Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Parczew

26 listopada 2020 r.
9:06

Prokurator na tropie podziemia fryzjerskiego w szpitalu. "Celem strzyżenia były względy higieniczne i BHP"

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
43 2 A A
(fot. Archiwum / zdjęcie ilustracyjne)

W Parczewie podczas pandemii personel szpitala strzygł się i czesał w podziemiach. I mimo że zakłady fryzjerskie miały wówczas być zamknięte, to przestępstwa się nie dopatrzono. Bo strzyżenie było „higieniczne”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Taki nietypowy punkt fryzjerski działał w szpitalnych podziemiach 9 i 10 kwietnia. Walka z epidemią Covid-19 dopiero się rozpoczynała. Rząd wprowadził właśnie przepisy, zgodnie z którymi punkty fryzjerskie miały być zamknięte. Zakład fryzjerski działający w szpitalu przyłapał wtedy „na gorąco” Andrzej Dejneka, dziennikarz lokalnej „Wspólnoty Parczewskiej”. – W szpitalnej świetlicy było kilka kobiet. Dwie z nich siedziały na krzesłach, a fryzjerki obcinały im włosy – opowiada nam Dejneka.

Pozostałe panie czekały w kolejce. – Żadna z tych osób nie miała założonej maseczki ani rękawiczek ochronnych. W pewnej chwili jedna z pań oczekujących na usługę fryzjerską podeszła do mnie i zaczęła wypychać za drzwi. Przyszedł też jakiś mężczyzna i powiedział, że wszystko, co się tu dzieje, jest uzgodnione dyrektorem i sanepidem – relacjonuje dziennikarz „Wspólnoty”.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Parczewie, która sprawdzała, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez powiatowego inspektora sanitarnego w Parczewie oraz przez dyrektora parczewskiego szpitala. Śledczy badali, czy wyrazili oni zgodę, a następnie zorganizowali podczas epidemii usługi fryzjerskie na terenie szpitala wbrew obowiązującym zakazom.

– Postępowanie zostało umorzone.  Ale decyzja nie jest prawomocna. Obecnie, akta tej sprawy są badane przez Prokuraturę Okręgową, ośrodek zamiejscowy  w Białej Podlaskiej – informuje prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. 

Z decyzji cieszy się dyrektor szpitala Janusz Hordejuk. – Celem strzyżenia pracowników były względy higieniczne i BHP, a nie względy kosmetyczne. Zachowane zostały wówczas wszelkie procedury bezpieczeństwa ze strony szpitala – zapewnia dyrektor. – Działałem w dobrej wierze, mając w szczególności na uwadze swoje obowiązki wynikające z kodeksu pracy w zakresie bezpieczeństwa higieny pracy pracowników, co w podmiocie leczniczym, w szczególności w aktualnej sytuacji epidemiologicznej, jest bardzo ważne – tłumaczy Hordejuk.

Z kolei Ewa Kuśmierz, powiatowy inspektor sanitarny w Parczewie, odsyła nas z pytaniami do rzecznika lubelskiego sanepidu. Ale w kwietniu w rozmowie z dziennikarzem „Wspólnoty” potwierdziła, że strzyżenie w szpitalu było uzgodnione z dyrekcją szpitala w ramach BHP i było legalne. Jednak interweniowała wtedy policja, która wylegitymowała osoby przebywające w szpitalnej świetlicy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

To już ostatnie szlify przy wyczekiwanej inwestycji. Do końca maja mieszkańcy pojadą kolejnym odcinkiem ulicy Armii Krajowej.

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium