Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W tym tygodniu okaże się czy noworodki z powiatu puławskiego będą szczepione na pneumokoki.
Decyzję taką podejmie komisja zdrowia zarówno rady miasta jak i powiatu. Najpierw problemem zajmą się radni powiatowi. - Jestem jak najbardziej za tym, żeby za pomocą szczepień można było chronić jak najwięcej osób. Ale to nie zależy ode mnie, tylko od możliwości finansowych powiatu - twierdzi Lidia Twardowska, przewodnicząca komisji zdrowia w radzie powiatu puławskiego.
Głównym problemem powiatu w dalszym ciągu jest sytuacja zadłużonego puławskiego szpitala. Dlatego radni prawdopodobnie zrezygnują ze sfinansowania szczepionki na pneumokoki. Z pomysłem, aby szczepić nią wszystkie noworodki, wyszli radni miejscy. - Liczymy, że radni powiatowi również do nas dołączą. Jeżeli tak się jednak nie stanie, to wcale nas to nie powstrzyma przed sfinansowaniem szczepionek dla mieszkańców Puław. Oczywiście o wszystkim zdecydują dopiero wszyscy radni - mówi Elżbieta Szymańska, przewodnicząca komisji zdrowia w radzie miasta Puławy.
Radni chcą tym razem do problemu szczepień podejść z większą ostrożnością i szczegółowo dopracować cały program. Pod koniec czerwca ujawniliśmy niepowodzenie związane z zafundowaniem mieszkańcom Puław darmowej szczepionki na grypę. Okazało się, że ponad 500 z 1500 zakupionych w ubiegłym roku przez Urząd Miasta szczepionek trzeba było wyrzucić, bo nie zostały na czas wykorzystane. Mieszkańcy albo o darmowych szczepieniach nie wiedzieli, albo nie byli nimi zainteresowani.
Do szczepień na pneumokoki przekonywała już radnych dr Barbara Hasiec ze Szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. Głośne ostatnio przypadki sepsy są powodowane różnymi bakteriami. Nie ma jednej szczepionki na sepsę, ale szczepiąc dzieci przed najgroźniejszymi bakteriami, można znacznie wzmocnić ich odporność. Takimi bakteriami są właśnie pneumokoki, których nosicielami może być aż 60 proc. dzieci. W przypadku zwykłej grypy czy przeziębienia pneumokoki mogą powodować zakażenia takie jak sepsa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, czy zapalenie płuc.
Ale szczepionka na pneumokoki to nie jedyna, jaką radni chcą zafundować mieszkańcom Puław. - Myślimy także o szczepionce przeciwko wirusowi HPV, który powoduje raka szyjki macicy. Taki program rozpoczęło już miasto Polkowice, które szczepi dziewczęta w wieku 16 lat. Finansując taki program szczepień nie tylko pomoglibyśmy mieszkańcom, ale moglibyśmy także się w ten sposób wypromować w całej Polsce - uważa radna Elżbieta Szymańska.
Głównym problemem powiatu w dalszym ciągu jest sytuacja zadłużonego puławskiego szpitala. Dlatego radni prawdopodobnie zrezygnują ze sfinansowania szczepionki na pneumokoki. Z pomysłem, aby szczepić nią wszystkie noworodki, wyszli radni miejscy. - Liczymy, że radni powiatowi również do nas dołączą. Jeżeli tak się jednak nie stanie, to wcale nas to nie powstrzyma przed sfinansowaniem szczepionek dla mieszkańców Puław. Oczywiście o wszystkim zdecydują dopiero wszyscy radni - mówi Elżbieta Szymańska, przewodnicząca komisji zdrowia w radzie miasta Puławy.
Radni chcą tym razem do problemu szczepień podejść z większą ostrożnością i szczegółowo dopracować cały program. Pod koniec czerwca ujawniliśmy niepowodzenie związane z zafundowaniem mieszkańcom Puław darmowej szczepionki na grypę. Okazało się, że ponad 500 z 1500 zakupionych w ubiegłym roku przez Urząd Miasta szczepionek trzeba było wyrzucić, bo nie zostały na czas wykorzystane. Mieszkańcy albo o darmowych szczepieniach nie wiedzieli, albo nie byli nimi zainteresowani.
Do szczepień na pneumokoki przekonywała już radnych dr Barbara Hasiec ze Szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. Głośne ostatnio przypadki sepsy są powodowane różnymi bakteriami. Nie ma jednej szczepionki na sepsę, ale szczepiąc dzieci przed najgroźniejszymi bakteriami, można znacznie wzmocnić ich odporność. Takimi bakteriami są właśnie pneumokoki, których nosicielami może być aż 60 proc. dzieci. W przypadku zwykłej grypy czy przeziębienia pneumokoki mogą powodować zakażenia takie jak sepsa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, czy zapalenie płuc.
Ale szczepionka na pneumokoki to nie jedyna, jaką radni chcą zafundować mieszkańcom Puław. - Myślimy także o szczepionce przeciwko wirusowi HPV, który powoduje raka szyjki macicy. Taki program rozpoczęło już miasto Polkowice, które szczepi dziewczęta w wieku 16 lat. Finansując taki program szczepień nie tylko pomoglibyśmy mieszkańcom, ale moglibyśmy także się w ten sposób wypromować w całej Polsce - uważa radna Elżbieta Szymańska.
