Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Najwięcej zarobimy w powiecie łęczyńskim, puławskim i w Lublinie. Najmniej w powiecie zamojskim i janowskim. Tak wynika ze statystyk GUS. A jakie rzeczywiście są nasze pensje? W ub. roku na to pytanie odpowiedziały setki naszych Czytelników. Liczymy, że tak będzie i tym razem.
– Pracuję w biurze prawno-rachunkowym na stanowisku referenta-księgowej. Po 15 latach pracy zarabiam 1270 netto – pisze jedna z naszych Czytelniczek. – Ja pracuję w jednej z największych firm w Lublinie i zarabiam 1310 zł netto. Bardzo daleko mi do średniej krajowej, czy nawet średniej lubelskiej – dodaje inna.
Odpowiedź Czytelników na nasz ubiegłoroczny apel o włączenie się w tworzenie Lubelskiej Listy Płac przeszła nasze oczekiwania.
Dzwonili i pisali do nas pracownicy dużych i małych spółek, świeżo po studiach i z wieloletnim doświadczeniem. Nauczyciele, pielęgniarki, urzędnicy, budowlańcy i informatycy. Sprawdź ile zarabialiśmy w ubiegłym roku
– Eksperyment się udał – nie ma wątpliwości prof. Marian Filipiak, socjolog z UMCS. – Taka akcja to jedyna okazja, by wyrazić swoją opinię. Powiedzieć, jak naprawdę wygląda rzeczywistość. Statystyki podają np., że średnia pensja nauczycieli to ponad 2500 zł. A przecież to bujda!
Odpowiedź Czytelników na nasz ubiegłoroczny apel o włączenie się w tworzenie Lubelskiej Listy Płac przeszła nasze oczekiwania.
Dzwonili i pisali do nas pracownicy dużych i małych spółek, świeżo po studiach i z wieloletnim doświadczeniem. Nauczyciele, pielęgniarki, urzędnicy, budowlańcy i informatycy. Sprawdź ile zarabialiśmy w ubiegłym roku
– Eksperyment się udał – nie ma wątpliwości prof. Marian Filipiak, socjolog z UMCS. – Taka akcja to jedyna okazja, by wyrazić swoją opinię. Powiedzieć, jak naprawdę wygląda rzeczywistość. Statystyki podają np., że średnia pensja nauczycieli to ponad 2500 zł. A przecież to bujda!
Sprawdź, kto zarabia więcej, niż dwa tysiące złotych na rękę w województwie lubelskim.
Ale nawet statystyki nie pozostawiają złudzeń. Pod względem zarobków wciąż jesteśmy na szarym końcu w kraju. Z najnowszych danych GUS wynika, że w lipcu na Lubelszczyźnie przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 2845 zł brutto (w kraju 3433 zł) i było niższe o 0,8 proc. niż przed miesiącem (w kraju wyższe o 0,9 proc.).
– Blisko 3000 zł? Ja nie wierzę w taką "średnią” pensję. Na Lubelszczyźnie mało kto tyle zarabia – komentuje Irena Szafrańska, ekspert portalu Strefa Biznesu.
Kto więc zawyża lubelskie statystyki? Z danych GUS wynika, że na najwyższe pensje mogą liczyć mieszkańcy powiatu łęczyńskiego: 4417 zł brutto (przy średniej dla całego województwa 2891 zł). Wszystko dzięki Bogdance, najlepszemu płatnikowi w regionie.
– Przeciętne wynagrodzenie w ub. roku wyniosło u nas ponad 6000 zł brutto – mówi Tomasz Zięba, rzecznik Lubelskiego Węgla Bogdanka.
Drugi pod względem zarobków jest powiat puławski (3178 zł). I też nietrudno zgadnąć za czyją sprawą. W Zakładach Azotowych Puławy średnie wynagrodzenie za ostatnie miesiące wyniosło 4400 zł brutto.
Ale nie wszystkie firmy informują o zarobkach. Np. największa lubelska firma Grupa Handlowa Emperia (13 tys. pracowników całej Polsce i ponad 3 tys. na Lubelszczyźnie) nie zdradza, ile zarabiają jej pracownicy.
Bez naszych Czytelników nie dowiemy się więc, jak statystyki mają się do rzeczywistości. Czekamy na Wasze maile i telefony. Najnowszej Lubelskiej Listy Płac nie uda nam się stworzyć bez Waszego udziału.
Ale nawet statystyki nie pozostawiają złudzeń. Pod względem zarobków wciąż jesteśmy na szarym końcu w kraju. Z najnowszych danych GUS wynika, że w lipcu na Lubelszczyźnie przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 2845 zł brutto (w kraju 3433 zł) i było niższe o 0,8 proc. niż przed miesiącem (w kraju wyższe o 0,9 proc.).
– Blisko 3000 zł? Ja nie wierzę w taką "średnią” pensję. Na Lubelszczyźnie mało kto tyle zarabia – komentuje Irena Szafrańska, ekspert portalu Strefa Biznesu.
Kto więc zawyża lubelskie statystyki? Z danych GUS wynika, że na najwyższe pensje mogą liczyć mieszkańcy powiatu łęczyńskiego: 4417 zł brutto (przy średniej dla całego województwa 2891 zł). Wszystko dzięki Bogdance, najlepszemu płatnikowi w regionie.
– Przeciętne wynagrodzenie w ub. roku wyniosło u nas ponad 6000 zł brutto – mówi Tomasz Zięba, rzecznik Lubelskiego Węgla Bogdanka.
Drugi pod względem zarobków jest powiat puławski (3178 zł). I też nietrudno zgadnąć za czyją sprawą. W Zakładach Azotowych Puławy średnie wynagrodzenie za ostatnie miesiące wyniosło 4400 zł brutto.
Ale nie wszystkie firmy informują o zarobkach. Np. największa lubelska firma Grupa Handlowa Emperia (13 tys. pracowników całej Polsce i ponad 3 tys. na Lubelszczyźnie) nie zdradza, ile zarabiają jej pracownicy.
Bez naszych Czytelników nie dowiemy się więc, jak statystyki mają się do rzeczywistości. Czekamy na Wasze maile i telefony. Najnowszej Lubelskiej Listy Płac nie uda nam się stworzyć bez Waszego udziału.
