Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

19 stycznia 2006 r.
16:04
Edytuj ten wpis

W GOK w Końskowoli dorośli bawią się (i innych) kabaretową sztuką

Janek Skorupski nie przyszedł? - Pewnie śpi - domyśla się Ryszard Rokita.
- Mnie się też nic nie chce - przeciąga się Darek Gutowski. - Tak się dobrze drzemie w domu, w fotelu - dodaje, ale prób kabaretu Onufry w Końskowoli nie opuszcza.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dziesięć lat minęło

- Dlaczego Onufry? Bo nikt inny tego piwa w Końskowoli nie chciał pić - śmieją się wszyscy.
- No, on też lubił facecje - dodaje Maria Baj.
- Dlaczego jesteśmy w kabarecie? Bo w "Powiślu” już nikt nas nie chciał - żartują Maria Jędrak i Anka Owczarz. W zamyśle miała być tylko szopka noworoczna na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, ale tak już minęło 10 lat.
- Mnie wzięły z łapanki - Rysio robi obrażoną minę. - Na korytarzu mówią mi - Rysiu przyjdź, jedna rola jest nie obsadzona, bo nikt jej nie chciał
- Przyznaj się, zawsze chciałeś robić za gwiazdę - przygadują mu.
Po pracy
- Jasne, to było moje marzenie - zgadza się Rysio pociesznie. - Jestem rencista, czyli kur domowy. Teściowa mi mówi: Rysiek, stary jesteś, co się wygłupiasz. Ale żona na 10-lecie przyszła oglądać.
- Mój przeciwny jest po dziś dzień - żali się Anka, laborantka w Azotach. - Ale jak przychodzę tu, to mnie uskrzydla. Tak kocham śpiewać, w "Powiślu” tańczyłam...
Maria Baj hoduje róże, Maria Jędrak jest sprzedawczynią. Ich rodziny mają czasem większą tremę od nich.
- Kiedyś pytam: i jak było? A mamusia mówi: nie wiem, taka byłam zdenerwowana - śmieje się Maria Baj.
- A mnie się już nie chce - znów przeciąga się Darek Gutowski, który zawodowo produkuje masy kosmetyczne, a udział w kabarecie traktuje jako odskocznię od codzienności. Zresztą jeszcze niedawno występował razem z żoną.
Z siebie się śmiejemy
- Najgorzej, jak jest cisza na widowni - mówią zgodnie.
Ich instruktorka, reżyser i autorka tekstów - Małgorzata Stalęga uważa, że najlepszym krytykiem są odbiorcy. Ale i ludzie często nie mają odwagi się bawić. Każdy ma inne poczucie humoru, a już szczególnie widać różnicę pokoleniową - młodzi i starzy śmieją się zupełnie z czego innego. A pomysły na teksty przynosi życie. I choć teksty te same, to każdy występ jest inny.
- No, trudno zagrać, żeby było śmiesznie. Nie zawżdy, ale czasem się uda - przekomarza się Rysio.
- Najważniejsze, żeby ktoś się odważył roześmiać, zaklaskać, to później już leci - twierdzi Darek. - Czasem słyszymy z widowni: "dobrze gada”. To lubimy.
- Czy potrafimy się śmiać z siebie? - zastanawiają się. - Chyba tak. Żartując na swój temat też dajemy komuś radość, ale jak ktoś jest zrzędliwy, to nic go nie rozbawi.
- To znaczy, że ma czarny humor i można go wynajmować na pogrzeby - rzuca Darek
Bez suflera
Zaczynają wspominać sceniczne wpadki zanosząc się przy tym śmiechem.
- Pamiętacie, jak szedł Romeo z Julią i balkon się pod Julią zawalił?
- E, najlepiej było na otwarciu szkoły pod Bełżycami, kiedy Darek grał księdza. Jedna katechetka była tak wzburzona, że zrobiła awanturę i zagroziła nam procesem o obrazę uczuć. To my szybko w busa i w nogi
- A pamiętacie, jak się w Kocku schody zapadły?
- Kolega kiedyś grał księdza. Leciał inny skecz, to on w koloratce i sutannie skoczył do sklepu obok. - Co księdzu podać? - pyta poza kolejką sprzedawca. - Dwa piwa - mówi kolega. Ludzie mało nie zemdleli.
- Najśmieszniej jest, jak Rysio śpiewa, bo robi to nierytmicznie i po swojemu. On sobie, muzyka sobie
- Ja interpretuję - broni się Rysio.
- Zapomnieć tekst - ech, to już każdemu się zdarza. I oczywiście reszta zamiast podpowiedzieć, ryczy ze śmiechu
Najtrudniej żartować
- Z czego ludzie się śmieją? - zastanawia się Małgorzata Stalęga. - Na pewno z wydarzeń lokalnych, z przebieranek, z pijanych i z proboszcza. Kabaret jest trudną sztuką. Trzeba przypiąć łatkę, rozbawić, ale nie obrazić. Nasz proboszcz? On ma poczucie humoru. Pyta - będzie coś o mnie, to przyjdę.
- Bardzo podobał się program cygański - mówi Ania.
- Byłem przebrany za Cygana, nareszcie mogłem spokojnie papieroska sobie zapalić - wzdycha Darek.
- Były świetne piosenki, ognisko... To chwyta.
- Teraz mamy nowy program. Wystawimy go w niedzielę o 10.30 w Gminnym Ośrodku Kultury w Końskowoli. Zapraszamy - mówią na pożegnanie.Maria Kolesiewicz

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium