Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Szlak rozpoczyna się za ulicą Prusa, a kończy w okolicy Zakładów Azotowych. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku rozpocznie się jego częściowa przebudowa (Fot. Radosław Szczęch)
Ścieżka rowerowo-spacerowa przez las w kierunku Zakładów Azotowych jest bardzo popularna wśród mieszkańców miasta. Trasa od lat wymaga kompleksowego remontu, który wreszcie będzie możliwy w tym roku.
To ulubione miejsce biegaczy i rowerzystów. Ścieżka rozpoczyna się tuż za ulicą Bolesława Prusa, przecina las, ulicę Długą i rzekę Kurówkę prowadząc do rozwidlenia. Skręcając w lewo pojedziemy w kierunku Wólki Profeckiej, zwrot w prawo zaprowadzi nas do Zakładów Azotowych. Niestety w ostatnich latach jedynym atutem tej drogi jest jej otoczenie, bo o na-wierzchni trudno powiedzieć coś dobrego.
Droga rowerowa, będąca częścią „bursztynowego szlaku Greenways” potrzebuje nowego asfaltu i oświetlenia. Projekt jej przebudowy już jest. Co dość istotne, kończy się na ulicy Długiej. Wszystko, co poza nią, czyli m.in. okolice małego mostu nad Kurówką i dalsza część ścieżki znajduje się na terenie należącym do innych właścicieli, m.in. Lasów Państwowych oraz IUNG-u. A to oznacza, że na remont odcinka za wiaduktem na razie nie ma szans.
Zarządu Inwestycji Miejskich w Puławach chce ogłosić przetarg na remont dwóch kilometrów do ul. Długiej. Do ostatniej środy na ten cel w kasie miasta czekało 250 tysięcy złotych. Za mało, by zająć się całością. – To wystarczyłoby jedynie na niewielki odcinek tego zadania – mówi Elżbieta Mazurek z puławskiego ZIM-u.
Dlatego podczas ostatniej sesji radni przyjęli uchwałę zwiększającą środki na ten cel. Dołożyli 370 tysięcy złotych, dzięki czemu prace remontowe będą mogły rozpocząć się jeszcze w tym roku.
