Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

3 listopada 2006 r.
11:09
Edytuj ten wpis

Który będzie rządził przez następne cztery lata?

0 0 A A

Z kandydatami na prezydenta spotkaliśmy się w niezwykłej scenerii. W "Domu Chemika” trwają właśnie przygotowania do kolejnych prezentacji Cyrulika sewilskiego. Politycy mogli więc przez chwilę poczuć się jak w słonecznej Andaluzji. Tak słodko jednak nie było...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Naszymi rozmówcami byli: Janusz Grobel (Porozumienie Samorządowe Prawicy Puławskiej), Waldemar Kowalczyk (SLD, Lewica i Demokraci), Andrzej Mitruczuk (Liga Polskich Rodzin), Paweł Nakonieczny (Wspólnota Samorządowa). Na naszych łamach prezentujemy fragmenty dyskusji. Ze względu na długość rozmowy, musieliśmy redagować wypowiedzi kandydatów, oczywiście z zachowaniem sensu ich wypowiedzi. Całą debatę można obejrzeć dzisiaj, czyli w piątek, o godz. 18 na antenie TVK Puławy. Zaczynamy!
Co zrobić, żeby mieszkańcy Puław nie emigrowali z miasta?
Janusz Grobel: Na koniec 2002 r. było 4169 bezrobotnych, na koniec września 2006 r. - 2792. Czyli ubyło 1377 bezrobotnych. Aktualnie bezrobocie w mieście szacuję na 7-8 proc. Sądzę, że jest ono jednym z niższych w Polsce. W ciągu ostatnich czterech lat przybyło w mieście 340 nowych podmiotów gospodarczych. Głównymi czynnikami mającymi wpływ na zatrzymanie młodzieży w mieście są: nowe miejsca pracy, możliwość rozwoju kariery zawodowej oraz budownictwo mieszkaniowe. Gdzie są nowe miejsca pracy? PIWet ok. 50, Galeria Zielona 250-300, Puławski Park Przemysłowy ok. 500, edukacja ok. 150, administracja publiczna ok. 40; przedsiębiorcy budowlani mogą zatrudnić też ok. 150 osób. W sumie mamy szansę zatrudnić w Puławach 1200 osób. Mamy też miejsce na budowę ponad 2 tys. mieszkań.

Waldemar Kowalczyk: To prawda, że mieszkanie i praca, lub ich brak, decydują o pozostawaniu młodych ludzi lub emigracji. W ostatnich czterech latach dużo wydarzyło się zarówno w obszarze zatrudnienia jak i budownictwa, również przy udziale sojuszu lewicy w rządach miejskich. Przestawione przez pana prezydenta statystyki świadczą, że bezrobocie spada. Pamiętajmy jednak, że zmniejsza się liczba mieszkańców i w związku z tym automatycznie spada liczba bezrobotnych.

Andrzej Mitruczuk: Mniejsza liczba bezrobotnych zgadza się z liczbą osób, które wyjechały z naszego miasta. Ile rzeczywiście spośród tych osób, które wyjechały, można wpisać od razu do rubryki zmniejszenia bezrobocia, a ile to jest faktyczna migracja? Jeśli młody człowiek może na Zachodzie zarobić kilka tysięcy złotych miesięcznie, to naprawdę trzeba dużo samozaparcia i pomysłu, żeby próbować przynajmniej stworzyć warunki alternatywne w Puławach. Rozumiem, że miasta nie stać, aby zaoferować młodemu człowiekowi na dzień dobry 3 tysiące złotych, czy więcej. Ale przynajmniej należałoby próbować tworzyć takie oferty.

Paweł Nakonieczny: Miejsc pracy w Puławach, niestety, nie przybyło, a ubyło mieszkańców. W ostatnich 12 latach w Puławach zostały zlikwidowane wszystkie większe zakłady pracy oprócz Zakładów Azotowych. A są przykłady miast, gdzie się udaje: Biłgoraj, Chełm, Grodzisk Mazowiecki czy Niepołomice, gdzie bezrobocie spadło, kiedy liczba mieszkańców nie ubywała. Naprawdę bardzo dużo jest do zrobienia, ażeby tych miejsc pracy przybywało, a nie ubywało mieszkańców.

G.: Ja chciałbym przypomnieć, że 8 lat rządzenia w mieście to także udział zaplecza politycznego pana Pawła Nakoniecznego. Jeżeli chodzi o odpowiedzialność za zarządzanie rynkiem pracy, to ciąży ona na władzach powiatowych.
A co z nowymi inwestycjami?
K.: Przez ostatnie dwa lata wpłynęło do Puław inwestycji na taką skalę, jakiej nie było nigdy po 1989 r. Weźmy pod uwagę np. rozbudowę PIWetu.
Ale to jest inwestycja państwowa...
K.: ...Ale przy tym lewica ciężko pracowała. Musimy sięgać po różne budżety, tak jak w przypadku obwodnicy i mostu. Tyle kadencji odbywały się dyskusje na ten temat, a udało się to za rządów lewicy. Patrzenie na miasto przez pryzmat tylko własnego budżetu to ewidentny błąd.

M.: Myślę, że na szczeblu samorządowym próby przerzucania się, czy strona prawa czy lewa zrobiły więcej, nie jest dobrym pomysłem. Na gruncie lokalnym trzeba przede wszystkim szukać porozumienia dla rozsądnych pomysłów. Jeśli chodzi o pozytywne przykłady miast, to we Wrocławiu zabrakło już rąk do pracy. Tam firmy muszą podnosić pensje, żeby zachęcić ludzi do pracy.

K.: U nas też brakuje rąk do pracy. Fachowców już nie ma w tym mieście. Teraz jest czas na podnoszenie pensji pracowników w celu ich pozyskania, lub ewentualnie sięganie po pracowników spoza Puław.

G.: Chcę również wspomnieć o zewnętrznej ocenie naszej pracy. W rankingu Rzeczpospolitej na najlepsze samorządy znaleźliśmy się na trzecim miejscu wśród miast - to o czymś świadczy.

N.: Nie powinniśmy popadać w samozadowolenie. Najważniejszym kryterium oceny naszej pracy jest to, czy liczba mieszkańców - w tym przede wszystkim młodych - zwiększa się, czy się zmniejsza. Ubyło prawie 1,5 tys. mieszkańców. Chciałem się jeszcze odnieść do informacji jakoby jakieś moje zaplecze polityczne przez 8 lat uczestniczyło w sprawowaniu władzy w Puławach. Przypominam, że moje zaplecze polityczne to Wspólnota Samorządowa, która powstała w 2002 r. Tak się składa, że z racji decyzji włodarzy miasta w sprawowaniu władzy w mieście Puławy nie uczestniczyła. SLD, PSPP to jest ta grupa, która odpowiada za te cztery lata w mieście Puławy. Drugą częścią ludzi, którzy mnie wspierają jest Platforma Obywatelska, która powstała w 2001 r.
Jak stworzyć w Puławach centrum, które przyciągnie turystów i spodoba się mieszkańcom miasta?
M.: Tego centrum trzeba szukać między ulicami Centralną i Piłsudskiego i w okolicach Urzędu Miasta. Na początku minionej kadencji - przez wydanie zgody na budowę supermarketu Kaufland - miasto zaprzepaściło szansę, aby rzeczywiście stworzyć tutaj centrum miasta. Powiem szczerze, że zbudowanie sklepu na miarę Kauflandu, czyli po prostu zwykłego blaszaka, nie jest czymś, co powinno zdobić centrum Puław.
Ale pan był w Radzie Miasta przez cztery lata i miał pan możliwość wypowiedzenia się w temacie...
M.: Od początku mówiłem, że prezydent pośpieszył się z wydaniem decyzji administracyjnej z pozwoleniem na budowę.

G.: Szkoda, że pan Andrzej Mitruczuk zapomniał, że kadencję wcześniej, kiedy będąc radnym Rady Miasta uchwalał plan zagospodarowania przestrzennego byłej jednostki wojskowej, dopuścił do realizacji takich inwestycji. Jeżeli ktoś nabył teren, to nie można mu było przecież uniemożliwić realizacji.
A co zrobić, żeby tzw. targowisko Manhattan, bardziej przypominało rzeczywiste, atrakcyjne centrum Puław?
K.: To jest własność w większości prywatna i ci właściciele muszą sami zdecydować. Miasto może tutaj w jakiś sposób próbować zachęcać, aby powstało tu np. jakieś centrum handlowe.

N.: W Puławach istnieje pewne centrum - jest to osada pałacowa i park. To jest problem zaniedbany przez władze miasta. To jest również miejsce, gdzie moglibyśmy zatrzymać turystów.

G.: Musimy mówić o realiach i przepisach prawa, które pozwalają wydawać pieniądze na utrzymanie nie własnego majątku, jakim jest właśnie park. Ale dokumentacja na skwer Niepodległości będzie gotowa z końcem listopada i nakład rzędu pięciu milionów będzie wydatkowany w przyszłym roku na przebudowę i jego modernizację, tak, żeby zrobić właśnie ten przedsionek osady pałacowej.

N.: Jestem prawnikiem z wykształcenia, może niedokształconym, ale nie znam żadnego przepisu prawa, który zabraniałby władzom miasta pokryć wydatki związane z koszeniem chwastów na terenie parku, pokryć wydatki na to, żeby Domek Aleksandryjski nie wyglądał tak fatalnie, jak wygląda. Panie prezydencie, takiego przepisu pewnie nie znajdziemy. To jest kwestia dobrej woli.

G.: Ja sądzę, że pan powinien znać ustawę o finansach publicznych, a to jest naruszenie dyscypliny finansów publicznych.

A co z obwodnicą? Czy będą z niej tylko korzyści dla Puław?

N.: Obwodnica odciąży znacznie centrum miasta od ruchu tranzytowego. Dzięki temu można by zamknąć dla ruchu ul. Piłsudskiego. To oczywiście warte byłoby przedyskutowania. Wtedy mamy taki fajny pasaż, deptak Piłudskiego i skwer Niepodległości.
K.: Niedawno - jadąc do domu - stałem 45 minut w korku. Obwodnica jest konieczna, ale trzeba jej dopilnować. Mamy jeszcze drugi etap i nie nastąpi odciążenie ruchu, jeżeli ten etap nie będzie zrealizowany. Kiedy powstanie drugi etap obwodnicy, to myślę, że zrobimy deptak wzdłuż Piłsudskiego.

G.: Piłsudskiego musi być zamkniętym odcinkiem dla ruchu z możliwością handlu i gastronomii. 25 kilometrów obwodnicy daje szansę na ożywienie terenów w granicach administracyjnych miasta i sąsiednich gmin. Przewidujemy również u zbiegu linii kolejowej i obwodnicy lokalizację terenów pod terminal drogowo-kolejowy. Jest to duże przedsięwzięcie i będzie to prawdopodobnie drugi pracodawca po Zakładach Azotowych.

Służba zdrowia
Co ze szpitalem?

N.: Przede wszystkim trzeba zażegnać spór miasta i powiatu w tej kwestii. Jego wyrazem były bardzo częste negatywne opinie Rady Miasta wtedy, kiedy powiat chciał naprawiać służbę zdrowia. My, panie prezydencie, chyba zawsze spotykaliśmy się z negatywnym nastawieniem władz miasta. To było bardzo przykre i niepotrzebne.

M.: W wielu państwach funkcjonuje zarówno prywatna, jak i publiczna służba zdrowia. Nie odbywa się to z krzywdą dla pacjentów. Rozumiem jednak, że po 17 latach od transformacji w naszym kraju na słowo prywatyzacja miękną kolana blisko 100 proc. populacji mieszkańców naszego miasta.

K.: Według wszystkich prawideł ekonomii wszystko co jest prywatne, jest zawsze efektywniej zarządzane niż publiczne. Ale w obecnym czasie, w obecnym uwarunkowaniu zewnętrznym służby zdrowia, nie ma miejsca na prywatyzację na poziomie specjalistycznym, a więc to, co się mieści w szpitalu, przychodniach specjalistycznych.

Przychodnie POZ wymagają remontu. W jaki sposób tak zadłużony szpital miałby tego dokonać?

K.: Miasto w minionej kadencji występowało z inicjatywą ich przejęcia.

A skąd by wzięło na to pieniądze?

K.: No, z budżetu. Nie sądzę, żeby to był zbyt duży wysiłek dla miasta.

N.: Propozycja władz miasta przejęcia przychodni od SPZOZ potraktowaliśmy bardzo poważnie, ale mieliśmy lepszą. Nie ma powodów, żeby w tym zakresie angażować publiczne pieniądze. Po co fundować lekarzom - z całym szacunkiem dla ich pracy - wyremontowany zakład opieki zdrowotnej? Jeżeli chcą prowadzić takie przedsięwzięcie, to niech zaangażują swoje prywatne pieniądze. I to jest najlepsze rozwiązanie.

G.: Ja podam przykład jednej przychodni. Stawka NFZ na jednego pacjenta w przychodni to 167 zł. Jeżeli taka przychodnia miałaby być oddana w drodze przetargu i wyceny, wyremontowana ze stosownymi nakładami z ilością pacjentów, którzy są przypisani do tej przychodni, to na odzyskanie włożonych pieniędzy trzeba by było ok. 30 lat. Który lekarz, czy która firma chciałaby tyle czekać?

M.: Musimy mieć świadomość, że tutaj naprawdę mówimy o usługach podstawowych. Tak jak widać to w naszym mieście, choćby na przykładzie przychodni Niwa Med to może funkcjonować równolegle. Mamy podmiot publiczny i niepubliczny. Trochę czasu musi minąć, ludzie muszą nabrać wiary w to, że słowo prywatyzacja będzie oznaczało efektywne zarządzanie.

K.: Myślę, że prywatny właściciel i tak się nie znajdzie, bo umie liczyć pieniądze i ich w taki sposób nie wyda. Tym bardziej w takiej formie jaką zaproponowało starostwo, czyli sprzedaży tych budynków, które trzeba wyremontować.

M.: Ja oczywiście mówiłem o podstawowej opiece zdrowotnej. Kwestia specjalistyki to jest oczywiście co innego.

K.: Z tym, że POZ są w tej chwili dochodową częścią służby zdrowia. Nie wiem jak starostwo ukształtuje przyszłą strategię. Jeżeli chce wyłączyć POZ ze struktury SPZOZ, to w jakiś sposób się to finansowo odbije na SPZOZ. Tu trzeba podjąć męską decyzję, zdecydować, w którym miejscu do czego zmierzamy i w ten sposób ukształtować służbę zdrowia w Puławach.

N.: Koledze kandydatowi z SLD nie dziwię się, że nie grzeszy troszkę małą wiarą, ale wydaje mi się, że pozostali kandydaci niepotrzebnie tego grzechu się dopuszczają. Dajmy szansę naszym lekarzom. Oni są gotowi zaangażować się finansowo w to, ażeby z tych zakładów uczynić dobrze prosperujące niepubliczne zakłady podstawowej opieki zdrowotnej.

Dlaczego mieszkańcy Puław powinni zagłosować akurat na pana?

G.: Mam jasno określone cele, wiem że są one realne. Jestem na prostej drodze i wiem dokąd zmierzam. Człowiek, który dużo mówi, a mało robi, rozpoczyna drogę donikąd i, niestety, zwykle tam dociera. Znam nasze miasto, jego realia i możliwości. Znam jego mocne i słabe strony. Wiem, jak i z kim można pracować dla dobra Puław. To, jak wygląda nasze miasto jest efektem codziennej, ciężkiej pracy. Tego nie uzyskuje się siedząc w fotelu. Trzeba mieć dobre i realne pomysły i umieć je wcielać w życie. To, co robię ja i moi współpracownicy widać w mieście. To nie są tylko przedwyborcze obietnice, to są fakty. Jestem człowiekiem doświadczonym i poważnym. Nie buduję swojego programu na wyobrażeniach.

K.: Uważam, że potrzeba nam po tym dobrym okresie dla Puław w gruncie rzeczy pewnego odświeżenia, pewnego nowego spojrzenia i zmiany. Nie widzę możliwości i potrzeby przeprowadzania jakichś rewolucyjnych zmian, natomiast zmiany kosmetyczne spojrzenia na to troszeczkę innym okiem.

M.: Pewne zmiany na pewno temu miastu by nie zaszkodziły. Cieszę się, że przez ostatnie 8 lat pracy w Radzie Miasta udało mi się zachować wolność i niezależność od wszelkiego rodzaju układów i powiązań, które, niestety, często paraliżują racjonalne podejmowanie decyzji. Dzięki temu zawsze bez obciążeń odnosiłem się i myślę, że będę mógł się odnosić do wszelkich problemów patrząc przez pryzmat meritum sprawy, a nie przez pryzmat tego, kto za sprawą stoi. Jestem do państwa dyspozycji.

N.: Dyskusję zaczęliśmy od problemu migracji młodych ludzi. Skoncentrowaliśmy się nad przyczynami ich wyjazdu z tego miasta. Jestem przekonany że, nie są to tylko przyczyny materialne. Oni widzą tę trochę ciasną atmosferę. Widzą to, że jeżeli nawet w tej administracji tworzy się miejsce pracy, to okazuje się, że nie są one oferowane tym najlepszym, najbardziej kompetentnym, tylko one trafiają w ramach jakichś kluczy, w ramach jakichś podziałów i układów. To jest powód, dla którego kandyduję w wyborach. Trzeba Puławy przewietrzyć, trzeba zmienić układ, który tutaj funkcjonuje, który nad tymi Puławami ciąży, trzeba świeżego powietrza, świeżej atmosfery i pewnej wiary w to, że Puławy można zmieniać i rozwijać

Pozostałe informacje

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie
NAUKA I MEDYCYNA

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie

Implanty z jodem zamiast tradycyjnego leczenia raka gruczołu krokowego. Nowa metoda wprowadzona przez COZL może osiągać nawet stuprocentową skuteczność.

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki
WSPARCIE
galeria

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki

Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę: w Puławach, w Szkole Podstawowej nr 2, z wolontariuszami spotkała się pierwsza dama, małżonka prezydenta Andrzeja Dudy, która objęła tę inicjatywę honorowym patronatem.

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Rośliny egzotyczne od lat przyciągają uwagę miłośników natury i aranżacji wnętrz. Ich niezwykłe kształty, intensywne kolory i egzotyczny wygląd potrafią odmienić każde wnętrze, nadając mu charakteru i unikalności.

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Woda jest jednym z najważniejszych zasobów na naszej planecie. Codziennie wykorzystujemy ją do picia, gotowania, higieny osobistej oraz wielu procesów przemysłowych. Niestety, woda, która trafia do naszych kranów, nie zawsze spełnia najwyższe standardy jakości.

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

W spotkaniu drugiej kolejki rundy rewanżowej Azoty Puławy przegrały z COROTOP Gwardią Opole 26:29. Była to trzecia domowa porażka puławian.

Kacper Stokowski (z prawej) był trzeci na 100 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski z AZS UMCS Lublin znowu na podium

Drugi dzień mistrzostw świata na krótkim basenie i drugi medal Kacpra Stokowskiego. Zawodnik AZS UMCS Lublin w środę był trzeci na 100 metrów stylem grzbietowym.

Iwona Kuś, była prezes MZK Puławy, zwołała konferencję prasową, na której opowiedziała o powodach złożenia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa na jej szkodę
SPISEK I PRZYSTANKI

Była prezes MZK idzie do prokuratury. Cel: ukaranie związku

Iwona Kuś dwukrotnie traciła stanowisko prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach. Za swoje odwołanie winą nie obarcza rady nadzorczej, ale szefową jednego ze związków zawodowych: Renatę Wyskwar. Ta miała stać za spiskiem, który sprowadził czarne chmury nad byłą szefową MZK.

Marihuana za 1 163 745 złotych. Jest akt oskarżenia
KONTROLA NA GRANICY

Marihuana za 1 163 745 złotych. Jest akt oskarżenia

Kontrola ciężarówki w Terespolu skończyła się odnalezieniem 89 foliowych pakietów. Było w nich marihuana. A dokładnie: 25 861,09 grama suszu. Jest akt oskarżenia w tej sprawie.

Odkrywanie sztuki kobiecej. Rozpoczyna się Festiwal Sztuki Kobiet Demakijaż
festiwal
13 grudnia 2024, 18:00

Odkrywanie sztuki kobiecej. Rozpoczyna się Festiwal Sztuki Kobiet Demakijaż

W najbliższy weekend (13-15 grudnia) rozpocznie się dziewiąta edycja Festiwalu Sztuki Kobiet Demakijaż. W programie znalazły się projekcje filmowe, spotkania, warsztaty i wieczorne koncerty. Będzie to okazja do odkrywania kobiecej sztuki w całej jej różnorodności.

NBA – Najlepsza liga koszykówki na świecie

NBA – Najlepsza liga koszykówki na świecie

NBA (National Basketball Association) to nie tylko liga koszykówki – to prawdziwe widowisko, które każdego roku przyciąga miliony fanów z całego świata. Niezależnie od tego, czy kibicujesz Los Angeles Lakers, Boston Celtics, czy młodym gwiazdom, takim jak Luka Dončić czy Ja Morant, NBA to sportowa magia na najwyższym poziomie. Ale gdzie oglądać NBA za darmo? O tym dowiesz się w dalszej części artykułu.

Kraty nierdzewne i kwasoodporne - zastosowanie i zalety w budownictwie

Kraty nierdzewne i kwasoodporne - zastosowanie i zalety w budownictwie

Współczesne budownictwo wymaga rozwiązań, które łączą trwałość, funkcjonalność i estetykę. Kraty nierdzewne i kwasoodporne doskonale wpisują się w te potrzeby, oferując niezrównaną odporność na korozję oraz wszechstronność zastosowań. Sprawdźmy, dlaczego te elementy konstrukcyjne zdobywają uznanie w wielu sektorach budownictwa.

Cztery kilometry i trzy miejscowości. Ma być lepiej i bezpieczniej
POCZĄTEK BUDOWY

Cztery kilometry i trzy miejscowości. Ma być lepiej i bezpieczniej

Przebudowa drogi powiatowej nr 2427L – za tymi słowami kryje się bardzo ważna inwestycja. Ważna przede wszystkim dla mieszkańców miejscowości Czółna, Tomaszówka i Niedrzwica Duża.

Grzejnik dekoracyjny – funkcjonalność i styl w jednym

Grzejnik dekoracyjny – funkcjonalność i styl w jednym

Dobór odpowiedniego grzejnika to dziś nie tylko kwestia praktyczna, ale również estetyczna. Współczesne grzejniki dekoracyjne łączą wysoką wydajność z atrakcyjnym wyglądem, stając się integralnym elementem aranżacji wnętrz. Dzięki różnorodnym formom i materiałom z łatwością można dopasować je do stylu każdego pomieszczenia.

Egzon Kryeziu po niespełna roku wrócił na boisko
NA BOISKU

Egzon Kryeziu po roku przerwy znowu pojawił się na boisku. Wszyscy w Górniku Łęczna na niego czekali

Kiedy piłkarz wchodzi na boisko w końcowych minutach spotkania z reguły nie jest przesadnie zadowolony, bo wolałby wybiec na murawę w pierwszym składzie. Jednak w przypadku wracającego do gry Egzona Kryeziu, który zagrał pięć minut w meczu ze Stalą Rzeszów pojawienie się na murawie miało zupełnie inny wymiar.

STING 3.0, czyli Sting, Dominic Miller i Chris Maas
DO ZOBACZENIA

Sting: Miał być jeden koncert, a będą dwa

Termin pierwszego koncertu Stinga w Polsce pozostaje bez zmian: 20 października 2025 roku. Ale będzie jeszcze jeden koncert: 21 października 2025 roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium