Komu przysługuje fundusz alimentacyjny: Kiedy rodzic nie płaci

Jeśli ojciec albo matka nie zajmują się swoim dzieckiem osobiście, to mają obowiązek przekazywania pieniędzy na jego utrzymanie.

– Rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych na dziecko, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie tych kosztów – tłumaczy Bartosz Głowacki, doradca w Punkcie Poradnictwa Prawnego i Obywatelskiego w Świdniku.

Setki dłużników, tysiące dzieci

O wysokości alimentów może zadecydować sąd, ale nawet po wyroku nie każdy rodzic płaci na utrzymanie dziecka. W takiej sytuacji rodzina może korzystać ze świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Statystyki pokazują, że nawet w skali jednego miasta takich rodzin jest wiele.

– Obecnie wypłacamy ponad cztery tysiące świadczeń z funduszu alimentacyjnego – informuje Agata Patralska-Gałat z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie.
W innych miastach na Lubelszczyźnie nieodpowiedzialnych rodziców, którzy nie płacą alimentów, również nie brakuje.

– Pod koniec września ze świadczeń z funduszu alimentacyjnego korzystało 769 rodzin – mówi Waldemar Kozioł, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Chełmie.

W tym samym czasie w Białej Podlaskiej z funduszu korzystały 552 rodziny, a w Zamościu – 487.

Najpierw do komornika

Jak ubiegać się o takie świadczenia? Rodzina, które chce otrzymywać pieniądze z funduszu alimentacyjnego, musi udowodnić najpierw, że jeden z rodziców nie płaci alimentów. Po takie zaświadczenie opiekun dziecka powinien zgłosić się do komornika.

– Składa mu wniosek o egzekucję. Jeżeli egzekucja okaże się bezskuteczna, wtedy komornik przesyła tej osobie pismo – mówi Dariusz Dziuban, prawnik z lubelskiej kancelarii Lex Generis.

Z zaświadczenia musi wynikać, że dłużnik unika płacenia alimentów co najmniej od dwóch miesięcy. Taki dokument musimy dołączyć do wniosku o przyznanie świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Wniosek można pobrać i złożyć w swoim urzędzie gminy lub urzędzie miasta. Gmina może też zadecydować, że przyjmowaniem i rozpatrywaniem takich wniosków zajmuje się ośrodek pomocy społecznej.

Liczy się dochód

Samo zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji nie wystarczy jednak, żeby dostać pieniądze. Trzeba jeszcze spełnić kryterium dochodowe, bo świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują tylko tym rodzinom, w których miesięczny dochód na osobę nie przekroczył w poprzednim roku 725 zł netto.

Składając wniosek, trzeba przedstawić wysokość dochodów wszystkich pełnoletnich członków rodziny, a oprócz tego dołączyć kopię własnego dowodu osobistego, dokument poświadczający wiek dziecka oraz odpis orzeczenia sądu lub ugody sądowej dotyczącej alimentów.

Jeśli dziecko jest niepełnosprawne świadczenia przysługują bezterminowo, natomiast uczniom i studentom – do 25 roku życia. Wszystkie inne osoby mogą otrzymywać pieniądze z funduszu alimentacyjnego tylko do ukończenia 18 roku życia.

Czas to pieniądz

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego są takie same, jak alimenty. Nie mogą jednak przekroczyć 500 zł na osobę. Są przyznawane raz na rok, na okres świadczeniowy trwający od 1 października do końca września kolejnego roku.

Nie znaczy to jednak, że wnioski można składać tylko raz na 12 miesięcy. Ale im później je złożymy, tym mniej pieniędzy na dany rok otrzymamy. – Jeżeli ktoś złoży wniosek w listopadzie, to otrzyma świadczenie od listopada do końca okresu świadczeniowego. Bez wyrównania za październik – tłumaczy Waldemar Kozioł.