Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 czerwca 2018 r.
13:07

Uziemione, ale wciąż piękne. Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie [zdjęcia]

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio

To jedyne takie miejsce w Polsce. Niektórzy wręcz mówią, że w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie stoi największa flota samolotów wojskowych nad Wisłą. Wprawdzie maszyny są już uziemione, ale wciąż emanują romantyczną magią lotnictwa wojskowego. Warto poznać to miejsce.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Niemal cały Dęblin przez swoją rosyjsko-żydowską zabudowę przypomina wehikuł czasu. Nie trzeba wprawnego oka, aby dostrzec charakterystyczne żydowskie, przycupnięte kamieniczki czy czerwoną cegłę carskich koszar. Tylko ryk odrzutowych silników łączy klamrą przeszłość z teraźniejszością. Dosłownie pośrodku tej pętli czasu działa Muzeum Sił Powietrznych. Warty tam zajrzeć i poczuć się jak na wielkim, wojskowym lotnisku.

Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie to jedna z najnowszych lubelskich perełek. Dlaczego najmłodszych? Placówka przy Szkole Orląt powstała zaledwie w 2011 roku, ale już ma grono wiernych fanów. Dość powiedzieć, że podczas ostatniej Nocy Muzeów odwiedziło ją ponad 1000 osób.

Fokker na dzień dobry

Już od progu czuć atmosferę wojskowych samolotów. Miłośników lotnictwa wita replika samolotu Fokker E V z polską szachownicą - osobistym malowaniem legendarnego por. pilota Stefana Steca. Potem podążamy wraz z czasem, do kolejnego konfliktu, czyli do II Wojny Światowej.

Blisko 100-letnie tradycje lotnicze Dęblina, jak również najważniejsze etapy dziejów polskich skrzydeł, pokazuje wystawa „Historia polskiego lotnictwa wojskowego”.

- Ekspozycja ułożona chronologicznie, uzupełniona jest licznymi dokumentami i archiwaliami oraz umundurowaniem lotniczym typowym dla danego okresu historycznego, wzbogacona prezentacjami dźwiękowymi i filmowymi - mówi ppłk Roman Kozłowski, dr historii, emerytowany wykładowca WSOSP, przewodnik po muzeum.

Ostatnia walka

Gratką dla miłośników polskiego lotnictwa na Zachodzie podczas II Wojny Światowej z pewnością jest ekspozycja osobistych rzeczy po mjr pil. Eugeniuszu Horbaczewskim, dowódcy 315, Dywizjonu Dęblińskiego.

Major Horbaczewski, dla bliskich „Dziubek”, patron dęblińskiego muzeum, to prawdziwa legenda wśród polskich pilotów. Słynął z wielkiej odwagi, ogromnych umiejętności pilotażu i nienagannego wyszkolenia. Nieraz atakował przeważające siły wroga. Do legendy przeszła jego ostatnia walka. Dowodząc dywizjonem w składzie 12 maszyn ruszył do ataku przeciwko 60 niemieckim FW 190. Zginął wracając po tej akcji na macierzyste lotnisko.

Samolot z pilotem wydobyto dopiero w 1947 roku. - Została po nim walizka z rzeczami osobistymi. Cudem uratowana. Teraz można ją zobaczyć w naszym muzeum. Ta walizka pokazuje, jaki był los polskich pilotów wojskowych podczas II Wojny Światowej - dodaje ppłk Roman Kozłowski.

Domek pilotów

Kolejną gratką dla miłośników lotnictwa wojskowego będzie zrekonstruowany domek pilotów z okresu Bitwy o Anglię. Jest to replika z filmu o polskich pilotach na Wyspach w 1940 roku, o legendarnym kościuszkowskim Dywizjonie 303. Film wejdzie na ekrany jesienią tego roku.

- Najważniejszym eksponatem jest niewątpliwie sztandar - relikwia Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie z okresu II wojny światowej - dodaje ppłk. Kozłowski.

Na ekspozycji można obejrzeć wiele modeli samolotów, w tym makietę dęblińskiego lotniska sprzed 1 września 1939 roku. Jest także duża kolekcja umundurowania, odznak, osprzętu i silników lotniczych. Zwiedzając muzeum, poruszamy się po pasach, tak jakbyśmy kołowali samolotem na start.

Uziemione, ale wciąż piękne

- Kolekcja muzeum powstała na podstawie gromadzonych przez placówkę zbiorów techniki lotniczej, pozyskiwanych drogą kwerend oraz przekazów sprzętu wycofywanego ze służby przez Wojsko Polskie. W swoich zbiorach muzeum posiada również unikatowe pamiątki i dary od byłych żołnierzy sił powietrznych oraz przekazy kolekcjonerskie - mówi Paweł Pawłowski, dyrektor muzeum.
 Wystawa plenerowa to ponad 80 statków powietrznych, samolotów i śmigłowców, przeciwlotnicze zestawy rakietowe, artyleria przeciwlotnicza oraz sprzęt zabezpieczenia i ubezpieczenia lotów, w tym zestawy radiolokacyjne.
Na tę część musimy zarezerwować sobie sporo czasu.

Przy alejkach na ostatnią służbę podkołowały całe eskadry rożnego typu migów, limów, iłów i su, czyli wszystkich maszyn, na jakich latali polscy piloci wojskowi po 1945 roku. Jest też liczna reprezentacja polskiego przemysłu lotniczego, czyli TS-8 Bies, TS-9 Junak-3, TS-11 Iskra czy I-22 Iryda. Ten ostatni projekt to wielka, choć niespełniona, nadzieja polskiego lotnictwa.

Nie brakuje też śmigłowców, od Mi-2 po nowsze konstrukcje ze Świdnika. Gratką jest jeden z największych śmigłowców na świecie, jedyny egzemplarz w Polsce, czyli olbrzymi Mi-6. Za drobną opłatą można wejść na jego pokład. Również za parę złotych można zwiedzić wnętrze rządowego samolotu Jak-40. Nas pewno czeka was szok, w jak prymitywnych warunkach, jeszcze kilka lat temu, latały najważniejsze osoby państwa polskiego.

Radary i rakiety

Ekspozycję uzupełnia kolekcja sprzętu używanego w wojskach obrony przeciwlotniczej: na wyciągniecie ręki są radary, rakiety, wozy kierowania i mnóstwo innego sprzętu. Zbiory te prezentuje również oddział w Koszalinie - Muzeum Obrony Przeciwlotniczej.
Dla miłośników techniki wojskowej, w specjalnie przygotowanym hangarze, prezentowana jest wystawa silników lotniczych: od tłokowych po olbrzymie silniki odrzutowe do samolotów typu MiG-21, czy Suchoj - Su 7.

Te fascynujące muzeum czynne jest od wtorku do piątku w godzinach od 9 do 17. W sobotę i niedzielę ekspozycję można zwiedzać w godzinach 10-18. Bilet normalny kosztuje 10, ulgowy: 5 zł. Dodatkowo muzeum oferuje zwiedzanie rządowego samolotu Jak-40 (3 zł.), i śmigłowca Mi-6 (również 3 zł.).

Pozostałe informacje

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium