Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 czerwca 2004 r.
17:32
Edytuj ten wpis

W klinice starych mebli

Ma obcięty palec u prawej ręki. Jak wielu w tym zawodzie. Ale mówi,
że nie zamieniłby go na inny. Nawet teraz, gdy tak pięknie na dworze, a tu trzeba stać na zimnym betonie, wdychać opary trucizny i przecierać rzęsy, na których osiadają drobinki szlifowanego drewna. Polska pogalopowała do unii, ale tu czas się zatrzymał. Tu ciągle niezastąpione jest dłuto i szmatka nasączona politurą

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ulica Kowalska w Lublinie mogłaby chwalić się swoją urodą. Mogłaby, gdyby nie to, że pięknie wykładana kostka, płyty chodnikowe w kolorze piasku i łagodne zakola, powstałe dzięki unijnym dotacjom, prowadzą między domami, które miastu chluby nie przynoszą. Z frontonów łuszczą się liszaje odpadającego tynku, a okna oślepły zabite deskami.
Zaraz z brzegu, łukowato wygięta brama, obskurna i zaniedbana, prowadzi na podwórko, gdzie w oficynie jest pracownia renowacji artystycznych wyrobów z drewna.
Od progu uderza zapach politury. Do wnętrza trzeba się przeciskać między krzesłami o trzech nogach, częściami starych kredensów i szafami osnutymi pajęczyną.

Rzemieślnik-artysta

- Moim mistrzem był nieżyjący już Waldemar Maciejewski - wspomina Krzysztof Chilimoniuk. - Próbowałem różnych zajęć, jakiś czas pracowałem w wytwórni drzwi i okien, aż trafiłem tu. Od razu poczułem, że to chcę robić. Maciejewski był surowym mistrzem, ale sprawiedliwym. Wtedy komuna niszczyła takich rzemieślników-artystów jak on. Ludzie kupowali meblościanki z płyty paździerzowej, a wspaniałe zabytkowe meble często szły do ognia.
Chilimoniuk aż kręci głową z politowaniem nad głupotą ludzką i nad klasą nowobogackich, którzy wtedy narzucali styl życia.
- Tyle pięknych rzeczy zginęło bezpowrotnie - powtarza on, młody człowiek, który na rzeźbioną, stuletnią kolumienkę zżartą przez korniki patrzy z podziwem dla talentu starych mistrzów-stolarzy.

Wspaniały zawód

Wąskie drzwi pracowni otwierają się, wchodzi starszy pan w okularach i na moment do wnętrza wpływa ciepłe wiosenne powietrze.
- No, przyniosłem ci robotę... - rzuca wesoło w stronę Krzysztofa i kładzie na stolarski stół... siekierę.
- To mój ojciec - wyjaśnia Chilimoniuk młodszy. - Trzeba poprawić stylisko siekiery.
- Kiedyś, jakby ktoś przyszedł z taką robotą do Maciejewskiego, to by go wyrzucił - śmieje się pan Józef. - Do syna to mogę sobie pozwolić. Zresztą - mam siekierę, nie boję się - żartuje.
- Tak, stary Maciejewski to był artysta. Jakie piękne meble sam robił. Nikt ich wtedy nie doceniał, dziś kilka takich znajduje się u sławnych ludzi i są z nich dumni - wspominają obaj.
- Ja nie jestem stolarzem - wyjaśnia ojciec. - Ale gdybym był młody i miał wybierać zawód, to chciałbym nim zostać. Tu można się poczuć artystą. Przywraca się urodę starych, zniszczonych mebli albo robi nowe tak dokładnie na wzór dawnych, że nie można odróżnić. Czy może być coś wspanialszego niż dotyk ciepłego drewna, jego faktury niż nadzwyczajna barwa albo żyłkowanie? - entuzjazmuje się coraz bardziej, ale za chwilę sobie przypomina. - Idę, już idę, bo żona czeka. Jedziemy na działkę - dodaje. Bierze do ręki siekierę.
- Jest okropna tandeta - wraca się od drzwi. - Dawniej jak łóżko zrobili z drewna, to pokolenia na nim spały. Dziś wersalka rozpada się po roku. Chociaż ci, co mają forsę, też potrafią spaprać ładną starą rzecz. Pociągną lakierem, aby się tylko błyszczało. No, idę... - deklaruje znów. Uchyla drzwi i wpuszcza miłe ciepło.
- Albo skrytki. Czy dziś w fabryce mebli bawią się w takie sprawy? - rzuca pytanie, stojąc ciągle w progu. - Kto teraz robi intarsję? Komu się chce, na podstawie jednej ocalałej nogi krzesła, dorobić trzy? - śmieje się potrząsając siekierą i odpowiada sam sobie: No, może takim ludziom jak on, ja i tamci chłopcy - kiwa głową w stronę pracujących w warsztacie trzech mężczyzn.

Tajemne skrytki

- W niektórych meblach odkrywamy schowki bardzo zmyślne - mówi Krzysztof i pokazuje jeden z nich.
Rzeźbione nogi starej szafy mają głębokie wcięcia w kwiatowych rozetach. W jednym ukryty jest zamek. Trzeba go otworzyć kluczykiem i wyciągnąć skrytkę, która wydaje się jednolitym elementem nogi. Pracownicy śmieją się, że odkrycia są różne. Raz trafia się piękna komoda z pluskwami, ale był i zabytkowy szezląg z ukrytą forsą.
- Pluskwy zniszczyliśmy, a pieniądze, niestety, były dawno wycofane z obiegu. Na tamte lata na pewno stanowiły fortunę. Rodzina nie wiedziała, na jakiej kasie siedzi - żartują trzej mężczyźni, a pan Krzysztof opowiada, jak w zabytkowej sekreterze, przywiezionej przez starszą panią, odkryli skrytkę, o której ona nie miała pojęcia. Znaleźli tam kopertę, a w kopercie skarb - pukiel jej włosów. Klientka niezmiernie się ucieszyła.
- Cóż, dziś jest siwa, przynajmniej przypomniała sobie, jak kiedyś wyglądała... - śmieją się wszyscy i dodają z żalem.  Żadnych diamentów, dolarów, tajnych dokumentów... Nic z tych rzeczy nam się nie trafiło.
- Dziś też w zamawianych meblach robię skrytki, ale nie powiem - jakie - śmieje się Chilimoniuk.

Wartość sentymentalna

W ciasnych, zastawionych starymi meblami pomieszczeniach między komodą pozbawioną drzwi, stołem bez dwóch nóg, przedwojenną szafą, paruje kociołek ustawiony na kuchennej płycie. Unosi się specyficzny, ale nie przykry zapach drewna, wiórów, kurzu i szelaku. Na półkach leżą stosy forniru, trzech młodych mężczyzn pochyla się nad swoją robotą.
- Najbardziej żmudne jest zdzieranie starej farby, choć jest dużo preparatów, które ułatwiają pracę. Rzeźbione meble pochłaniają wiele czasu, ale za to robota jest fascynująca - mówią.
Wszyscy zapewniają, że gdyby mieli warunki, swoje mieszkania urządzaliby tylko starymi meblami. - Mają 100-150 lat, a drewno jak nowe. Po tych współczesnych za 150 lat śladu nie będzie.
- Ludzie przynoszą rzeczy, które, ich zdaniem, są cenne, a mają wartość sentymentalną - mówi Krzysztof Chilimoniuk. - Nieraz koszt renowacji przewyższa cenę, jaką by za to dostali, ale też mebel niebywale zyskuje po odnowieniu.

Unijna robota

Moda na stare przedmioty coraz silniej gruntuje się na Zachodzie.
- Przyjeżdża do nas jeden klient z Berlina i przywozi meble do renowacji. Nie mam złudzeń - tu płaci taniej, a robota jest perfekcyjna. Chilimoniuk wzrusza ramionami i pokazuje zdjęcia łóżek datowanych na 1840 rok, na których były jedynie ślady po zdobieniach. Po renowacji i wykonaniu intarsji wyglądały wspaniale. W kolejce czekają dwa cenne, szafkowe zegary z XIX wieku. Jeden został brutalnie obcięty z dołu - trzeba dorobić tę brakującą część.
- Teraz, po wejściu do unii i my jeździmy w świat i świat przyjeżdża do nas. Robiliśmy zabytkowy wykusz do ogrodu zimowego w Londynie, przywożą do nas meble i przedmioty z Zachodu. Dziś nie trzeba załatwiać już tylu formalności na przewóz. Poza tym nie odczułem naszej przynależności do Europy - śmieje się.
Więcej formalności jest w urzędach polskich. Chilimoniuk chciał własnym sumptem wyremontować zimne, obskurne pomieszczenia, które wynajmuje, ale "za to” wzrósłby czynsz, bo miałby lokal o wyższym standardzie.
- Zrezygnowałem - macha ręką. - Ostatecznie powinienem przyzwyczaić się do staroci, kurzu i pajęczyn - dodaje. - Mimo wszystko ta praca ciągle mnie pasjonuje. Mam piękny zawód. Mogę powiedzieć, że przywracam do życia to, co było umarłe. •

Pozostałe informacje

Absolwenci ZSO nr 1 im. KEN w Puławach
matury 2025

Jak po egzaminie z polskiego? Puławscy maturzyści zadowoleni

O źródłach nadziei w trudnych czasach oraz wpływie błędnej oceny sytuacji na życie człowieka - pisali dzisiaj absolwenci szkół średnich, którzy przystąpili do egzaminu maturalnego z języka polskiego. O wrażenia i plany na przyszłość zapytaliśmy maturzystów z puławskich liceów.

Policja zatrzymała oszusta poszukiwanego ENA – wśród ofiar były piłkarz i polscy przedsiębiorcy

Policja zatrzymała oszusta poszukiwanego ENA – wśród ofiar były piłkarz i polscy przedsiębiorcy

58-latek był poszukiwany od 7 lat. Okradł m.in. brazylijskiego piłkarza na 5 mln dolarów, obiecując mu olbrzymie zyski. Na jego trop wpadli funkcjonariusze z Bełżyc.

Rekordowe zakupy sprzętu do szpitalnych oddziałów i poradni

Rekordowe zakupy sprzętu do szpitalnych oddziałów i poradni

Bialski szpital szykuje się do dużych zakupów nowego sprzętu, który trafi na blok operacyjny, do poradni i na wiele oddziałów. Skorzystają m.in. pacjenci z nowotworem.

43 nowych policjantów zasiliło lubelski garnizon

43 nowych policjantów zasiliło lubelski garnizon

„Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej świadom podejmowanych obowiązków policjanta...” - to początek roty ślubowania wypowiedzianej przez policyjnych adeptów podczas uroczystej zbiórki. Wśród nich jest 33 mężczyzn i 10 kobiet.

Flaga Ukrainy znowu wisi na Urzędzie Miasta

Flaga Ukrainy znowu powiewa na ratuszu. Incydent badać będzie prokuratura

Flaga Ukrainy znowu powiewa na budynku ratusza w Białej Podlaskiej. Z kolei, policja przekazała w poniedziałek materiały dotyczące incydentu z udziałem Grzegorza Brauna do prokuratury.

Mamy ARKUSZE maturalne z języka polskiego. Co było na tegorocznym egzaminie?

Mamy ARKUSZE maturalne z języka polskiego. Co było na tegorocznym egzaminie?

Źródła nadziei w życiu lub wpływ błędnej oceny na życie człowieka - tak wyglądały tematy maturalnej rozprawki. Pytania zamknięte dotyczyły "Tanga" Sławomira Mrożka, "Rozmowy Mistrza Polikarpa ze śmiercią", fragmentu "Dziadów" Mickiewicza oraz wierszy Jana Kochanowskiego i Zbigniewa Herberta.

Policjantów zainteresowało niesprawne oświetlenie. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie

Policjantów zainteresowało niesprawne oświetlenie. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie

Policjanci z krasnostawskiej drogówki zatrzymali do kontroli auto, które poruszało się po drodze z niesprawnymi światłami. Okazało się że kierowca był pod wpływem alkoholu.

Frassati Fajsławice nie zaliczy weekendu do udanych

Bug Hanna rozgromił GKS Łopiennik. Wyniki chełmskiej klasy okręgowej

Unia Rejowiec lepsza od Spółdzielcy Siedliszcze. Brat Siennica Nadolna wywiózł trzy punkty z terenu Włodawianki Włodawa. Zwycięstwo Bugu Hanna nad GKS Łopiennik 10:1. Siedem goli na boisku w Żółkiewce

Matura 2025: Było okej, przygotowujemy się na następne egzaminy
SONDA
galeria
film

Matura 2025: Było okej, przygotowujemy się na następne egzaminy

Część uczniów egzamin z języka polskiego ma już za sobą. Jak było? Co po wszystkich egzaminach? O to zapytaliśmy uczniów II LO w Lublinie.

Impreza go zmęczyła i zasnął za kierownicą

Impreza go zmęczyła i zasnął za kierownicą

Włodawscy policjanci otrzymali zgłoszenie o aucie, które zakończyło jazdę na ogrodzeniu posesji. Jak się okazało, kierowca wracał z imprezy i był pod wpływem alkoholu. Natomiast w gminie Urszulin 65-latek z dwoma promilami alkoholu w organizmie wjechał do rowu.

Międzynarodowy Konkurs Fotograficzny promujący sztukę osób niepełnosprawnych już niedługo
NASZ PATRONAT

Międzynarodowy Konkurs Fotograficzny promujący sztukę osób niepełnosprawnych już niedługo

W dniach 8-11 maja w Lublinie odbędzie się 16. Międzynarodowy Konkurs Fotografii realizowany w ramach jubileuszowego XXXV Międzynarodowego Przeglądu Teatrów Osób Niepełnosprawnych, znany także jako Spotkania Artystów Nieprzetartego Szlaku.

Stacja kolejowa Zamość Starówka

Inwestycja na torach. Pociąg przez Zamość nie pojedzie

Trwa budowa lokalnego centrum sterowania ruchem w Zawadzie koło Zamościa. A to oznacza utrudnienia dla podróżnych. Kolejne mają być odczuwalne od dzisiejszego (5 maja) wieczora.

ŁKS Łazy w weekendowej kolejce stracił trzy punkty

ŁKS Łazy przegrał z Unią Żabików. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

Rezerwy Podlasia Biała Podlaska minimalnie lepsze od zespołu Az-Bud Komarówka Podlaska. Sokół Adamów wygrał drugi mecz z rzędu. Cenne zwycięstwo Absolwenta Domaszewnica nad LZS Sielczyk. Unia Żabików ograła ŁKS Łazy

Strategie SEO dla startupów – jak zaistnieć w sieci od zera?

Strategie SEO dla startupów – jak zaistnieć w sieci od zera?

Jesteś na początku drogi. Masz produkt, usługę, plan, ambicję. Nie masz jednak zasięgów. Google Cię nie zna, nikt nie wchodzi na stronę. A przecież startup bez widoczności w zasadzie nie ma prawa bytu. Dlatego dziś konkretnie: jak startup może skutecznie rozkręcić SEO, nie przepalając budżetu i nie ginąc w tłumie?

Dziecięcy festiwal tańców i przyśpiewek ludowych: “Lublin tańcem malowany”
NASZ PATRONAT

Dziecięcy festiwal tańców i przyśpiewek ludowych: “Lublin tańcem malowany”

Po raz szósty w Lublinie rozpocznie się dziecięcy festiwal: „Lublin tańcem malowany”. W wydarzeniu 10 maja w auli zespołu szkół nr 13 przy ul. Berylowej 7 weźmie udział około 800 dzieci z 40 przedszkoli z Lublina i województwa lubelskiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium