Podwójne sołectwo złożone z dwóch niewielkich wsi Janów-Sosnów już niebawem zostanie podzielone. Decyzję w tej sprawie, na wniosek mieszkańców, wkrótce podejmą radni. Niezależność ma poprawić możliwości inwestycyjne poprzez zwiększenie kwot z funduszu sołeckiego.
Gmina Puławy posiada obecnie 28 sołectw, a niedługo będzie ich miała 29 (nie licząc osiedli). Wszystko za sprawą inicjatywy mieszkańców jedynego w gminie, podwójnego sołectwa Janów-Sosnów. Jego obywatele nie chcą już być razem, bo jak podkreślają, osobno mają większe szanse na pozyskanie pieniędzy na inwestycje (m.in. utwardzenie dróg). W związku z tym już w listopadzie ubiegłego roku zbierali podpisy pod petycją o historyczny rozbrat, sąsiadujących ze sobą wiosek. Tę inicjatywę dostrzegły również lokalne władze, które zarządziły przeprowadzenie społecznych konsultacji. Zakończyły się one 31 stycznia. Przeprowadzono m.in. zebranie wiejskie, którego uczestnicy jednomyślnie opowiedzieli się za „niepodległością” swoich miejscowości.
– Przede wszystkim chodzi o środki z funduszu sołeckiego. Osobno jesteśmy w stanie pozyskać ich więcej, niż razem. Skoro więc mieszkańcy Sosnowa wyrazili taką wolę, to ja, jako sołtys i mieszkanka Janowa, nie mogę się temu przeciwstawiać – mówi Aneta Szymańska, sołtys Janowa-Sosnowa, która będzie musiała jeszcze raz ubiegać się o wybór na to stanowisko. – Dowiedziałam się, że muszę zrzec się tej funkcji, a następnie odbędą się nowe wybory na sołtysa Janowa, w których oczywiście wezmę udział – dodaje.
Nowe wybory czekają także mieszkańców Sosnowa, którzy, dzięki podziałowi, znów będą mieli własnego sołtysa.
Zanim jednak dojdzie do podziału, uchwałę w tej sprawie będą musieli podjąć radni. Jej projekt, jak poinformował zastępca wójta gminy Puławy, Norbert Staszak, jest już w opracowaniu. Jeśli zyska poparcie na wspólnym posiedzeniu komisji, trafi do porządku obrad najbliższej sesji. Urzędnicy zdążyli już przygotować nowe granice obu sołectw położonych pomiędzy obwodnicą Puław i starą drogą krajową nr 12. Sporu, co do ich ostatecznego kształtu nie ma. Problemu nie powinno być także z podziałem majątku sołectwa, bo nie posiadało na swoim obszarze żadnej świetlicy, czy jednostki OSP.