Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ponad trzy promile miał rowerzysta, który wybrał się w czwartek na przejażdżkę po Rykach. Mężczyzna nie był w stanie utrzymać równowagi.
Wczoraj około godz. 15 na ul. Młynarskiej w Rykach ratownicy z karetki pogotowia w Rykach natknęli się na rowerzystę. - Jadąc za jednośladem zauważyli, jak ten przewrócił się na drogę - mówi mł. asp. Jacek Wójcik z policji w Rykach.
Mężczyzna nie potrzebował jednak pomocy medycznej. Wezwano policjantów. Okazało się, że 38-letni rowerzysta miał ponad 3 promile. Został zatrzymany. Za jazdę po pijanemu grozi mu do roku więzienia.
Mężczyzna nie potrzebował jednak pomocy medycznej. Wezwano policjantów. Okazało się, że 38-letni rowerzysta miał ponad 3 promile. Został zatrzymany. Za jazdę po pijanemu grozi mu do roku więzienia.
