Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tylko jeden z miejskich parków został zamknięty wskutek rządowej decyzji o zakazie korzystania z takich miejsc. Problem jest prozaiczny – ogrodzenie. O ile łatwo jest zamknąć bramy Ogrodu Saskiego, to znacznie trudniej ogrodzić rozległe parki położone w dużych wąwozach. Wśród miejsc objętych zakazem jest m.in. pl. Litewski.
Zakaz korzystania z parków to jedno z ograniczeń wprowadzonych rozporządzeniem Rady Ministrów i mających utrudnić rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2. W rozporządzeniu czytamy, że od 1 do 11 kwietnia „zakazuje się korzystania z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż”.
Dzisiaj wczesnym popołudniem, właśnie ze względu na ten zakaz, pozamykane zostały wejścia do zabytkowego Ogrodu Saskiego. – W pozostałych parkach pojawią się komunikaty informujące o zakazie z ich korzystania – informuje Monika Głazik z biura prasowego Ratusza. Urząd Miasta nie zamierza ustawiać ogrodzeń wokół pozostałych parków. – To trudne technicznie – odpowiada Głazik. – Poza tym przez wiele parków i skwerów przebiegają ciągi komunikacyjne dla pieszych.
Fizycznego uniemożliwienia wstępu do parku Akademickiego nie planuje Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, który jest właścicielem tego terenu. – Nie będziemy go ogradzać. Rozumiemy to w ten sposób, że ludzie mają odgórny obowiązek przestrzegać wydanych obostrzeń – mówi Aneta Adamska, rzecznik prasowy UMCS. – Park jest mało uczęszczanym miejscem. Służy głównie do przemieszczania się, jako skrót między miasteczkiem akademickim a ul. Głęboką, a nie jako miejsce rekreacji.
Rządowe rozporządzenie dotyczy również takich miejsc jak pl. Kaczyńskiego albo pl. Litewski, przez który można przejść np. na przystanek, ale nie można sobie tam odpoczywać. Zakazem objętych jest ponad 220 ha miasta, w tym takie miejsca jak Błonia pod Zamkiem, park Bronowicki, wzgórze zamkowe, wąwóz przy ul. Niepodległości, park przy Zawilcowej, Słomiany Rynek, wąwóz na Kalinowszczyźnie, wąwóz między osiedlami LSM a Czubami (czyli park Rury), park Jana Pawła II, wąwóz przy Popiełuszki, czy też wąwóz przy Zana.
– We wszystkich tych miejscach zostaną zamieszczone stosowne ogłoszenia o wprowadzonym zakazie z ich korzystania. W parkach, które mogą pełnić funkcje komunikacyjne, informacje znajdą się przy wejściach, zejściach i ścieżkach prowadzących np. do wąwozów – informuje Głazik.
![Lublin: Zakupy na nowych zasadach. Mieszkańcy czekają cierpliwie na swoją kolej [zdjęcia]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-04/e34616d7c8e8ac57068c48a98d09b090_std_crd_400.jpg)
![Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ca274eab9c627c1c9e9a5998326626fc_std_crd_292.jpg)
