Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 grudnia 2010 r.
15:56
Edytuj ten wpis

Trzeba umieć być szczęśliwym

0 5 A A
Aida Kosojan-Przybysz (archiwum Aidy)
Aida Kosojan-Przybysz (archiwum Aidy)

Rozmowa z Aidą Kosojan-Przybysz, ormiańską piosenkarką i jasnowidzem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Miłość jest naszą siłą napędową. Zdrowie jest siłą ciała. Jeśli dusza, rozum i ciało są w harmonii, to człowiek czuje się szczęśliwy.

• Dom dzieciństwa nosi się w sercu. Jaki był pani dom?
– To były dwa domy. Jeden to dom moich rodziców i dziadków ze strony ojca, gdzie się urodziłam i mieszkałam pierwszych osiem lat. Natomiast wakacje spędzałam u babci, w małej miejscowości pod Batumi. Do plaży było 50 metrów, z okna widziałam Morze Czarne. Wypatrywałam statków i gwiazd. Blisko tego domu miałam wesele.

• Pani babcia jest jasnowidzem?
– Tak. Babcia Ania ma 86 lat. Kiedy byłam mała przepowiedziała, że będę miała podobne zdolności. Jak każda pierworodna kobieta w naszej rodzinie. Druga babcia Margo, która też miała zdolności jasnowidzące, kiedyś przekazała mi rodzinną mądrości, której przestrzegam do dziś: każdego dnia wieczorem dom musi lśnić, nie zostawia się brudnych naczyń w zlewie. Czysty poranek otwiera drzwi na nowy, czysty dzień.

• Jakie studia pani skończyła?
– Finanse na prestiżowej uczelni na Ukrainie. Była moda na ekonomię, więc wybrałam bankowość.

• Tam pani poznała męża?
– Przyjechał na wymianę studencką. Był studentem lubelskiej politechniki. Zaczęło się totalnie niewinnie, ale od razu intensywnie. Mąż po tygodniu mi się oświadczył. Wystąpiła szybka reakcja uczuciowa. Z obu stron. To się nadaje na scenariusz. Nie do uwierzenia na dzisiejsze czasy.

• Obrzucił panią kwiatami, ukląkł?
– Nie, nie. Pocałował w rękę... Dwa lata później pobraliśmy się. Dziesięć lat mieszkaliśmy w Lublinie, teraz prawie od 10 lat mieszkamy w Warszawie.

• Jaki jest wasz dom?
– Mieszany, polsko-ormiański. Córki mówią w dwóch językach. Dużo muzyki, dużo emocji i uczuć. Margo ma 4 lata, Alicja siedemnaście.

• Od czego zależy pogoda domu?
– W tradycji mojej rodziny to kobieta stwarza atmosferę. Każdy dom mojej babci był taki jak moja babcia. W naszej tradycji to kobieta pielęgnuje w domu miłość i zaufanie, stara się nie pamiętać złego. Może mężczyźni się poobrażają, ale scenarzystą w rodzinie jest kobieta. Jeśli będzie mocno "piłować” nastrój mężczyzny, to on w końcu wybuchnie. Kobieta łagodzi obyczaje, to przez kobietą są wojny lub ich nie ma.

• Miłość to jest...
– Poczucie ogromnego bezpieczeństwa, które powoduje spokój i radość jednocześnie.

• Ma pani w mężu wsparcie? Zawsze?
– Oczywiście. W jednym z afrykańskich plemion człowieka porównuje się do drzewa. Przy ziemi trzymają człowieka korzenie. Z mężem razem budujemy dom. Nasze korzenie są splątane. Korzenie jego domu i mojego domu się poprzeplatały, powstało jedno drzewo wspólne. Jeszcze mocniej trzymamy się razem. Nie może być tak, że tylko jedna osoba trzyma cały dom na głowie.

• A co to jest przeznaczenie?
– To są szanse i możliwości, które dostajemy. To są stawiane na drodze doświadczenia. I talenty, które dostajemy. Co z tym zrobimy, to już zależy od nas. Mamy wolną wolę.

• Czy nasz los jest z góry wyznaczony?
– Nie. Jest droga pokazana. Jest wiele przystanków i wydarzeń na tej drodze. Jeden maszynista bezpiecznie staje na stacji, inny ma wypadek. Człowiek musi się starać przewidywać wypadki i zmienić tor jazdy lub środek transportu.

• Ścieżki naszego życia bywają mocno zaplątane i krzywe. Jak się na nich odnaleźć?
– Najważniejsze, żeby nie plątać ich na własne życzenie lub życzenie bliskich. Bardzo często dajemy się manipulować własnym lękom lub osobom, które kochamy. Wtedy zatracamy poczucie własnego ja i zaczynamy ślepo wierzyć w coś, co nie jest dla nas dobre. To tak jak z cukrzycą. Jeden może najeść się cukierków, że aż go brzuch boli, drugiego może to doprowadzić do tragicznych skutków. Słodkie i przyjemne na każdego działa inaczej.

• Czy jest recepta na szczęście?
– Robić, to co kochasz. I żeby to nie krzywdziło innych.

• A co w życiu jest najważniejsze?
– Miłość jest siłą napędową. Zdrowie jest siłą ciała. Jeśli dusza, rozum i ciało są w harmonii, to człowiek się czuje szczęśliwy. Idzie do przodu. A bez miłości zdrowy człowiek jest jak drzewo bez owoców.

• Boi się pani starości?
– Nie, nawet pragnę starości.

• Dlaczego?
– Starość jest nagrodą. Pozwala długo widzieć bliskich. A to jest najważniejsze piękno na świecie widzieć, jak twoje dzieci dojrzewają, nawet starzeją się. Starość jest wewnętrzną pięknością, tylko ludzie jej tak nie traktują.

• Boi się pani śmierci?
– Nie. Boję się, że z czymś nie zdążę. Śmierć w odpowiednim czasie jest wypoczynkiem. Jak człowiek już wszystko zrobił, nawet chce odejść. Jak cały dzień ciężko pracujemy, chcemy się położyć i odpocząć. Zamknąć oczy i oddalić się od wszystkiego…

• Jest pani szczęśliwa?
– Czasami bardzo, bardzo. Jest taka polska piosenka, że w życiu piękne są tylko chwile. Bywają piękne godziny i dni. Jak będę już stara, będę mogła powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Dziś żyję i przyjmuję życie takim, jakie ono jest. I staram się być szczęśliwa. Trzeba umieć być szczęśliwym.

• Zaglądając w ludzkie oczy nie boi się pani kłopotów i dramatów, które może tam zobaczyć?
– One i tak do mnie przychodzą. Inaczej nie da rady. Nie umiem się odciąć. Chirurg operuje w rękawicach i też się może zaciąć. Ja nie mam żadnych rękawic. W losy bliskich staram się nie zaglądać. Moja babcia nie lubiła tego robić. Uważała, że każdy z nas ma swojego anioła i można od niego usłyszeć informację o sobie; nawet przez sen. Jednej rzeczy mnie nauczyła i ostro się tego trzymam. Jak jest bardzo bardzo źle, ostania umiera nadzieja. Musisz prosić Boga, żeby zmienił plany.

• Stary rok się kończy. Co warto jeszcze zrobić?
– Pozamykać, co się da, jeśli chodzi o sprawy emocjonalne. Oprócz tego, że z 30 na 31 robi się wielkie sprzątanie, to trzeba jeszcze się otworzyć na nowe sprawy. Nie tylko spłacić długi, te materialne i emocjonalne, trzeba pamiętać o starych ludziach. Zadzwonić, odezwać się do najbliższych, pożyczyć sobie wszystkiego najlepszego, bo dobro wraca.

• Zrobić sobie mocne postanowienie poprawy
– Woody Allen mówi, że jeśli chcesz rozśmieszyć pana Boga, powiedz mu o swoich planach na przyszłość. Plany trzeba mierzyć według swoich sił. Zamiast rozśmieszać Boga, trzeba prosić go o dobre warunki do ich realizacji.

Pozostałe informacje

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą

Rockowy Beret
foto
galeria

Rockowy Beret

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
ZDJĘCIA
galeria

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa

Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

W sobotę o godz. 17.30 Polski Cukier Start Lublin podejmie w hali Globus Legię Warszawa. Ten mecz zadecyduje o tym, czy podopieczni Artura Gronka awansują do fazy play-off

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Ewakuowani rano mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Saperzy pracujący na miejscu sprawnie usunęli zagrożenie.

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci
LUBLIN/WIDEO
film

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci

Lubelscy policjanci pomogli 39-letniej kobiecie, która nie dawała oznak życia. Wokół byli inni przechodnie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!