Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 kwietnia 2011 r.
14:09
Edytuj ten wpis

Złote Mrówkojady 2011: Opowieść bezlitosnego selekcjonera

Andrzej Rusin <br />
animator kultury z Kinoteatru projekt z Centrum Kultury. Od 5 lat organizuje Lubelską
Andrzej Rusin
animator kultury z Kinoteatru projekt z Centrum Kultury. Od 5 lat organizuje Lubelską

Rozmowa z Andrzejem Rusinem, organizatorem Lubelskiej Gali Filmu Niezależnego "Złote Mrówkojady 2011” .

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Co się czuje po obejrzeniu 175 filmów?

– Z jednej strony, mamy z Maćkiem Misztalem (współorganizatorem Gali i konkursu – przyp. red.) kaca filmowego. Z drugiej strony, po takim maratonie oglądania ogarnia nas wielka przyjemność, bo filmy były naprawdę dobre. Mieliśmy jako wstępni selekcjonerzy kłopot, by z tej ilości nadesłanych prac wybrać tyle, by normalni ludzie mogli wytrzymać projekcje. No i żeby jurorzy to wytrzymali.

• Ile tytułów przeszło przez wasze sito i jak wygląda praca festiwalowych selekcjonerów?

– Przede wszystkim trzeba było wszystko obejrzeć. Każdy oglądał oddzielnie i potem liczyliśmy punkty. Skala była od 0 do 10.

• Było 10?

– Nie, ja najwyżej dałem 7, Maciek chyba 8. Ale i 7 dawało gwarancję, że film trafi na galę i będzie oceniany przez widzów i jury. Po pierwszym liczeniu okazało się, że chcemy zafundować widzom projekcje trwające ponad 7 godzin. Nikt normalny by tego nie wytrzymał. Trzeba było robić dogrywkę i z bólem wyrzucać kolejne tytuły. W sumie, mamy 14 prac amatorów i 15 etiud studenckich. Kilku mi autentycznie żal.

• To może zróbcie dodatkowy pokaz "Z bólem odrzucone”

– To jest jakieś wyjście. Pomyślimy o tym.

• Macie podobny gust, czy były krwawe dyskusje o jakiejś pracy?

– Podobne, ale dwa filmy kobiece nas poróżniły. Maciek od razu dał 0 autorce 5-minutowej opowieści o piesku biegającym na smyczy. Ja się zastanawiałem.

• Może to filozoficzna metafora i czegoś nie zrozumieliście?

– Jeśli tak, to ja się podaję do dymisji. Dodam, że oprócz biegania pieska, nic się nie działo. Bohater był w kurteczce z kapturkiem. Drugim filmem była kobieca produkcja o zombie. Koszmar.

• O zombie powinien być koszmar.

– Autorzy się nie dogadali, na co ma patrzeć kamera i jaki jest scenariusz.

• Film niezależny jest sfeminizowany?

– Chyba więcej filmów nakręcili panowie, ale kobiecych też jest dużo. Julia Kolberger nakręciła superfilm "Jutro mnie tu nie będzie”. Świetny jest "Tasnim” studentki z Izraela. To kameralna opowieść o tym, jak reżyserka Żydówka robi casting i szuka aktora. Jest nim Arab. Prosty kadr, chłopak siedzi na kanapie. Ona tylko na chwilę siada koło niego, wcielając w aktorkę. Bardzo dobrą animację "Drżące Trąby” – najkrótszy film festiwalu – zrobiła Natalia Drożyńska.

• Po filmie bez opisu poznasz czy to etiuda studencka, czy amatorski, polski czy zagraniczny?

– Pewnie. Studenci mają większe możliwości techniczne i wiedzę. Mają do dyspozycji ekipę. To widać. Ale był film z Łodzi nadesłany przez operatora. Genialnie sfilmowany, superpraca kamery, ale historia była o niczym i filmu nie łyknęliśmy. Wybierając, stawialiśmy na filmowość. Produkcja zagraniczna nie gwarantuje jakości. Filmy koreańskie, rosyjskie odpadały, bo były słabe. "Złote Mrówkojady” zrobiły się takie znane, że jest krwawa walka.

• To dopiero piąta edycja waszego festiwalu, nie ma na nim nagród…

– Są "Złote Mrówkojady” i dobra zabawa. Kiedy startowaliśmy, to widzowie zobaczyli wszystkie zgłoszone prace. Z filmami organizatorów było ich 9! Teraz blisko 200, bo jeszcze po terminie ciągle nadchodzą. Autorów zachęcamy, by startowali w przyszłym roku. Chyba atutem jest nieformalny charakter imprezy. No i dzięki dziewczynom z promocji CK, prowadzeniu bloga, reklamowaniu Mrówkojadów jest takie zainteresowanie.

• Jakieś rady dla uczestników VI edycji?

– Ocenić możliwości i nie robić błędu np. Błażeja Kujawy, który zrobił film z rewelacyjnymi zdjęciami, na planie śmigłowiec, policjanci i w obsadzie same modelki. Super, tylko gdyby się nie odzywały. Nie udawać Hollywood. Unikać opowieści w stylu: 16-latek wstaje, wkłada ciapy, stoi przed lustrem, robi sobie herbatę. Jak widzę kolejny film o zmarnowanym nastolatku, co się drapie i ziewa, to nie mogę. Albo film udający gangsterski z mafiosami na ulicy, na której chodzą rozbawione dzieci. Pastisz musi być przemyślany. I radzę oglądać dobre filmy. Nie seriale i nie klasy B.

• Przez 5 lat Mrówkojadów zmieniły się startujące filmy?

– Są odważniejsze, grają ludzie w różnym wieku, a nie kumple ekipy.

• Odważniejsze? Będą na tegorocznej gali momenty?

– Będą. Amatorskie i studenckie.

Pozostałe informacje

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium