Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

8 września 2019 r.
15:49

Queer Tour w Puławach. Happening LGBT+ kontra kibice i kółko różańcowe

Chcemy rozmawiać z mieszkańcami i uświadamiać ich, czym jest LGBT. Walczymy z uprzedzeniami. Nie jesteśmy żadną subkulturą - tłumaczyły organizatorki pierwszej "tęczowej" manifestacji w Puławach. Na spotkanie z nimi wyszli puławscy kibice, narodowcy oraz kółko różańcowe.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Plac F. Chopina w Puławach w niedzielę stał się polem dyskusji pomiędzy grupami wyrażającymi skrajnie odmienne poglądy społeczne. Z jednej strony placu stanęli ubezpieczani przez funkcjonariuszy z prewencji, organizatorzy wydarzenia, nie-heteroseksualni młodzi mieszkańcy Warszawy. Po przeciwnej stronie pojawili się puławscy narodowcy i kibice, a kilka kroków dalej zgromadziła się grupa katolików, odmawiająca różaniec.

"Nie jesteśmy subkulturą"

O tym, co dwudziestolatki z Warszawy robią w Puławach opowiada Nadia Kłos, jedna z organizatorek wydarzenia. – Rada miasta przyjęła stanowisko mówiące o tym, że Puławy są wolne od ideologii, czy subkultury LGBT. Uważam, że to może wynikać z uprzedzeń oraz niewiedzy. Dlatego chcemy dzisiaj rozmawiać z mieszkańcami, wyjaśniać sporne kwestie i pokazać, że nie jesteśmy żadną subkulturą. Jesteśmy normalnymi ludźmi i nie wyznajemy żadnej ideologii. Łączy nas jedynie podobna tożsamość i orientacja seksualna – tłumaczy młoda kobieta.

Jak przyznaje, Puławy zostały wybrane na pierwsze miasto cyklu podobnych spotkań o nazwie Queer Tour także z uwagi na to, że inicjatywę poparły osoby z tego miasta, które zaoferowały im pomoc w organizacji tego wydarzenia.

LGBT+. Co oznacza ten skrót?

Manifestanci zachowywali się spokojnie, ale także dość biernie. Mimo nagłośnienia, nie skandowali żadnych haseł. Próbowali rozdawać przygotowane ulotki oraz naszywki, ale zainteresowanie ich stoiskiem było niewielkie.

– Z jednym panem udało mi się porozmawiać przez 2 minuty, dopóki nie przyszli jego koledzy i zaczęli mnie przekrzykiwać. Każda taka rozmowa to jest jednak pewien sukces i cel naszej wizyty. Uważam, że byłoby ich więcej, gdyby nie kontrmanifestanci. Niektórych ich obecność mogła odstraszać – przyznaje Anna Urbanek, kolejna z organizatorek Queer Tour'u.

Jak przyznają inicjatorki akcji, jej celem jest także edukacja o tym, czym jest LGBT+. – To są lesbijki, geje, biseksualiści i osoby transpłciowe. Plus oznacza natomiast osoby Q, czyli zastanawiające się nad swoją identyfikacją seksualną, I - osoby interpłciowe, których ciała nie wpisują się w binarny podział na męskie i żeńskie, A - osoby aseksualne, i P - osoby zakochujące się w innych bez względu na ich płeć – wyjaśnia Nadia Kłos.

Przeciwko "milczącej akceptacji niechęci"

Młode manifestantki zyskały wsparcie "etatowych" uczestników puławskich protestów. Nagłośnieniem zajął się Bogdan Ambrożkiewicz z "Obywateli RP". – Każda dyktatura zaczyna się od agresji na grupy słabsze, a osoby LGBT łatwo napiętnować. Dlatego ich wspieramy. To jest sprzeciw także wobec obozu rządzącego, który milcząco akceptuje niechęć i nietolerancję wobec takich osób – tłumaczy. Ulotki pomagała rozdawać natomiast Maryla Malinowska, pojawiająca się na wszelkich lokalnych manifestacjach z równą regularnością.

Zdecydowaną większość "publiczności" stanowili jednak oponenci tego wydarzenia, przedstawiciele środowisk narodowych i kibice, wśród których znaleźli się także puławscy sportowcy i samorządowcy. Nie brakowało także zwyczajnych mieszkańców sceptycznie nastawionych wobec "tęczowego" stoiska.

"Takie akcje nie są przyjazne"

– Odmienna orientacja seksualna nie jest niczym nowym. Ona była, jest i będzie, ale drażni mnie wywyższanie i demonstrowanie tego. Sprzeciwiam się temu, więc według nich jestem pewnie homofobem i nazistą. A ja uważam tylko, że nie powinno się drwić z symboli państwowych i religijnych, obrażać innych ludzi. Oni, ich środowisko to robi i nie ponosi z tego tytułu żadnej odpowiedzialności – mówi pan Łukasz. – Poza tym Puławy są ładnym, zielonym i przyjaznym miastem, a takie akcje jak ta przyjazne nie są i gromadzą więcej przeciwników, niż zwolenników – dodaje.

Kontrmanifestanci zapewniają, że nie zrobią nikomu krzywdy. – Ale nie podoba nam się ta manifestacja i nie chcemy, żeby ktoś do nas przyjeżdżał z obcego miasta, narzucał nam swoją ideologię i wchodził nam "na głowę" – mówi Konrad Teper. Z kolei Oliwia Bernat oraz jej znajomi, na plac zabrali własne ulotki. – Dlatego, że wiele spraw dotyczących osób homoseksualnych jest przemilczana. Chodzi np. o ich związki z pedofilią, wyższą umieralnością, chorobami zakaźnymi itd. – wymienia.

Różaniec za zmanipulowanych

Kolorytu całemu zgromadzeniu dodali członkowie kółka różańcowego, którzy w ciszy modlili się do Matki Bożej. Jedną z nich jest pani Anna.

– Wychowujemy dzieci i wnuki w duchu religii katolickiej i chciałabym, żeby to uszanowano. Nas, mieszkańców Puław, nie trzeba uświadamiać. To, co robią te młode osoby, to nie jest nauka, tylko jej przeciwieństwo. Ktoś nimi manipuluje. Stoją za tym ludzie, którym zależy na zniszczeniu tradycyjnego społeczeństwa – ocenia puławianka. – Nam pozostaje modlitwa, to jest nasza jedyna broń – dodaje.

Soros nie pomaga

Manifestantki podkreślają z kolei, że ich akcja jest inicjatywą oddolną, finansowaną z internetowej zbiórki, a zwrot "chcemy, żebyście zostały/li naszymi Sorosami" na ich facebookowym profilu był żartem. – Prawicowe media piszą o tym, że za wspieraniem LGBT stoi miliarder George Soros, więc zdobyłyśmy się na taki żart. Oczywiście żadnych pieniędzy od niego nie dostałyśmy – zapewniają inicjatorki Queer Tour'u.

Które miasto homoseksualna ekipa ze stolicy odwiedzi w następnej kolejności? Tego na razie nie zdradzają. – Proszę śledzić nasze social media – zalecają.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium