Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rozrywka

18 września 2009 r.
21:39
Edytuj ten wpis

Anna Świątczak: Trudno żyć z Michałem Wiśniewskim

Rozmowa z Anną Świątczak, żoną Michała Wiśniewskiego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Jak to jest być żoną gwiazdy?

– Nie jest to łatwa sytuacja. W ogóle trudno jest żyć z Michałem Wiśniewskim. On jest ciągle z przodu, a ja sobie jestem gdzieś z tyłu i robię dodatkowe rzeczy. I jest super! Mam czas, żeby zajmować się dziećmi. Kiedy urodziłam dzieci, okazało się, że jestem mamą pod tytułem "kura”...

• Michał też o sobie mówi kur domowy. Więc jak to jest?

– Nie nazwałabym go kurem domowym. Wracając jeszcze do pierwszego pytania: z Michałem trudno jest o tyle, że to nawet nie jest kategoria gwiazdy czy osoby publicznej w domu, tylko kogoś, kto ma miliard pomysłów na minutę. Czasami nie nadążam. Ja jestem trochę bardziej poukładana i odkąd mam dzieci, to jestem w ogóle taka zakotwiczona. Kiedy urodziły się dzieci, rozpostarłam skrzydła nad kołyskami i nawet babcia miała trudność w dotarciu przez pierwsze miesiące.

• Jak to było z waszą miłością?

– Trudno mi znaleźć jakiś szczególny moment. Chyba zaczęło się od przyjaźni. Jak przyszłam do zespołu, to przez pierwszy rok się Michała bałam.

• Dlaczego?

– Zawsze dało się z nim porozmawiać, ale jednocześnie w sensie zawodowym to jednak był szef. I może banał powiem, że nasza miłość rodziła się w bólach, ale to prawda. Byłam po ciężkim rozstaniu z moim narzeczonym, też muzykiem. I nagle się okazało, że te wspólne rozmowy z Michałem, roztrząsanie problemów życiowych bardzo nas zbliżyło do siebie. I nastąpiła eksplozja uczucia. Trochę niespodziewanie i trochę na zasadzie: bądźmy partnerami w złym czasie. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia.

• Jak to było z kamerami w waszym życiu?

– Mnie, na szczęście, ominęły.

• Ale były przy porodzie...

– No były. Chociaż przy porodzie był to aparat Michałowy...

• A potem zdjęcia dziecka ukazały się w prasie?

– Gdybym miała to zrobić tak po prostu, dla szumu, to na pewno bym się nie zgodziła. Ale "Fakt” zapłacił za to 10 tysięcy i to nie nam, ale Domowi Dziecka w Grotnikach. Myślę, że było warto. Chociaż, gdyby mi teraz ktoś to zaproponował, to pewnie bym powiedziała: nie. Ale ufam decyzjom Michała. Nawet jeśli za 10 lat okaże się, że były bardzo złe, to ja będę stać za nim murem, bo jesteśmy razem, jesteśmy w małżeństwie, jesteśmy rodziną.

• Co najczęściej i najchętniej kupujesz?

– Mleko Bebilon i pieluchy.

• A bardziej dla siebie?

– Niestety, niewiele. Ciuchy mam często od znajomych, którzy mają sklepy. Ja nie umiem kupować. Wchodzę do sklepu, żeby kupić czerwoną sukienkę i wychodzę z dżinsami i czarnym golfem, czego Michał nienawidzi. Powiedział kiedyś, że jak jeszcze coś czarnego zobaczy w mojej garderobie, to mnie wyrzuci...

• Twoje marzenia, lęki i obawy?

– Lęki i obawy chyba tak jak u każdego: choroba i bezsilność. A nadzieje? Na to, że będzie lepiej. Zawsze może być lepiej i spokojniej. Myślę, że nawet Michał, mimo całej swojej ekstrawagancji, potrzebuje jakiegoś spokoju, stabilizacji. Scena to scena, a życie to życie. Ja też mogę powariować, ale zawsze potem przebieram się w moje dresy i wtedy czuję luz.

• Właśnie tak wyglądasz prywatnie? Kapcie, dresy?

– Zdecydowanie. Przy dzieciach trudno znaleźć sobie czas, żeby usiąść, zrobić popcorn i coś pooglądać. Mam ciągle ambicje naukowe, jednak moi profesorowie mówią: super, bardzo cię lubimy, ale... śpiewaj. Ale zaczęłam robić doktorat i mam zamiar go skończyć!

Pozostałe informacje

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium