Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Magda Welc weszła do finału Mam Talent. Jeśli uda jej się wygrać w popularnym programie TVN to zdobyte pieniądze przeznaczy na budowę nowego domu. Chce też pomóc chorym dzieciom ze swojej rodziny.
11-letnia Magdalena Welc z Niedrzwicy Dużej przez castingi do programu TVN "Mam talent” przeszła jak burza. Trafiła do szczęśliwej "40” i w sobotę wystąpiła na żywo podczas pierwszego z pięciu półfinałów. Na scenę wyszła jako ostatnia. Zaśpiewała piosenkę z repertuaru zespołu Dżem "Do kołyski”.
Publiczność była zachwycona. Dziewczynka dostała owacje na stojąco. Występ spodobał się również jurorom. – Ja Cię kocham – stwierdziła Małgorzata Foremniak.
Po fali zachwytów padło kilka słów krytyki. Jurorzy stwierdzili, że jak na tak młody wiek Magda śpiewa zbyt poważne utwory. Sugerowali, aby w finale sięgnęła po coś weselszego. – Była tutaj kiedyś taka dziewczynka, która uśmierciła nasz entuzjazm swoimi śmiertelnie poważnymi piosenkami. Ty niestety zrobiłaś to samo – stwierdziła Agnieszka Chylińska. Ale od razu dodała. – Nie zmienia to jednak faktu, że za twoim głosem się tęskni.
– Wolałbym, żebyś poszła za jasną stroną, a nie mierzyła się z pomnikami – podsumował występ dziewczynki Kuba Wojewódzki. Jednocześnie stwierdził, że Magda była "najjaśniejszym punktem pierwszego półfinału”.
Telewidzowie nie mieli wątpliwości. 11-latka z Niedrzwicy dostała najwięcej sms-ów. – Bałam się, że przez to, że występowałam ostatnia, to będzie zbyt mało czasu, żeby na mnie zagłosować – opowiada 11-latka.
Do studia w Warszawie przyjechała razem z mamą. – Jestem bardzo szczęśliwa. Wiadomość, że Magda jest w finale jeszcze do mnie, tak naprawdę, nie dotarła – mówi Barbara Welc.
Drugą finalistką "Mam Talent” została Patrycja Malinowska. W niedzielę obie dziewczynki gościły w programie "Dzień Dobry TVN”. Współprowadząca program zdradziła, że występowi Magdy towarzyszyły wielkie emocje również za kulisami. – Kiedy śpiewałaś panie manicurzystki płakały – mówi Kinga Rusin.
Kolejny raz Magdę zobaczymy na scenie za pięć tygodni w finale "Mam talent”. Stawką jest 300 tys. złotych. Co zrobi z nagrodą jeśli wygra show? – Chciałabym, aby rodzice zbudowali nowy dom, a ja kontynuowałabym naukę śpiewu. Pomogłabym też chorym dzieciom z mojej rodziny – mówi dziewczynka.
Tancerze z Lublina też przeszli
Magda Welc nie jest jedyną osobą z naszego województwa, która zakwalifikowała się do półfinału "Mam talent”. O główną nagrodę będą walczyć też tancerze z grupy Studio Tańca UDS z Lublina.
Publiczność była zachwycona. Dziewczynka dostała owacje na stojąco. Występ spodobał się również jurorom. – Ja Cię kocham – stwierdziła Małgorzata Foremniak.
Po fali zachwytów padło kilka słów krytyki. Jurorzy stwierdzili, że jak na tak młody wiek Magda śpiewa zbyt poważne utwory. Sugerowali, aby w finale sięgnęła po coś weselszego. – Była tutaj kiedyś taka dziewczynka, która uśmierciła nasz entuzjazm swoimi śmiertelnie poważnymi piosenkami. Ty niestety zrobiłaś to samo – stwierdziła Agnieszka Chylińska. Ale od razu dodała. – Nie zmienia to jednak faktu, że za twoim głosem się tęskni.
– Wolałbym, żebyś poszła za jasną stroną, a nie mierzyła się z pomnikami – podsumował występ dziewczynki Kuba Wojewódzki. Jednocześnie stwierdził, że Magda była "najjaśniejszym punktem pierwszego półfinału”.
Telewidzowie nie mieli wątpliwości. 11-latka z Niedrzwicy dostała najwięcej sms-ów. – Bałam się, że przez to, że występowałam ostatnia, to będzie zbyt mało czasu, żeby na mnie zagłosować – opowiada 11-latka.
Do studia w Warszawie przyjechała razem z mamą. – Jestem bardzo szczęśliwa. Wiadomość, że Magda jest w finale jeszcze do mnie, tak naprawdę, nie dotarła – mówi Barbara Welc.
Drugą finalistką "Mam Talent” została Patrycja Malinowska. W niedzielę obie dziewczynki gościły w programie "Dzień Dobry TVN”. Współprowadząca program zdradziła, że występowi Magdy towarzyszyły wielkie emocje również za kulisami. – Kiedy śpiewałaś panie manicurzystki płakały – mówi Kinga Rusin.
Kolejny raz Magdę zobaczymy na scenie za pięć tygodni w finale "Mam talent”. Stawką jest 300 tys. złotych. Co zrobi z nagrodą jeśli wygra show? – Chciałabym, aby rodzice zbudowali nowy dom, a ja kontynuowałabym naukę śpiewu. Pomogłabym też chorym dzieciom z mojej rodziny – mówi dziewczynka.
Magda Welc w finale Mam Talent. Dżem - "Do kołyski"
Tancerze z Lublina też przeszli
Magda Welc nie jest jedyną osobą z naszego województwa, która zakwalifikowała się do półfinału "Mam talent”. O główną nagrodę będą walczyć też tancerze z grupy Studio Tańca UDS z Lublina.
