Zamaskowany napastnik zaatakował ekspedientkę i właściciela jednego ze sklepów spożywczych w Dęblinie. Grożąc użyciem noża ukradł 1700 zł i dwa telefony. Policjanci już go złapali.
Krzyk kobiety usłyszał przebywający na zapleczu właściciel sklepu. Zanim mężczyzna zdołał wejść na salę sprzedaży napastnik wbiegł na zaplecze. Chwycił właściciela sklepu go za koszulę i przystawił mu nóż do klatki piersiowej.
Mężczyzna w obawie o swoje życie polecił ekspedientce wydać pieniądze. Bandyta uciekł zabierając ze sobą także dwa telefony. Wartość strat oszacowana została w sumie na kwotę 2100 zł.
Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci ujawnili pochodzący z rozboju telefon. We wtorek prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu.
22-latek w przeszłości był już karany za rozboje oraz inne przestępstwa. Teraz za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara do 15 lat więzienia.