W Polsce coraz bardziej popularne stają się produkty, które potocznie nazywane są „zapasowym kołem w sprayu”. Umożliwiają one naprawę przebitej opony bez odkręcania koła.
nie mogli odkręcić pordzewiałych, starych śrub.
Jak taki produkt działa, opiszemy na przykładzie włoskiego preparatu Sure, dostępnego na większości stacji benzynowych w Polsce. Aby uszczelnić przedziurawione miejsce, należy podłączyć przewód pojemnika do opony i przyciskać zawór aż do momentu całkowitego opróżnienia sprayu. W preparacie – pod ciśnieniem – znajdują się mleczka lateksowe i związki amoniakalne. One to, po wprowadzeniu przez wentyl do środka opony, tworzą gumowatą warstwę, zapełniając także np. dziurę spowodowaną gwoździem. Można teraz
(w razie potrzeby) dopompować teraz oponę i możemy jechać dalej.
Sure, tak jak i inne tego typu spraye, nie robi jednak cudów. Przede wszystkim, naprawa opony ma charakter krótkotrwały. Zalecane jest więc, aby od razu po zdarzeniu podjechać do zakładu wulkanizacyjnego bądź serwisu. Po drugie, preparaty nie zlikwidują ani ubytków, ani też bardzo dużych dziur.
Opakowanie 300 ml kosztuje około 20 złotych.