Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
18 maja minęło pięć lat od wprowadzenia drakońskich kar za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Lubelscy policjanci zatrzymali w tym czasie 12 754 praw jazdy. Ale ten bat nie jest już straszny piratom. Szybkiej jeździe sprzyjają opustoszałe na skutek pandemii drogi
W kilku miesiącach 2015 roku policjanci zatrzymali 1224 prawa jazdy, w 2016 roku – 2514, 2017 r. – 2426 i w 2018 r. – 2103. Od minionego roku krzywa zdecydowanie rośnie. W 2019 r. mundurowi zatrzymali 3291 praw jazdy, a do 18 maja 2020 roku aż 1196. W sumie uzbierało się pokaźna liczba – 12 754.
– Od dwóch lat obserwujemy dynamiczny wzrost liczby zatrzymanych praw jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Z jednej strony prowadzimy więcej kontroli, mamy bardziej skuteczne narzędzia, z drugiej – coraz więcej kierowców lekceważy obowiązujące ograniczenie – ocenia podinspektor Robert Koźlak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Przypomnę, że główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość. Podczas pandemii wielu kierowców, ze względu na mniejszy ruch, pozwala sobie na szybszą jazdę. W efekcie mamy wysyp wypadków z ciężkimi skutkami – dodaje policjant.
W przypadku, gdy kierowca przekroczy dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, traci prawo jazdy na trzy miesiące. Stanie się to na mocy decyzji administracyjnej wydanej przez starostę. Zostanie również ukarany mandatem w kwocie od 400 do 500 zł oraz 10 punktami karnymi.
W tym okresie ukarany nie może kierować pojazdem. Jeśli to uczyni – okres zatrzymania dokumentu przedłuży się o kolejne 3 miesiące. Naraża się ponadto na mandat karny w kwocie 500 zł lub karę grzywny do 5000 zł, jeżeli sprawę będzie rozstrzygał sąd.
Jeśli mimo to znów siądzie za kierownicą, straci prawo jazdy i będzie mógł je odzyskać dopiero po ponownym spełnieniu wszystkich wymagań stawianych osobie po raz pierwszy ubiegającej się o uprawnienie do kierowania pojazdami.
Co ważne – gdy w czasie obowiązywania zatrzymania prawa jazdy kierowca spowoduje wypadek, polisa OC nie będzie go chronić.
Będzie ostrzej
Od lipca zostaną zaostrzone przepisy dotyczące prędkości. Zostaną ujednolicenie limitu prędkości w terenie zabudowanym do 50 km/h bez względu na porę dnia. Kierowca utraci prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h także poza terenem zabudowanym. Oprócz tych regulacji piesi zyskają pierwszeństwo jeszcze przed przejściem.
