Do Parlamentu Europejskiego nie dostały się takie nazwiska jak Zdzisław Podkański, Tomasz Dudziński, Zbigniew Zaleski, Jacek Czerniak czy Marek Borowski.
Zdzisław Podkański (9016 głosów)
Obecny europoseł, lider Stronnictwa Piast
x Nosiłem się z zamiarem powrotu do krajowej polityki, a do PE kandydowałem, bo to wypada każdemu liderowi partii politycznej. Teraz Piast będzie rozwijać struktury i szykować się do wyborów do samorządu wojewódzkiego. Nie uważam, bym był poza nawiasem. Jestem liderem piątej co do wielkości partii, a partii w Polsce jest ponad 290. •
Tomasz Dudziński (23 729 głosów)
Poseł i lider PiS w chełmskim okręgu wyborczym.
x Wyborcy bardzo krytycznie ocenili politykę PO w regionie. Dali jej sygnał ostrzegawczy, bo na później przekładane są inwestycje drogowe. My, opozycja, będziemy wskazywać, że Lubelszczyzna nie może być pomijana. Gratuluję bardzo dobrego wyniku Mirosławowi Piotrowskiemu. •
Zbigniew Zaleski (41 215 głosów)
x Cóż, taka jest demokracja. Ludzie zagłosowali na "jedynkę”. W tej chwili trudno mi mówić o dalszych planach politycznych. Jestem w tym ugrupowaniu, poczekamy jaki będzie zakres pola, w którym mogę coś zdziałać. •
Jacek Czerniak (11 051 głosów)
Szef SLD w województwie
x Odnieśliśmy sukces w skali kraju. Duże wpływy ugrupowań prawicowych sprawiły, że nasz rezultat na Lubelszczyźnie jest niższy niż zakładaliśmy. Choć swój wynik uważam za dość dobry. Być może nie dotarliśmy z naszym programem do wszystkich mieszkańców, ale wynikało to m.in. z braku pieniędzy. To dobry poligon doświadczalny przed wyborami samorządowymi. •
Marek Borowski (13 642 głosy)
Poseł, b. minister finansów w rządzie SLD
x Dziękuję wszystkim, którzy oddali głos na kandydatów naszego komitetu, mimo niesprzyjających sondaży. Jeśli chodzi o wyniki, to nie tego chcieliśmy. Chcieliśmy przekroczenia progu wyborczego. Nie wyszło. Nasze ugrupowanie dysponowało bardzo skromnymi finansami i nie miało tak licznych struktur, jak inne partie. •
Edward Wojtas (11 546 głosów)
Poseł i lider ludowców na Lubelszczyźnie
x W żadnym wypadku to nie jest moja przegrana. Zdobyliśmy o tysiąc głosów więcej niż pięć lat temu. Lubelskie PSL ma drugi wynik w kraju. Jednak o ilości mandatów decyduje frekwencja. Okręg poznański ma dwa razy więcej wyborców niż nasz i to zaważyło. •