr Rybak, dyrektor szpitala w Puławach. – O redukcji łóżek trudno więc w tym momencie mówić. Dobra wiadomość jest taka, że wolne są wszystkie miejsca respiratorowe i oby ta tendencja się utrzymała.

W marcu o krok dalej

Minister Niedzielski zapewniał, że dynamiczne wzrosty zakażeń w piątej fali nie mają przełożenia na dynamiczne wzrosty hospitalizacji.

– Maleje więc ryzyko braku wydolności opieki zdrowotnej – powiedział szef resortu zdrowia. Dodał: – Mam nadzieję, że w marcu będziemy już mogli podejmować odważne decyzje dotyczące wprowadzenia łagodnych regulacji. Inne kraje znoszą restrykcje i to jest scenariusz, który też nas czeka.

Czy w marcu sytuacja epidemiczna będzie już na tyle opanowana?

– W krajach Europy Zachodniej, w których piąta fala wyraźnie opada, faktycznie znoszone są obostrzenia dotyczące na przykład obowiązku przedstawiania paszportów covidowych czy noszenia maseczek na zewnątrz. Są kraje, które całkowicie zniosły obostrzenia jak na przyklad Wielka Brytania. Moglibyśmy się na nich wzorować, ale minister Niedzielski zapomniał o ważnej kwestii. Poziom wszczepienia w tamtych krajach jest o wiele wyższy niż w Polsce– zaznacza prof. Szuster-Ciesielska. Zwraca uwagę: – Sprawniejszy jest też system opieki zdrowotnej. Nie można więc tego zestawiać jeden do jednego. Ponadto, w wielu krajach europejskich obostrzenia były dużo bardziej restrykcyjne niż u nas. Obowiązywała na przykład godzina policyjna, obowiązek noszenia maseczek również na zewnątrz, paszporty covidowe. Luzowanie obostrzeń odbywa się tam więc stopniowo w taki sposób, aby dalej zapewnić obywatelom bezpieczeństwo. U nas, gdzie nie zostały nawet wprowadzone paszporty covidowe, zapowiedź znoszenia tych bardzo skromnych obostrzeń moim zdaniem na ten moment jest przedwczesna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium