

Pomysł: Pokonać na nartorolkach Polskę od Zakopanego po Hel. Cel: Pomóc potrzebującym dzieciom, chorym i z domów dziecka. Dlatego właśnie Kamil Ożarowski, właściciel salonu masażu z Zamościa podjął się "Biegu po uśmiech". Wspiera go Stowarzyszenie Dwa Domki.

Przedsięwzięcie ma wystartować w Dzień Dziecka, 1 czerwca. Młody człowiek zamierza pokonać ponad 800 kilometrów na nartorolkach. A wszystko po to, by pomóc wychowankom dwóch domów dziecka w Zwierzyńcu, ale również małemu, choremu chłopczykowi. Dobruś wymaga operacji, a po niej długiej rehabilitacji.
"Na ten bieg czekałem 8 lat. Planowałem, marzyłem, odkładałem… Bo zawsze coś stawało na drodze. Pod koniec listopada 2023 przeszedłem operację kolana – nie dlatego że musiałem, bo mogłem z tym żyć, ale nie mógłbym realizować takich projektów jak ten i znosić tak dużych obciążeń na treningach, dlatego decyzja mogła być tylko jedna. I już niedługo 1 czerwca dopnę swego i zobaczymy się na starcie w Zakopanem! – zapowiada na portalu zrzutka.pl Kamil Ożarowski. Tam można jego inicjatywę finansowo wesprzeć, a przy tym pomóc potrzebującym dzieciakom.
Ale jak zapewniają organizatorzy, nie chodzi tylko o pieniądze. Równie ważne jest pokazanie dzieciom, że ktoś o nich myśli, chce je wesprzeć, zainspirować i udowodnić, że nie jest warto rezygnować z marzeń.
"Marzenia są po to, by za nimi iść. Nawet jeśli droga jest długa, wyboista i pod górkę to warto" - przekonuje Kamil Ożarowski.

