Obwodnica Puław została oddana do użytku wiele miesięcy temu, ale część koniecznych poprawek nadal czeka na wykonanie. Chodzi o różnego rodzaju usterki, które jak zapewnia zarządca drogi, nie stanowią zagrożenia dla użytkowników ruchu.
Osoby zainteresowane przebiegiem budowy S12 w powiecie puławskim do obserwacji postępów prac często korzystały m.in. ze strony internetowej nadzoru, gdzie co pewien czas dodawano kolejne "procenty" wykonania inwestycji. W tym roku zaktualizowano tabelki, gdzie pojawiło się długo wyczekiwane "100 proc.". Niestety, jak ustaliliśmy, nie oznacza to jeszcze zupełnego końca robót związanych z całym zadaniem.
Przypominamy, że droga ekspresowa została otwarta 22 sierpnia ubiegłego roku, z ponad trzymiesięcznym opóźnieniem. Na otwarcie przyjechał premier Mateusz Morawiecki i inni politycy. Pozwolenie na jej użytkowanie zostało wydane, ale wykonawca otrzymał również listę rzeczy do naprawy. Chodzi tutaj nie tyle o trasę główną, ile powstałe w ramach inwestycji drogi dojazdowe, skrzyżowania, przydrożne rowy, ogrodzenia itp.
- Do wykonania są pozostało jeszcze: formowanie poboczy, uzupełnienie kruszywa, humusu i barier, naprawy uszkodzonej nawierzchni na rondzie południowym węzła Puławy-Wschód i uszkodzonego bruku przy rondzie obok Azotów - wymienia Krzysztof Nalewajko, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie. - Te elementy znajdują się w większości poza ciągiem głównym, na drogach dojazdowych lub obiektach i nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu - podkreśla rzecznik.
Jak dodaje, wykonawca powinien naprawić również uszkodzenia rowów i skarp, usunąć powstałe w nich zamulenia i umocnić dna. Na uzupełnienie czekają także tzw. kapturki na kotwach barier oraz zastąpienie cienkowarstwowego oznakowania poziomego na pierwszym etapie obwodnicy - nowym, grubowarstwowym.
Część prac, które zostały zgłoszone w formie zastrzeżeń, została już wykonana. Wykonawca uporał się m.in. z uzupełnieniem bramek w ogrodzeniu, usunięciem zbędnego zaplecza budowy, czy też wymianą nasadzeń, które się nie przyjęły (uschły). Zgodnie z przyjętymi terminami, ogrodzenia mają być naprawione do połowy marca. Czas na usunięcie pozostałych zgłoszonych wad mija 28 czerwca.