Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

12 grudnia 2022 r.
19:09

Pan Dariusz miał 18 lat. Rodzicom powiedział, że idzie pobiegać. Po 40 latach lepiej widać napis, który kłuł w oczy komunistów

Wolności dla więźniów politycznych – taki napis powstał 40 lat temu w Puławach na ścianie domu handlowego „Tasiemiec”. Dzisiaj odsłonięto go po odrestaurowaniu, a autor opowiedział o okolicznościach jego powstania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Napis został namalowany trudno zmywalną farbą, więc mimo upływu lat, można było odczytać treść. Historią antykomunistycznego hasła na domu handlowym zainteresował się Michał Stachyra z fundacji KZMR. Artysta specjalizujący się w tworzeniu murali postanowił odtworzyć malunek, by przywrócić pamięć o wydarzeniach sprzed 40 lat.

- Gdy dowiedziałem, że na elewacji budynku, w którym mieści się siedziba mojej fundacji, istnieje ten historyczny napis, postanowiłem coś z tym zrobić. Uważam, że artysta ma obowiązek nie tylko organizować wystawy, ale także nawiązywać swoją działalnością do historii. Wyciągnąłem ten napis spod kilku warstw białej farby i graffiti, żeby przetrwał w świadomości społecznej - tłumaczy Michał Stachyra.

Podczas odsłonięcia samego napisu oraz tablicy pamiątkowej, która ma zostać umieszczona się na ścianie "Tasiemca" obecny był jego autor, Dariusz Jopowicz. Puławianin miał wtedy 18 lat.

- Namalowałem to pewnej chłodnej, marcowej nocy 1982 roku. To był odruch, odpowiedź na zatrzymanie Janusza Łodygi, z-cy przewodniczącego "Solidarności" na Zakładach Azotowych. Jego żona pracowała wtedy z moją mamą i wiedziałem, że potrzebują wsparcia. Organizowaliśmy dla nich zbiórki, bo zostali bez środków do życia, a mieli chorą córkę - opowiada pan Dariusz.

- Mieszkałem niedaleko, na Skłodowskiej. Poszedłem do piwnicy, wziąłem pędzel, puszkę z farbą. Rodzicom powiedziałem, że idę pobiegać. Zamiast tego wyszedłem po drabinie pożarowej i namalowałem to. Chciałem, żeby Łodygowie zobaczyli to z okna i wiedzieli, że ktoś o nich myśli, że nie zostali sami - tłumaczy.

Następnego dnia, na polecenie ówczesnych władz, napis został zamalowany białą farbą. W czasie stanu wojennego podobnych haseł w całym mieście było więcej. Przeciwko władzy ludowej buntowali się zwłaszcza ludzie młodzi. Poza nanoszeniem antykomunistycznych haseł, często atakowali też oficjalne banery z hasłami reżimowymi, popierającymi ówczesny ustrój.

- Nikt z nas, 18-latków, nie myślał wtedy o ryzyku. Nic z nas się nie bał - przyznaje Dariusz Jopowicz.

Autor hasła kilka miesięcy wcześniej, w grudniu 1981 roku został zatrzymany przez milicję i przesłuchiwany przez kapitana Służby Bezpieczeństwa. Miał odpowiadać za fotografowanie strajku w puławskich Azotach. Zdaniem "bezpieki" po to, żeby udostępniać zdjęcia zachodnim korespondentom. Był więc na oku miejscowych służb, grożono mu postawieniem zarzutów, ale z antyreżimowej aktywności nie zrezygnował. Przeciwnie, wzmocnił swoje przekonanie o tym, że nie można milczeć.

Projekt przywrócenia historycznego już hasła wsparł lubelski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Dzięki temu, poza samym napisem, który odzyskał oryginalny wygląd, na "Tasiemcu" pojawiła się także tablica informująca o działalności puławskiej Konfederacji Ludzi Wolnych.

- My nie odwołujemy się dzisiaj to ludzi, którzy chcieli nami rządzić, tych, którzy służyli Moskwie. Odwołujemy się do "Solidarności". Grupy ludzi, która walczyła z tamtym systemem i zwyciężyła. Wywalczyła wolność, którą dzisiaj się cieszymy i dzisiaj z niej korzystamy. A takie napisy jak ten możemy odnawiać i zachowywać w przestrzeni publicznej - mówił historyk Robert Derewenda, dyrektor lubelskiego IPN-u.

Historycy oraz dawni członkowie KLW nie mają wątpliwości, że upamiętnienie protestu przeciwko politycznym aresztom to przedsięwzięcie, które warto wspierać. Jak mówili podczas poniedziałkowej uroczystości, z takiej postawy, jaką prezentowało konspiracyjne stowarzyszenie, "Puławy i ziemia puławska mogą być dumne".

Wydarzenie miał zakończyć koncert zespołu punkowego Strefa Skażenia, co miało być nawiązaniem do muzyki buntu lat 80-tych. Niestety, z powodu złej pogody, muzycy utknęli w drodze do Puław, więc ich występ został odwołany.

Czym była puławska KLW

Konfederacja Ludzi Wolnych, do których należał m.in. Dariusz Jopowicz, była konspiracyjną puławską organizacją założoną w 1979 roku z inicjatywy Andrzeja Gorgola, ucznia I LO. Jej członkowie kolportowali niezależne wydawnictwa, czytali zakazane książki i malowali antykomunistyczne hasła na murach. Jesienią 1981 roku KLW zmieniła nazwę na Suwerennościowe Porozumienie Młodzieży, zwiększając swoją aktywność. W stanie wojennym prowadziła m.in. akcje ulotkowe, pomagała w druku biuletynów, wydawała pismo "Kret", a wieczorami włączała się w tzw. akcję spacerową, czyli demonstracyjne przechadzki w godzinach nadawania Dziennika Telewizyjnego. W 1982 roku ówczesne służby aresztowały liderów KLW, po czym działalność grupy została ograniczona.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Organizując konferencję, galę czy festiwal, coraz częściej słyszy się pytanie o ekologię. Goście, partnerzy biznesowi i uczestnicy oczekują dziś, że wydarzenie będzie nie tylko atrakcyjne, ale też odpowiedzialne. Zrównoważony rozwój w branży eventowej nie jest już modnym dodatkiem. To standard, który coraz mocniej wpływa na wizerunek marki.

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje
26 września 2025, 17:00

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje

Od 26 września do 12 października Centrum Spotkania Kultur stanie się areną magii, akrobacji i… czystej energii. Wszystko za sprawą 12. edycji Wschodnioeuropejskiego Festiwalu Cyrku Współczesnego Cyrkulacje. To już tradycja, że jesienią stolica Lubelszczyzny wita artystów, którzy sztukę cyrku wynoszą poza granice wyobraźni.

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium