Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Polityka

26 sierpnia 2011 r.
14:50
Edytuj ten wpis

Kandydaci do Senatu: Bezpartyjni próbują swoich sił

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
 (Archiwum)
(Archiwum)

Nie są w żadnej partii, mało kto ich zna, ale postanowili spróbować. Jedlina, Rękas, Wieluński i inni przekonują, że to im warto zaufać, a nie ludziom popieranym przez PO, PiS, PSL czy SLD.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
>> Nowa wersja portalu DziennikWschodni.pl - przetestuj i wyślij opinię"

Według nowych zasad, nasze województwo zostało podzielone na sześć jednomandatowych okręgów wyborczych do Senatu. Do wyścigu po te sześć mandatów szykuje się wielu kandydatów spoza wielkich partii. Właśnie zbierają podpisy potrzebne do zarejestrowania swojej kandydatury. Mają na to czas do 30 sierpnia.

Jedlina reaktywacja

Dariusz Jedlina wystartuje w Lublinie z komitetu Unia Prezydentów - Obywatele dla Senatu, firmowanej przez ponad 20 prezydentów miast z Rafałem Dutkiewiczem z Wrocławia na czele.

­– Liczę na głosy ludzi młodych i przedsiębiorców. Panuje opinia, że w Senacie są emeryci. Ja chcę żeby Senat miał własne inicjatywy i propozycje. Trzeba wspólnych, solidarnych działań dla regionu, a nie wojny polsko - polskiej – mówi sentencjonalnie Jedlina.

Jedlina (rocznik 68) ma duże doświadczenie w kandydowaniu. Walczył już o mandat miejskiego radnego, posła i senatora. Jak dotąd bezskutecznie. Był wśród założycieli lubelskiej PO, ale z Platformy odszedł w 2006 r., po konflikcie z Januszem Palikotem. Jest przedsiębiorcą, prezesem Izby Przemysłowo - Handlowej w Lublinie. Ostatnio działał w firmowanej przez prezydenta Wrocławia Polsce XXI. Teraz wraca z nim do gry i kandyduje do Senatu z komitetu Unia Prezydentów - Obywatele dla Senatu.

– Brałem udział w tworzeniu różnych inicjatyw i ta bardzo mi się podoba. Jesteśmy przekonani, że samorządowcy przez cztery lata są blisko ludzi, a parlamentarzyści raz na cztery lata. Sam nie jestem w samorządzie, ale cały czas działam społecznie – zapewnia Jedlina. Z widocznym sentymentem wspomina czasy, kiedy tworzył Platformę.

– Nadal czuję się platformersem. Tyle, że z tej Platformy nic teraz nie zostało. Kiedy zakładaliśmy PO to chodziło o uwolnienie energii Polaków, ułatwienia dla przedsiębiorców, liberalizm w sprawach gospodarczych i konserwatyzm w obyczajowych.

Pytany o  program odpowiada, że problemy Lubelskiego są dobrze zbadane. – Zbieram ulotki wszystkich kandydatów i gdyby zrobić z nich miks to mielibyśmy listę wszystkich bolączek naszego regionu. Ja sam podróżuję do Warszawy pociągami, bo boją się jeździć po tych drogach – stwierdza Jedlina.

Anna Rękas o apatii

Anna Rękas (40-letnia żona Konrada Rękasa, byłego kontrowersyjnego przewodniczącego Sejmiku województwa) wystartuje z okręgu zamojskiego.

– W parlamencie za mało jest kobiet aktywnych i doświadczonych, które mogą i potrafią coś zrobić – mówi Anna Rękas, która kiedyś zasiadała we władzach regionalnej Samoobrony, pisywała m. in. w "Myśli Polskiej”, a teraz pracuje w Teatrze Muzycznym w Lublinie.

Już wie, że dostanie poparcie macierzystego związku zawodowego Sierpień 80, Polskiej Partii Pracy i Samoobrony Patriotycznej. Jak mówi, polityką interesowała się od zawsze. – Ale bardziej od strony publicystycznej jako dziennikarka, niż działalności bieżącej – tłumaczy.

– U nas jest tyle do zrobienia, że może na to czasu nie wystarczyć. Nadal nieopłacalna jest produkcja rolnicza, a to oznacza biedę w mieście. Kultura jest absolutnie zaniedbana. Coraz bardziej dramatyczna sytuacja jest w służbie zdrowia – wylicza. I po chwili dodaje: – Nie można obiecywać cudów, tylko trzeba pomóc ludziom. Jeśli ktoś przez trzy lata nie ma pracy lub jego dobytek niszczy wichura czy powódź, to taki człowiek popada w apatię. I tutaj jest zadanie dla parlamentarzysty.

Koniec Bendera?

Najwyraźniej kończy się natomiast przygoda z Senatem kontrowersyjnego historyka Ryszarda Bendera. Historiom z jego udziałem można by poświęcić osobny tekst.

Choć dziś szermuje hasłami antykomunistycznymi, to w czasach PRL zasiadał w Sejmie (1976 - 1980). W 1985 roku uczestniczył w wyborach do Sejmu zbojkotowanych przez podziemną Solidarność. Bender podkreśla, że jako pierwszy publicznie zapytał w parlamencie o zbrodnię w Katyniu. Przez lata procesował się z Jerzym Urbanem naczelnym tygodnika "Nie” i rzecznikiem prasowym komunistycznych władz, którego nazwał "Goebbelsem stanu wojennego” (ostatecznie Bender nie musiał za to stwierdzenie przeprosić Urbana). Często pojawiał się w mediach ojca Tadeusza Rydzyka.

Burzę wywołał obwieszczając w Radiu Maryja, że "Oświęcim nie był obozem zagłady, lecz obozem pracy. Żydzi, Cyganie i inni byli tam niszczeni ciężką pracą; zresztą nie zawsze ciężką i nie zawsze byli niszczeni”. Historyk tłumaczył, że był to cytat ze wspomnień jednego z więźniów.

Bender miał kandydować z okręgu wyborczego pokrywającego się z dawnym województwem bialsko-podlaskim. – Zabiegał o start, ale był opór w partii – zdradza jeden z działaczy PiS.

Kilka dni temu okazało się, że z tego okręgu nie wystartuje. – Co do przyczyn nie będę się w tej chwili wypowiadał – powiedział dziennikarzom Jarosław Kaczyński.

Historyk już od pewnego czasu podpadał prezesowi PiS. Choć był senatorem PiS, to w wyborach do europarlamentu wystartował z Libertasu. Podczas zjazdu Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej nie zaprotestował, kiedy jeden z prelegentów stwierdził, że rząd światowy zdecydował, iż Polaków ma być 15 mln "zdrowych parobków żydowskich”, a prezydent Kaczyński zginął, bo podpisał Traktat Lizboński.

Bender nie miał ochoty rozmawiać o swoim kandydowaniu: – Nie wiem, co kto to panu mówił. Decyzje jeszcze nie zapadły – stwierdził krótko.

Wieluński jest, palikotowców brak

Jerzy Wieluński chce kandydować z poparcia Ligi Polskich Rodzin z Lublina. Jego zwolennicy anonsują go jako znanego publicystę, poliglotę i tłumacza (podobno biegle posługuje się 15 językami). Wieluński jest autorem takich książek jak "Ludobójcze skutki Unii Europejskiej”. Pisywał też w Nowym Przeglądzie Wszechpolskim.

Wśród jego sukcesów wymieniane jest sprowadzenie na KUL w 2002 r. brytyjskiego ekonomisty i eurosceptyka Rodneya Atkinsona (prywatnie brata wybitnego aktora brytyjskiego Rowana Atkinsona – znanego m.in. z komediowej roli Jasia Fasoli).

A jakich kandydatów na senatorów wystawi Ruch Palikota? Żadnych. Szef partii chce likwidacji izby wyższej parlamentu.

"Ruch Palikota jest pierwszą partią, która chce likwidacji senatu i nie wystawi do niego kandydatów. Nie jesteśmy naiwni - wiemy, że nasz protest nie zatrzyma wyborów, ale może je zmieni” – napisał w lipcu na swoim blogu Janusz Palikot.

Pozostałe informacje

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium