Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Niedzielne opady śniegu doprowadziły do wzrostu ilości zdarzeń na drogach powiatu puławskiego. Tego dnia doszło do dwóch wypadków i siedmiu kolizji. Niebezpiecznie było m.in. na drodze krajowej nr 17 oraz ekspresowej S12. Problemy z pokonywaniem wzniesień wykazywali natomiast kierowcy ciężarówek.
Do wypadku doszło na drodze ekspresowej S12 w okolicach Sielc, gdzie kierujący oplem 44-letni obywatel Ukrainy, zderzył się z innym kierowcą opla. Według policji, nie dostosował prędkości i techniki jazdy do warunków. Do wypadku doszło również w Kowali (gm. Puławy), gdzie 51-latka kierująca kią uderzyła w citroena.
Dwie kolizje zanotowano w okolicach Borysowa na DK nr 17. Kierowcy dwóch pojazdów wypadli z drogi, a ich auta znalazły się w rowie. Z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy miał problem także kierowca osobówki w Wierzchoniowie, który stracił panowanie nad autem i uderzył w barierki ochronne.
Do kilku zdarzeń doszło w Puławach. Na ul. Dęblińskiej, po zderzeniu dwóch samochodów, droga przez ok. 1,5 godziny była nieprzejezdna. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Z kolei na ul. Sieroszewskiego kierowca toyoty zderzył się z autobusem MZK. Puławska drogówka była informowana także o problemach kierowców ciężarówek, którzy grzęźli na stromych podjazdach. Kłopoty tego typu notowano m.in. na ul. Piłsudskiego (przed mostem).
- Apelujemy do kierowców, żeby w związku z trudniejszymi warunkami na drogach, zachowywali szczególną ostrożność, zwłaszcza dojeżdżając do skrzyżowań. Przypominamy również o tym, że warto wymienić opony na zimowe - mówi nadkom. Waldemar Łazuga, pełniący obowiązki rzecznika KPP w Puławach.
