W tym tygodniu zakończyła się trwająca od jesieni historia sporu pomiędzy byłą nauczycielką puławskiej „Dwójki”, a dyrektorką tej szkoły. Anna Kotrys poprosiła prezydenta o wycofanie skargi na Edytę Białotę-Chaber. Projekt uchwały w tej sprawie nie będzie już zatem rozpatrywany przez radnych.
Wbrew pozorom, obie panie nie doszły do żadnego porozumienia. Anna Kotrys jest przekonana, że dyrektor SP nr 2 zaszkodziła rozwojowi jej kariery zawodowej, odmawiając (początkowo) wydania referencji potrzebnych do podjęcia nowej pracy. Dyrektor szkoły zapewnia, że była skłonna do przygotowania dokumentu, ale pisemny wniosek dotyczył oceny dorobku zawodowego.
Nieporozumienie swój finał znalazło na forum komisji skarg puławskiej Rady Miasta, która początkowo przyznała skarżącej rację. Gdy jednak społeczność szkolna zaczęła bronić swojej dyrektorki, sprawa spadła z sesji rady miasta i wróciła do ponownego rozpatrzenia przez komisję. Z możliwości złożenia wyjaśnień przed tym gremium skorzystała jedynie Edyta Białota-Chaber. Anna Kotrys odmówiła udziału w posiedzeniu komisji. Samorządowcy tym razem uznali, że dyrektor SP nr 2 jest niewinna. Uchwałę o uznaniu skargę za niezasadną puławscy radni mieli podjąć podczas sesji, 28 stycznia. Punkt zniknął jednak z porządku obrad po tym, jak w ostatnim tygodniu Anna Kotrys swoją skargę oficjalnie wycofała.
Teraz była nauczycielka wyjaśniła, że „straciła zaufanie i wiarę co do bezstronnego i obiektywnego działania komisji, a tym samym do rzetelnego i sprawiedliwego rozstrzygnięcia”. – Bardzo niepokoi to, że tak prosta, oczywista sprawa ludzka, spotkała po drodze tyle niegodziwości, skrajnych postaw i zachowań ludzi – ocenia Anna Kotrys tłumacząc powody swojej decyzji.