Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

19 lutego 2023 r.
17:07

Matka swoje, strażnik swoje. Co wydarzyło się na parkingu w Świdniku

Autor: Zdjęcie autora agdy
Parking i jedno miejsce dla niepełnosprawnych
Parking i jedno miejsce dla niepełnosprawnych (fot. Google Street View)

Interwencja miejskich strażników na ul. Racławickiej w Świdniku podzieliła mieszkańców. Kierowca, który bezprawnie korzystał tam z miejsca dla niepełnosprawnych miał agresywnie i wulgarnie odnosić się do funkcjonariuszy. Efekt – sprawa zgłoszona na policję i 800 zł mandatu. Żona mężczyzny, która brała udział w zdarzeniu tłumaczy, że przyjechali z daleka z 4-miesięcznym, zanoszącym się od płaczu dzieckiem na badania i zajęli miejsce na chwilę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dziesiątki reakcji, kilkadziesiąt komentarzy w kilku miejscach w sieci to odpowiedź internautów na wydarzenia, do jakich doszło w czwartkowy poranek przed pawilonem przy ul. Racławickiej 1 w Świdniku. Mieści się tam między innymi punkt medyczny. Wzdłuż jezdni jest kilkanaście, powszechnie dostępnych miejsc parkingowych, w tym jedno dla osób niepełnosprawnych. Niebieska koperta jest niemal tuż przed drzwiami punktu pobrań.

W czwartek rano na niebieską kopertę wjechał mercedes, z którego wysiadła kobieta z dzieckiem i weszła do medycznej placówki. Kierowca został w aucie.

Kierowcom to się nie zdarza

– Takie interwencje praktycznie w przypadku kierowców się nie zdarzają. Nie pamiętam, żeby był tak wysoki poziom agresji, z którym czasami mamy do czynienia gdy chodzi o osobę spożywającą alkohol. Wiem, że sytuacja jest szeroko komentowana ale na zajmowanie miejsc osobom niepełnosprawnym przy punktach medycznych czy ochrony zdrowia jesteśmy szczególnie wyczuleni. Zwłaszcza, że zwracają nam na to uwagę sami uprawnieni – mówi Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej.

Z relacji strażników miejskich wynika, że ich patrol pojawił się na miejscu rutynowo. Zastali auto ze zgaszonym silnikiem a wewnątrz siedział kierowca. Mężczyzna nie miał karty parkingowej.

Gdy został zapytany o uprawnienia do parkowania w miejscu dla niepełnosprawnych zareagował agresywnie. Wyzywał strażników, padały słowa „cwel” i „śmieć” oraz sugestie że „inaczej to załatwi”. Ponieważ kierowca podał tylko swoje imię i nazwisko i odmówił podania innych danych, na miejsce został wezwany patrol policji.

Po przybyciu policjantów kierowca nadal zachowywał się wulgarnie. Do całej scysji miała się dołączyć kobieta, która wyszła z medycznej placówki i w sposób równie agresywny stanęła w obronie kierowcy.

Strażak Sam i Strażniczka Teksasu

– Mandat 800 zł od Straży Miejskiej Świdnik, za wykonie badań u córeczki (oczywiście nie przyjęty) i koniec końców sprawa w sądzie i mam tylko nadzieję, że nagle z niewyjaśnionych przyczyn nagranie z monitoringu nie zniknie – napisała uczestniczka czwartkowego zdarzenia zamieszczając w sieci obszerną relację.

Tłumaczy w niej, że przyjechali na badania a mieszkają 40 km od Świdnika. Szukali bezskutecznie miejsca do zaparkowania, jedyne wolne było dla inwalidów.

– Czas przyjmowania dzieci się kurczy, a badania zlecone i trzeba wykonać, więc decyzja: mąż zajedzie tylko by mnie z córeczka "wyrzucić", ja wejdę i zacznę procedurę, a mąż zaparkuje w dozwolonym miejscu i do nas dołączy, i nagle tadammmmm, spod ziemi najechała nasza cudowna instytucja zwana Straż Miejska w Świdniku. Normalnie skubana spod ziemi wyrosła, koła się jeszcze toczyły, auto niezaparkowane, silnik pracuje, ja w trakcie otwierania drzwi aby wybiec z dzieckiem i zdążyć... - opisywała jak z jej punktu widzenia wszystko wyglądało, określając strażników: strażak Sam, wielki obywatel RP i pani Strażniczka Teksasu.

Policja, która przyjechała miała wyśmiać miejskich funkcjonariuszy.

Kobieta w emocjonalnym wpisie relacjonowała, że jej córeczka była „pokłuta w rączkę, spłakana na maksa a i tak nie oddała tyle krwi ile trzeba do badań jedynie 3 krople, bo ja mama trzymająca ją na rękach widząc przez okna policje i straż, byłam tak zestresowana, że na bank dziecko to odczuło i się jej udzieliło”.

Dodaje, że gdy wyszła z punktu pobrań z zanoszącym się z bólu i od płaczu dzieckiem musiała czekać na niekończące się procedury.

Zabrakło woli poprawy

W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci podzielili się na zwolenników porządku i przestrzegania przepisów wytykając, że przejście kilkudziesięciu metrów z dzieckiem to nie problem. Podkreślali roszczeniową postawę bohaterów zajścia.

Druga grupa stanęła po ich stronie oczekując likwidacji Straży Miejskiej i wyliczając nadgorliwość oraz zbędność działań. Próbował się też przebić głos osób opiekujących się niepełnosprawnymi lub korzystających z niebieskich kopert, które usiłowały zwrócić uwagę na problem poruszania się po mieście. Do tego dołączyli komentujący niewystarczającą liczbę miejsc do parkowania w Świdniku.

 – Pacjenci narzekają, że ciężko koło nas zaparkować, ale nie pamiętamy sytuacji, żeby ktoś wzywał straż czy policję, bo osoba niepełnosprawna miała zajęte miejsce. Wszystkie pozostałe są dla klientów firm, które działają w całym pawilonie i nie tylko, bo to parking dostępny dla wszystkich – tłumaczą pracownicy Punktu Pobrań Diagnostyka. Nasi rozmówcy nie znali przebiegu czwartkowego zdarzenia i go nie komentują.

Został pouczony i odjechał

– Żeby doszło do sytuacji pouczenia, musimy czuć wolę poprawy, że osoba która popełniła wykroczenie przyznaje się do tego i prosi o łagodne potraktowanie. W tym przypadku nie było mowy o postawie „przepraszam, już odjeżdżam, to sytuacja szczególna”. Była agresja i niepotrzebne emocje – komentuje szef świdnickich strażników, który zapewnia, że gdyby kierowca mercedesa zareagował spokojnie, wylegitymował się i chciał jak najszybciej odjechać z miejsca dla osób dla niepełnosprawnych nie byłoby całej sprawy.

Monitoring został zabezpieczony, komendant Straży Miejskiej go oglądał, członkowie patrolu, którzy interweniowali na parkingu przy ul. Racławickiej 1 przedstawili na piśmie relację przełożonemu, a na policji zawiadomienie o znieważeniu.

Kierowca mercedesa po wylegitymowaniu przez policjantów został ukarany 6 punktami karnymi i mandatem (800 złotych), którego nie przyjął. Został pouczony o skierowaniu wniosku do sądu. I odjechał.

Z relacji komendanta Wójtowicza wynika, że dziecko czuje się dobrze. Gdy para przyjechała do siedziby SM ze skargą, dziewczynka była spokojna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium