Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Praca

17 września 2002 r.
21:06
Edytuj ten wpis

Ciernista droga do pieniędzy

Sapard to ryba pływająca w mętnej wodzie. A ja zamiast wędki dostałem do ręki sękaty kij - żali się Ryszard Kowalik, sadownik
z Branicy Radzyńskiej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Unijny program pomocy dla obszarów wiejskich Sapard ruszył w Polsce z dwuletnim poślizgiem w lipcu tego roku. - Widziałem w nim szansę na uzyskanie pieniędzy na uruchomienie komory chłodniczej. To był dla mnie ostatni moment. Za kilka miesięcy skończę pięćdziesiąt lat i nie będę spełniał kryteriów - mówi pan Ryszard.

Szansa na 50 tysięcy złotych
Sadownik ma prawie dziewięciohektarowe gospodarstwo w Branicy Radzyńskiej. Siedem hektarów zajmują sady, głównie jabłonie. - Od dawna przymierzam się do wyposażenie jednego z pomieszczeń w komorę chłodniczą do przechowywania owoców. Budynek już stoi. Chodziło tylko o zainstalowanie specjalnych urządzeń - wyjaśnia Kowalik.
Inwestycja miała kosztować 117 tys. zł. - Z Sapard mogłem dostać maksymalnie 50 tys. zł. Na początku pracownicy agencji nie widzieli problemu w tym, że budynek nie jest w całości ukończony. Zacząłem zbierać dokumenty - dodaje Kowalik.
W sumie potrzebnych było kilkanaście różnego typu zaświadczeń. - Straciłem na to co najmniej dwa tygodnie w różnych instytucjach i wydałem około 2,5 tysiąca złotych, żeby wszystko zebrać i opracować - opisuje Kowalik. - Większość zaświadczeń ma określony termin ważności. Gdybym w normalnym trybie zdobywał wszystkie, to te pierwsze straciłyby już ważność, a nie zebrałbym nawet połowy potrzebnych dokumentów.
Udało się dzięki znajomościom. - Tylko po co musiałem dostarczać odpis dowodu osobistego, czy nie wystarczyłoby ksero - irytuje się pan Ryszard.
To nie był koniec zmagań z biurokratyczną maszyną. - Wróciła sprawa nie dokończonego budynku. Usłyszałem, że dopóki nie będzie skończony, nie mogę ubiegać się o pomoc. Dlaczego? Bo nie było oczywiste, czy pieniądze pójdą na dokończenie budowy czy na komorę chłodniczą - relacjonuje Kowalik.
Tyle że wcześniej urzędnicy nie widzieli problemu w tym, że budynek jest nie dokończony.

Budowa musi być zakończona
- Jeśli projekt polega na zainstalowaniu w wybudowanym już budynku gospodarczym urządzeń potrzebnych np. do hodowli to oczywiście można wystąpić o przyznanie środków. Fakt, że budynek powstał wcześniej nie ma tu znaczenia i nie przekreśla możliwości uzyskania pomocy pod warunkiem, że budowa została zakończona - twierdzi Piotr Łysoń, z-ca dyr. Departamentu Pomocy i Funduszy Strukturalnych Ministerstwa Rolnictwa.

Niech ludzie nie gadają
28 sierpnia pan Ryszard został powiadomiony o konieczności uzupełnienia dokumentacji swojego wniosku. Miał na to czas do 2 września. - I zebrałem je. Tylko że już nie chciałem tych pieniędzy z unii i nie zawiozłem dokumentów do agencji - dodaje. - Rozumiem, że procedura musi być trudna, ale nie w taki sposób. To te głupie komplikacje, które pojawiały się na każdym kroku zniechęciły mnie do Sapard.
Komora chłodnicza będzie gotowa za dwa, trzy tygodnie. - Dam sobie radę - zapewnia Kowalik. - Gdyby inwestycja była robiona przy pomocy programu Sapard musiałbym z rozpoczęciem budowy poczekać do grudnia. Taki termin ustaliła wcześniej na podpisanie wniosku agencja.
Pan Ryszard do grudnia czekać nie mógł. - Komora chłodnicza jest mi potrzebna do zaraz. Muszę mieć gdzie przechować owoce - wyjaśnia Kowalik. - Za ich przetransportowanie do innych chłodni i składowanie zapłaciłbym około 20 tys. zł. I jeśli z Sapardu dostałbym mniej niż 50 tys., a to jest kwota maksymalna przy takich inwestycjach, to mogłoby się okazać, że do tej pomocy dopłaciłem. Zrezygnowałem. Niech ludzie w powiecie nie gadają, że Kowalik dostał coś za darmo.

Pieniądze wrócą do Brukseli?
- Nikt, kto skończył osiem klas, nie poradzi sobie z wypełnieniem wniosku. Choć wielu podobnie jak ja będzie próbować - twierdzi Kowalik. - Te pieniądze przyszły z Brukseli i mają tam nienaruszone wrócić.
Dotychczas rząd polski podpisał z Komisją Europejską dwie roczne umowy na łączną kwotę 246,627 mln euro. - Spodziewamy się, że w całym okresie funkcjonowania programu Sapard (lata 2000-2006 - red.) z pomocy skorzysta 17,5 tys. rolników - dodaje Łysoń.- Aby wykorzystać środki przeznaczone na lata 2000-2001 musi wpłynąć ok. 5 tys. wniosków od rolników indywidualnych.
Na razie jest ich w całym kraju 79. - Ale ich liczba z tygodnia na tydzień coraz szybciej rośnie - dodaje Łysoń. - Mieliśmy liczne sygnały, że procedura związana z ubieganiem się o środki z Sapard jest zbyt skomplikowana. Ale bardzo mała liczba wniosków jaka wpłynęła do tej pory wynika do pewnego stopnia z kalendarza prac w rolnictwie. Ze względu na nasilenie prac rolnicy nie mieli po prostu czasu na przygotowanie dokumentacji.
Lubelszczyzna na pomoc przy inwestycjach w gospodarstwach indywidualnych teraz dostanie z Sapard 3,29 mln euro. Rolnicy mogą składać wnioski do wyczerpania środków.

Co dołączyć do wniosku?

30 różnych załączników, w większości płatnych. 10 załączników dotyczy identyfikacji wnioskodawcy. Na przykład notarialnego odpisu
z dowodu osobistego oraz potwierdzenia wykształcenia i stażu pracy. Kolejne trzy potwierdzają posiadanie konta bankowego, promesy i środków finansowych.
Dalsze opisują aspekty prawne prowadzonej działalności: konieczne są między innymi wyciągi
z ksiąg wieczystych. Pojawia się konieczność potwierdzenia jakości wody w gospodarstwie (zgodnie
z wytycznymi resortu zdrowia),
a także szczegółowych informacji
o planowanym przedsięwzięciu, które liczą aż 45 stron i wymagają nowych załączników.

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium