Rada miasta większością głosów odrzuciła projekt uchwały dotyczący wprowadzenia nowych opłat za wodę i odbiór ścieków zaproponowanych przez miejską spółkę MPWiK „Wodociągi Puławskie”. Czy planowane podwyżki nie zostaną wprowadzone?
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Najstarsi puławscy samorządowcy nie pamiętają podobnej historii. Rada miasta na czwartkowej sesji nie przyjęła projektu uchwały dotyczącej wprowadzenia nowych stawek opłat za wodę i ścieki. Od nowego roku mieszkańcy mieli płacić za ścieki nawet o 30 procent więcej, niż obecnie. MPWiK nowe stawki tłumaczyło poniesionymi przez firmę w tym roku wydatkami.
– Muszę ochłonąć. Jestem bardzo zaskoczony. Od wielu lat taryfy były akceptowane, a uchwały podejmowane przez radę. Jej odrzucenie zdarzyło się po raz pierwszy – mówił tuż po sesji Andrzej Poleszak, prezes MPWiK.
Co oznacza odrzucenie uchwały? Jedno jest pewne, MPWiK nie zdąży przygotować teraz kolejnej taryfy, bo zgodnie z przyjętymi zasadami, prezes musi przedłożyć taki projekt prezydentowi na 70 dni przed jej wejściem w życie, czyli przed nowym rokiem. Władze miasta o planowanych podwyżkach musiały więc wiedzieć już od października. Radni tymczasem mieli przegłosować uchwałę na miesiąc przed sesją budżetową, czyli w takim terminie, w którym na zmiany jest już za późno. Nie zrobili tego i nikt wie, co będzie dalej.
– Procedura już się zakończyła – mówi Elżbieta Grzęda, skarbnik miasta Puławy, która wyjaśnia, że sprawa nowej taryfy nie wróci już na sesję. Tematem nie będzie zajmować się także prezydent. – Rola prezydenta zakończyła się w momencie przedłożenia projektu uchwały radzie miasta – dodaje skarbnik.
Czy brak nowej uchwały dotyczącej taryfy na 2016 rok oznacza, że nadal będą obowiązywały stare ceny? Na to pytanie prezes MPWiK nie umiał na razie odpowiedzieć. Obiecał, że zrobi to w poniedziałek.
Radni podzieleni
Nie wszyscy radni sprzeciwili się podwyżkom opłat za wodę i ścieki. W samym klubie PiS ręki za odrzuceniem projektu uchwały nie podniósł Ignacy Czeżyk, który zachwalał jakość wody w kranach. Od głosu wstrzymał się także radny PO, Piotr Sadurski, który zapytał o to, jaką opinię na temat nowej taryfy wystawił Krzysztof Szulowski, przewodniczący rady nadzorczej MPWiK, nowy poseł PiS. Prezes spółki poinformował, że była to opinia pozytywna.