Stowarzyszenie „Przyjazne Włostowice” protestuje przeciwko planom budowy nadajnika telefonii komórkowej na terenie Szkolnego Schroniska Młodzieżowego. Apel w tej sprawie trafił do starosty, ale ten decyzję już wydał.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
O zgodę na montaż trzech anten kierunkowych na dachu schroniska przy ul. Włostowickiej w Puławach wystąpiła firma Polkomtel, operator sieci Plus. Przeciwko jest lokalne stowarzyszenie „Przyjazne Włostowice”, które wypowiada się w imieniu mieszkańców osiedla.
– Budowa takiej instalacji w obszarze zabudowanym może nieść ze sobą negatywne skutki dla zdrowia mieszkańców osiedla. Jest wiele wyników badań i opracowań naukowych, które dowodzą, że pole elektromagnetyczne jest niebezpieczne dla zdrowia dla zdrowia – argumentuje Paweł Matras, prezes stowarzyszenia.
Matras swoje słowa kieruje m.in. do starosty pułaskiego, Witolda Popiołka.
– Zwracamy się do z prośbą o wysłuchanie głosu mieszkańców i podjęcie niezbędnych działań zmierzających do zatrzymania budowy tego obiektu – dodaje.
Ale starostwo decyzję w tej sprawie już wydało.
– Pod koniec kwietnia inwestor otrzymał od nas pozwolenie na budowę nadajnika. Jego montaż jest zgody z obowiązującymi przepisami prawa. Według dokumentów, które zostały złożone, anteny mogą oddziaływać na środowisko, ale to inwestycji nie dyskwalifikuje – informuje Ilona Czosnyka z Wydziału Architektury i Budownictwa w Starostwie Powiatowym. – Nasza decyzja nie jest prawomocna, a strony postępowania mają prawo się od niej odwołać do wyższej instancji, czyli do wojewody - dodaje.
Status strony w tym postępowaniu urzędnicy przyznali kilkudziesięciu mieszkańcom, których domy znajdują się w pobliżu schroniska. Jeśli w ciągu najbliższych dwóch tygodni, żaden z nich nie złoży odwołania, decyzja o pozwoleniu na budowę się uprawomocni. Wtedy ewentualne skargi trafią do Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie.