Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dyrektor szkoły, starosta, członek zarządu województwa, urzędnik a może obecny prezydent Puław? Kto z nich zostanie za rok prezydentem Puław? A może będzie to ktoś zupełnie inny?
Do wyborów samorządowych, w których wybierzemy prezydenta Puław, mamy jeszcze rok. Ale już teraz nasza redakcja organizuje sondażową zabawę. Poniżej piątka kandydatów, którzy naszym zdaniem mogliby się o ten urząd ubiegać. Kogo z tej grupy widziałbyś na prezydenckim fotelu? Głosuj na www.dziennikwschodni.pl/pulawy
Głosowanie zamykamy w czwartek o godz. 9. Wyniki podamy w piątek.
Janusz Grobel, 60 lat. Obecny prezydent Puław i lider Porozumienia Samorządowego Prawicy Puławskiej. Jest prezydentem już od kilku kadencji i za każdym razem wygrywa w cuglach. W ostatnich wyborach zwyciężył w I turze. Nigdy do wygranej nie potrzebuje nawet poparcia żadnej dużej partii politycznej.
Sławomir Kamiński, 38 lat. Starosta puławski wybrany dzięki zwycięstwu PiS w ostatnich wyborach do powiatu. Pewny kandydat w wyborach prezydenckich z ramienia tej partii. Wcześniej był szefem puławskiego oddziału NSZZ "Solidarność”.
Marek Flasiński, 52 lata. Członek zarządu województwa lubelskiego i radny wojewódzki PO. Najprawdopodobniej będzie kandydatem tej partii do stanowiska prezydenta Puław. Niedawno próbował swoich sił w kampanii do Parlamentu Europejskiego.
Waldemar Kowalczyk, 42 lata. Radny miejski SLD. Pracuje w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Kandydował już w ostatnich wyborach na prezydenta. W tej chwili jedyny pewny i rozpoznawalny w mieście kandydat lewicy.
Zbigniew Śliwiński, 40 lat. Przewodniczący Rady Miasta Puławy z ramienia Wspólnoty Samorządowej. Pracuje jako dyrektor Szkoły Podstawowej w Skowieszynie. Wspólnota Samorządowa to wprawdzie ugrupowanie sympatyzujące z PO, jednak mogące chcieć wystawić swojego kandydata.
Głosowanie zamykamy w czwartek o godz. 9. Wyniki podamy w piątek.
Janusz Grobel, 60 lat. Obecny prezydent Puław i lider Porozumienia Samorządowego Prawicy Puławskiej. Jest prezydentem już od kilku kadencji i za każdym razem wygrywa w cuglach. W ostatnich wyborach zwyciężył w I turze. Nigdy do wygranej nie potrzebuje nawet poparcia żadnej dużej partii politycznej.
Sławomir Kamiński, 38 lat. Starosta puławski wybrany dzięki zwycięstwu PiS w ostatnich wyborach do powiatu. Pewny kandydat w wyborach prezydenckich z ramienia tej partii. Wcześniej był szefem puławskiego oddziału NSZZ "Solidarność”.
Marek Flasiński, 52 lata. Członek zarządu województwa lubelskiego i radny wojewódzki PO. Najprawdopodobniej będzie kandydatem tej partii do stanowiska prezydenta Puław. Niedawno próbował swoich sił w kampanii do Parlamentu Europejskiego.
Waldemar Kowalczyk, 42 lata. Radny miejski SLD. Pracuje w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Kandydował już w ostatnich wyborach na prezydenta. W tej chwili jedyny pewny i rozpoznawalny w mieście kandydat lewicy.
Zbigniew Śliwiński, 40 lat. Przewodniczący Rady Miasta Puławy z ramienia Wspólnoty Samorządowej. Pracuje jako dyrektor Szkoły Podstawowej w Skowieszynie. Wspólnota Samorządowa to wprawdzie ugrupowanie sympatyzujące z PO, jednak mogące chcieć wystawić swojego kandydata.
