Koronawirus w Kraśniku. Część urzędników na pracy zdalnej

Zakażony koronawirusem jest Roman Bijak, członek zarządu powiatu kraśnickiego, o czym pisaliśmy wczoraj. – Tyle, że od dłuższego czasu nie ma go w pracy. Ostatnio był bowiem w urzędzie 9 października.  Jest na zwolnieniu lekarskim. Poza nim nie mam żadnych informacji z sanepidu jakoby ktoś jeszcze z pracowników Starostwa Powiatowego w Kraśniku był zakażony koronawirusem – mówi Andrzej Rolla, starosta kraśnicki.

Część urzędników z powiatu – obecnie jest to sekretarz i wicestarosta pracuje zdalnie. – Nie jest to związane z chorobą. Wymieniamy się w urzędzie, aby jak najmniej się spotykać – tłumaczy Andrzej Rolla, starosta kraśnicki. – W takim systemie pracujemy od piątku.

Tymczasem o zakażeniu koronawirusem dwóch pracownic poinformował dzisiaj Urząd Miasta Kraśnik. – Do zakażenia doszło poza urzędem – wyjaśnia w informacji zamieszczonej na stronie internetowej urzędu Daniel Niedziałek z Biura Burmistrza. – Dwie osoby z bezpośredniego kontaktu, pracujące w tych samych pomieszczeniach, nie przychodzą do magistratu: jedna z pracownic jest na kwarantannie do 25 października, druga w chwili obecnej wykonuje swoje obowiązki zdalnie.

Na zdalnej pracy jest obecnie 6 osób. – Większość urzędników nie może wykonywać swoich obowiązków poza magistratem ze względu na dokumenty oraz obsługę specjalistycznych programów – wyjaśnia Niedziałek. – Bezpośredni kontakt z interesantami został ograniczony do niezbędnego minimum.

Z danych Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego (stan na 21 października) wynika, że w powiecie kraśnickim odnotowano ostatnio 32 nowe potwierdzone przypadku zakażenia koronawirusem. Natomiast aktywnych przypadków Covid-19 w tym powiecie jest (stan na 21 października) 243.