Cała żeńska kadra Miejskiego Przedszkola nr 4 w Puławach w ostatni poniedziałek do pracy przyszła ubrana na czarno. W ten sposób panie solidaryzowały się z kobietami, które tego dnia wzięły udział w Ogólnopolskim Strajku Kobiet przeciwko zaostrzaniu przepisów aborcyjnych. Pracownicy oświaty nie mają możliwości wzięcia urlopu na żądanie – swoją nieobecność w pracy mogą usprawiedliwić tylko zwolnieniem lekarskim.
Nie mogły wziąć wolnego, więc do pracy w poniedziałek przyszły ubrane na czarno. Potem jedna z nich opublikowała wspólne zdjęcie na oficjalnym profilu placówki w internecie. Teraz i ona, i jej szefowa mają problemy. Prezydent miasta zapowiedział, że wobec pań podejmie „adekwatne kroki dyscyplinarne”.