Wybory do Parlamentu Europejskiego - przewodnik wyborcy

Komisje wyborcze będą otwarte od godz. 8, a zamknięte - inaczej niż przy głosowaniu na radnych czy posłów - o godz. 22.

Jeśli mamy wątpliwości, gdzie ma siedzibę nasza komisja wyborcza, możemy to sprawdzić na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej: http://www.pkw.gov.pl

W niedzielnych wyborach możemy zagłosować tylko na jednego kandydata. Robimy to, stawiając krzyżyk w kratce przy wybranym przez nas nazwisku. Jeśli postawimy krzyżyki przy nazwiskach innych osób, ale z tej samej listy, to komisja zaliczy głos kandydatowi, który znajduje się najwyżej spośród zakreślonych.

Głos będzie nieważny, jeśli:
• do urny wrzucimy pustą kartę,
• oddamy głos na kandydatów z różnych list
• lub postawimy krzyżyk poza kratką.
Trzeba również sprawdzić czy na karcie do głosowania jest pieczątka obwodowej komisji wyborczej.

Ważna informacja. Nawet jeśli nasz kandydat nie dostanie się do PE, to głos nie przepadnie. W tych wyborach bardzo liczy się frekwencja. Im więcej osób pójdzie z naszego regionu głosować, tym więcej mandatów zdobędą kandydaci z lubelszczyzny.

Po wyborach 2004 roku z Lubelskiego pojechało do PE czterech deputowanych. Do ostatniej chwili ważyło się, czy czwarty poseł będzie z naszego regionu czy z Mazowsza.

Nasz głos pomoże również komitetowi, który wybraliśmy. Państwowa Komisja Wyborcza najpierw oblicza, które komitety przekroczyły 5-procentowy próg. Później zlicza, ile głosów otrzymały konkretne komitety i przyznaje im liczbę mandatów w skali kraju. Wreszcie oblicza, ile mandatów dostaną w poszczególnych okręgach wyborczych. Posłem zostanie osoba, które zdobyła najwięcej głosów na liście.

Teoretycznie może się okazać, że w danym okręgu będzie fatalna frekwencja i nie dostanie on żadnego mandatu. Wtedy nasz głos zwiększy pulę głosów oddanych na komitet w innym regionie.

Do podziału jest 50 mandatów na całą Polskę.

Najprawdopodobniej wstępne wyniki wyborów poznamy w poniedziałek po południu. Informacja znajdziesz na naszym portalu.