Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

26 maja 2023 r.
15:50

Prezesi na gorących krzesłach. Grozi im odwołanie

0 A A
Bernard Rudkowski i Iwona Kuś wykazali dochody z działalności gospodarczej, mimo zatrudnienia na kierowniczych stanowiskach w miejskich spółkach
Bernard Rudkowski i Iwona Kuś wykazali dochody z działalności gospodarczej, mimo zatrudnienia na kierowniczych stanowiskach w miejskich spółkach (fot. Twitter/rs)

Iwona Kuś, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji oraz Bernard Rudkowski, szef puławskich wodociągów mogą stracić stanowiska. To skutek prowadzenia działalności gospodarczych, co potwierdzili w oświadczeniach majątkowych za 2022 rok. O ich losie zdecydują rady nadzorcze obydwu spółek.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prezydent Puław Paweł Maj, poinformował rady nadzorcze MPWiK-u i MZK o tym, że ich prezesi w oświadczeniach majątkowych potwierdzili prowadzenie działalności gospodarczych, z których czerpali dochody. Według Ernesta Stolara, radcy prawnego miejskiego Ratusza, naruszyli ustawę o ograniczeniu prowadzeniu takich działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne.

- Osoby zarządzające spółkami komunalnymi nie mogą co do zasady, prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub z innymi osobami. Ustawa pod tym względem jest precyzyjna. Dlatego w myśl przepisów, prezydent miał obowiązek poinformować o tym rady nadzorcze - tłumaczy prawnik.

Jak zaznacza, w pismach wysłanych do rad obydwu miejskich przedsiębiorstw nie znalazły się żadne wytyczne, czy zalecenia. Decyzje o tym, czy prezesi zachowają swoje stanowiska należą do rad.

Co istotne, zgodnie z przepisami, możliwości są dwie: uznanie, że ustawa została złamana, co oznacza konieczność odwołania lub stwierdzenie, że do naruszenia nie doszło. Prawo nie przewiduje żadnego rozwiązania pośredniego.

Kłopotliwa działalność

Bernard Rudkowski, szef "Wodociągów Puławskich" do połowy zeszłego roku prowadził spółkę doradztwa energetycznego DEBR, która przyniosła mu wtedy 12 tys. zł dochodu. Z kolei Iwona Kuś spółką MZK zarządzała świadcząc na jej rzecz usługi, jako prywatne biuro audytu i finansów. Nie licząc dochodów z tego tytułu, w zeszłym roku jej biuro zarobiło ok. 20 tys. zł.

- W mojej ocenie nie jest to błąd. W oświadczeniu podałam stan faktyczny. W MZK jestem zatrudniona na działalności gospodarczej i prawa nie złamałam. Uważam, że dużo dobrego zrobiłam dla tej firmy. Włożyłam wiele pracy w to, żeby funkcjonowała jak najlepiej - mówi Iwona Kuś. - Ale oczywiście oddaję się do dyspozycji rady nadzorczej - zaznacza.

W przypadku szefa MPWiK-u, sytuacja wygląda nieco inaczej, bo prezes wodociągów zatrudniony jest na kontrakcie menedżerskim. W zeszłym roku jego firma pomagała poznańskim przedsiębiorcom wytypować dogodne działki na inwestycje m.in. w biometanownie.

"Nie zarobiłem nic"

- Działając transparentnie firma z Poznania nalegała na zawarcie umowy, na podstawie której mógłbym wystawiać faktury. Wysokość mojego wynagrodzenia (2 tys. zł/mc) ustalono w taki sposób, żeby pokryć moje koszty paliwa, ubezpieczenia samochodu, biura rachunkowego, składki ZUS oraz spotkań z kontrahentami. Wobec tego moja działalność nie była zarobkowa, a jedynie pokrywała powstałe koszty. Nie zarobiłem nic, a chciałem jedynie pomóc znajomym w rozwoju proekologicznych projektów - tłumaczy Bernard Rudkowski.

Jak przyznaje nasz rozmówca, zdawał sobie sprawę z tego, że jako prezes spółki komunalnej, mogą dotyczyć go "pewne ograniczenia", ale sądził, że dotyczą one konfliktu interesów, który w tym przypadku nie zachodził.

- Kierowałem się moją wiedzą opartą na starym stanie prawnym, kiedy ograniczenia do łączenia dwóch funkcji istniały, ale dawały szereg wyjątków, jak np. przy braku konfliktu interesów. Błędem moim było to, że nie zbadałem tego tematu bardziej wnikliwie (...) - ocenia, zapewniając o tym, że usługi dla firmy z Poznania świadczył poza godzinami pracy w MPWiK, używając w tym celu prywatnego samochodu.

- Nie wykorzystywałem ani majątku rzeczowego spółki, ani jej czasu - podkreśla. Zdaniem prezesa Rudkowskiego, ewentualne odwołanie go ze stanowisko byłoby sankcją "skrajnie krzywdzącą". Szef komunalnej spółki poinformował nas również o tym, że wobec przełożonych wyraził "czynny żal", a także gotowość do zwrotu pobranego honorarium.

O losie prezesów rady nadzorcze spółek zdecydują w ciągu najbliższych tygodni.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium