Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Coraz większy ruch na budowie drugiej nitki obwodnicy Puław. Na miejscu pracuje już około dwustu osób oraz ciężki sprzęt. Po wycięciu około 30 hektarów lasu, wystartowały prace przy moście na Kurówce i wiadukcie nad linią kolejową relacji Lublin-Warszawa.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Po tym, jak wycięto drzewa na nowej części obwodnicy Puław, do pracy przystąpiły ekipy, których zadaniem jest odhumusowanie terenu przyszłych węzłów oraz budowa pierwszych obiektów inżynieryjnych. Rozpoczęła się już budowa nowego mostu na Kurówce, dwóch wiaduktów oraz przejścia dla zwierząt.
O tym, że trwa budowa powinni pamiętać kierowcy, którzy korzystają z dróg przecinających się z nową nitką obwodnicy. Ciężki sprzęt oraz budowlańców spotkamy m.in. w pobliżu ul. Długiej, Alei Żyrzyńskiej, Al. 1000-lecia, miejscowości Młynki oraz Sielce. Wzmożoną czujność powinni zachować kierowcy zjeżdżający ze „starej” obwodnicy. Ograniczenia prędkości można spodziewać się tuż za nowym mostem im. Jana Pawła II.
Przedstawiciel wykonawcy z firmy Energopol Szczecin zapewnia, że budowa idzie zgodnie z planem.
- W pierwszej kolejności chcemy zbudować odcinek do węzła Azoty i oddać go do ruchu. To umożliwi nam zamknięcie Al. 1000-lecia i rozpoczęcie jej przebudowy. Gdy się z tym uporamy, wejdziemy w dziewiczy teren, gdzie droga będzie przebiegać po nowym śladzie, więc prace powinny pójść szybciej. Uważam, że termin wykonania obwodnicy, czyli kwiecień 2018 r. jest realny. Mamy dużo czasu i liczę na to, że maksymalnie wykorzystamy ten rok, by zimę przeznaczyć na sprawy formalne - wyjaśnia Przemysław Maliszkiewicz, kierownik budowy.
Najtrudniejszy dla firm budujących obwodnicę będzie jej pierwszy odcinek od nowego mostu do drugiego węzła „Azoty”. Pracownicy muszą usunąć m.in. kolidujące z nową drogą linie energetyczne, pokonać przeszkody naturalne i skoordynować swoje prace tak, by umożliwić kierowcom dojazd i wyjazd z Zakładów Azotowych.
Na miejscu nadal prowadzone są prace wykopaliskowe, za które odpowiada Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego. Dotychczas udało się odnaleźć przedmioty z różnych epok. Najstarsze z nich mogą mieć nawet 9,5 tys. lat.
- Podczas naszych prac znaleźliśmy narzędzia, wytwory krzemienne i zbrojniki do strzał pochodzące ze środkowej epoki kamienia, tzw. mezolitu. Możemy je datować na 7,5 tys. lat pne. Mamy także materiały kultury trzcinieckiej, garnki, które powstały 2,5 tys. lat temu oraz znaleziska średniowieczne ze stanowiska „Pulki”. Na stanowiskach militarnych odkryliśmy natomiast wykopy z I i II wojny światowej, kopiejkę i klamrę do pasa - mówi Mirosław Mazurek, kierownik badań.
Obwodnica będzie miała prawie 12 kilometrów. Nowym odcinkiem, będziemy mogli przejechać z nowego mostu w Puławach do Kurowa.
