Puławscy radni mają zamiar przyjąć podpisany przez prezydenta projekt budżetu bez zmian. Oczekują jednak, że w przyszłym roku Paweł Maj wpisze nową salę gimnastyczną i boiska dla Szkoły Podstawowej nr 3 do Wieloletniej Prognozy Finansowej.
W tym tygodniu zakończyły się posiedzenia komisji puławskiej rady miasta. W środę obradowała najbardziej liczna – zajmująca się budżetem i gospodarką. Jej przewodnicząca, Halina Jarząbek (PiS), przyznała, że radni nie oczekują w tym miesiącu żadnych zmian w przedłożonym im projekcie budżetu, ani Wieloletniej Prognozie Finansowej. Wygląda więc na to, że grudniowa sesja budżetowa będzie miała spokojny przebieg.
Radni postanowili jednak zmobilizować prezydenta Puław do tego, żeby już na początku przyszłego roku przedstawił takie możliwości zmian w wieloletniej prognozie, by możliwe było umieszczenie w nim oczekiwanych inwestycji przy SP nr 3.
– Oczekujemy, że prezydent zmiany przedstawi do końca pierwszego kwartału 2019 roku. Zależy nam na tym, żeby nowe inwestycje dla Szkoły Podstawowej nr 3 mogły rozpocząć się jak najszybciej. Nie później, niż w pierwszej połowie 2021 roku, bo inaczej grozi nam utrata ważności projektu – tłumaczy Halina Jarząbek, przewodnicząca komisji budżetu i gospodarki.
Chodzi o poprawę sportowej infrastruktury, tzn. budowę nowej sali gimnastycznej oraz kompleksu boisk dla "trójki". Problem w tym, że przy obecnym zadłużeniu miasta, które wkrótce przekroczy kwotę 100 mln zł, każdy kolejny wielomilionowy wydatek staje się trudniejszy do udźwignięcia. Gdyby Puławy miały wykonać to zadanie bazując na własnych środkach, konieczna byłaby kolejna pożyczka lub emisja obligacji.
Dlatego Paweł Maj podczas ostatniej sesji zapowiedział, że jest gotowy wpisać to zadanie do Wieloletniej Prognozy Finansowej, ale dopiero wtedy, jeśli znajdą się na nie środki zewnętrzne. Pytanie zatem, czy prezydentowi uda się pozyskać dotację na ten cel i to w dodatku w ekspresowym terminie do końca marca przyszłego roku. W innym przypadku, żeby wpisać halę i boiska dla "trójki" do prognozy, władze będą musiały powiększyć dług lub zrezygnować z innych inwestycji w kolejnych latach.
– Budowa hali i boisk dla SP nr 3 znajdowała się w moich planach. Zamierzam wpisać te inwestycje do Wieloletniej Prognozy Finansowej, ale ich realizacja będzie wymagała analizy budżetu – dodaje Paweł Maj.