Przy ul. Lubelskiej w Puławach pojawił się znak zachęcający kierowców do jazdy na tzw. suwak. Według specjalistów to pozwoli optymalniej wykorzystać dwa pasy ruchu przed rondem kard. Wyszyńskiego.
Znak „D-56” od poniedziałku znajduje się naprzeciwko stacji benzynowej Orlen. Pomysłodawcą rozwiązania był radny Paweł Matras (PiS), który napisał w tej sprawie do prezydenta Janusza Grobla, a ten przekazał sprawę do puławskiego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ostatecznie zarządca drogi wyraził zgodę na montaż tablicy.
Radny nie kryje satysfakcji. – Zrobiłem to ponieważ zauważyłem wiele dyskusji na ten temat na lokalnych forach internetowych. Poza tym słyszałem o podobnym rozwiązaniu w innych miejscowościach, więc stwierdziłem, że być może u nas również się to sprawdzi – tłumaczy Paweł Matras.
To, jak długo tablica będzie stała przy ul. Lubelskiej okaże się w ciągu najbliższych miesięcy. Jak zaznacza Elżbieta Kamieniecka z GDDKiA, jej wpływ na płynność i bezpieczeństwu ruchu będzie podlegał obserwacji. – W przypadku pogorszenia się warunków ruchu lub obniżenia poziomu bezpieczeństwa wnioskowana tablica zostanie usunięta – zapowiada kierownik zespołu technicznego w GDDKiA.
Tymczasem, po kilku dniach od ustawienia znaku, przed rondem kard. Wyszyńskiego niewiele się zmieniło. Na lewym pasie nadal nie widać kolejki samochodów, a większość kierowców prawy pas zajmuje na długo przed skrzyżowaniem. Wygląda więc na to, że kierowcy z Puław i okolic na opanowanie techniki jazdy na suwak potrzebują jeszcze trochę czasu.