Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

4 lipca 2018 r.
6:14

Schowała dziecko w szufladzie, konało kilkanaście minut

710 47 A A
Dziecko konało co najmniej kilkanaście minut. Weronika B. po porodzie nie była w szoku. Poszła na uczelnię
Dziecko konało co najmniej kilkanaście minut. Weronika B. po porodzie nie była w szoku. Poszła na uczelnię

Studentka z Lublina odpowie za zamordowanie swojego dziecka. Tuż po porodzie Weronika B. zawinęła córkę w ręczniki i schowała w szufladzie. Dziewczynka umierała co najmniej kilkanaście minut – ocenili biegli

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Akt oskarżenia przeciwko 21-latce trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Lublinie. Śledczy uznali, że Weronika B. w pełni świadomie zabiła swoje dziecko. Do zbrodni doszło na początku września ubiegłego roku. Dziewczyna mieszkała wraz z rodzicami i rodzeństwem.

W lipcu wyjechała z rodziną na zagraniczne wakacje. Po powrocie jej chłopak zauważył, że przytyła. Podejrzewał ciążę. Z akt sprawy wynika, że 21-latka zrobiła wówczas test, który dał wynik negatywny. Pokazała go chłopakowi.

Na początku września, kiedy rodzina Weroniki wyjechała nad jezioro, chłopak odwiedził ją w mieszkaniu. Spędzili razem noc. Następnego dnia wieczorem odwiedziła ich para znajomych. Panowie grali w gry komputerowe, a 21-latka i jej koleżanka co chwilę wychodziły na papierosa. Później wszyscy pili alkohol. Podczas imprezy Weronika B. co kilkanaście minut wychodziła do łazienki. Następnego dnia wstała dopiero około południa. Zrobiła chłopakowi śniadanie i poszła się wykąpać.

Śledczy ustalili, że właśnie wtedy, w wannie, urodziła córeczkę. Zaraz po porodzie szczelnie zawinęła ją w trzy ręczniki i foliowe reklamówki, które zawiązała na supeł. Włożyła dziecko do szuflady pod łóżkiem. Potem posprzątała łazienkę.

Po południu źle się czuła. Dzwoniła do rodziców, którzy wracali do Lublina. Prosiła o leki na zapalenie pęcherza. Wieczorem przesiadywała w łazience. Krwawiła, na chwilę zemdlała. Dopytującym się rodzicom odpowiadała, że to tylko miesiączka. Kiedy jednak matka zobaczyła w łazience ślady krwi, Weronikę zabrano do szpitala. Tam lekarz stwierdził, że 21-latka musiała niedawno urodzić. Dziewczyna wszystkiemu zaprzeczała.

Policjanci, którzy przeszukali jej mieszkanie, znaleźli jednak pod łóżkiem ciało dziewczynki. Jak później ustalono, Weronika była w 8 lub 9 miesiącu ciąży. Dziecko urodziło się zdrowe i zdolne do samodzielnego życia. Według biegłych, córka 21-latki żyła przez co najmniej kilkanaście minut. Zmarła w wyniku „powolnego uduszenia”.

Weronika B. nie przyznała się do zabójstwa. Zapewniała śledczych, że nie wiedziała, iż dziecko urodziło się żywe. Twierdziła, że nie miała żadnych objawów świadczących o ciąży. Kilka miesięcy przed porodem zrobiła dwa testy, które dały negatywny wynik. Uznała, że test jest wiarygodny i pokazała go chłopakowi. Dodała, że nigdy nie była u ginekologa.

Biegli psychiatrzy badający Weronikę B. ocenili, że jest zdrowa. Po porodzie nie była w szoku. Poszła na uczelnię. Nie wiadomo, dlaczego nie przyznawała się do ciąży. Śledczy ustalili, że w jej rodzinie panowały normalne relacje i mogła liczyć na wsparcie bliskich. Po odnalezieniu dziecka Weronika B. została aresztowana. Miesiąc później, po wpłaceniu 15 tys. zł poręczenia majątkowego, sąd zamienił jej areszt na dozór policyjny. Kobiecie grozi dożywocie.

Noworodek spalony w piecu 

Śledczy nadal wyjaśniają okoliczności śmierci noworodka odnalezionego w domowym piecu, w Majdanie Kozłowieckim. Przeprowadzona we wtorek sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na pytanie, czy dziewczynka urodziła się żywa. Konieczne są dokładniejsze badania.

Wyników należy spodziewać się pod koniec lipca. We wtorek podejrzana o zabójstwo Agata F. została aresztowana na 3 miesiące. 21-latka urodziła w nocy ze środy na czwartek, po czym schowała dziecko w domowym piecu. Następnego dnia próbowała je spalić – ustalili śledczy.

Kiedy w sobotę pojechała z chłopakiem na wesele, rodzice przeszukali jej pokój i znaleźli ciało noworodka. Policjanci zatrzymali Agatę F., kiedy bawiła się na przyjęciu. Podczas przesłuchania dziewczyna zapewniała, że wstydziła się przyznać do ciąży.

Pozostałe informacje

Prezydent wetuje nowelizację ustawy o pigułce "dzień po"

Prezydent wetuje nowelizację ustawy o pigułce "dzień po"

Andrzej Duda zawetowal ustawę nowelizująca prawo farmaceutyczne w taki sposób, aby tzw. pigułka "dzień po" była dostępna bez recepty dla wszystkich dziewczynek od 15 roku życia. Propozycja zmian w prawie w tej sytuacji trafi do ponownego rozpatrzenia przez Sejm.

W sobotę Polski Cukier Start Lublin podejmie Dziki Warszawa

W sobotę Polski Cukier Start Lublin podejmie Dziki Warszawa

Przed drużyną z Lublina ważny mecz. Polski Cukier Start zmierzy się w hali Globus z Dzikami Warszawa (godz. 17.30). Zwycięstwo może przybliżyć zespół Artura Gronka do gry w fazie play-off.

Fundacja zaprasza na wielkanocne śniadanie. Zwłaszcza samotnych i zagubionych

Fundacja zaprasza na wielkanocne śniadanie. Zwłaszcza samotnych i zagubionych

Grupa wolontariuszy skupionych wokół puławskiej fundacji KZMRZ w tym roku po raz pierwszy organizuje otwarte śniadanie wielkanocne. Do wspólnego stołu zapraszają wszystkich - a szczególnie głodnych, ubogich i spragnionych.

Podejrzany o podpalenie bloku był poszukiwany

Podejrzany o podpalenie bloku był poszukiwany

Pożar bloku przy ul. Garbarskiej w Lublinie spowodował straty szacowane na milion złotych. Osobie, która podłożyła ogień grozi do 10 lat więzienia. Prokuratura aresztowała podejrzanego, to 28-latek z Lublina.

Policjanci, strażacy i terytorialsi ćwiczyli z Black Hawkiem
galeria

Policjanci, strażacy i terytorialsi ćwiczyli z Black Hawkiem

Lubelscy kontrterroryści ćwiczyli wczoraj, 28 marca, razem ze strażakami i żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej na policyjnym śmigłowcu Black Hawk. Wypracowywali procedury działania w sytuacjach kryzysowych.

Są wyniki konkursu. Wielka kasa na autobusy elektryczne

Są wyniki konkursu. Wielka kasa na autobusy elektryczne

Miejski przewoźnik może się cieszyć. Miasto Biała Podlaska dostało ponad 55 mln zł unijnego dofinansowania, m.in. na zakup 12 autobusów elektrycznych. Będzie można podpisać umowę z solarisem.

Predator: Hunting Grounds. Predator znów rusza na łowy (wideo)
film

Predator: Hunting Grounds. Predator znów rusza na łowy (wideo)

Dużo zmian, ulepszeń i poprawek. Premiery na Xbox Series X|S PlayStation 5. Plusm sporo nowych predatorów, Takie plany mają na najbliższe dwa lata twórcy gry Predator: Hunting Grounds.

Pijany nastolatek wjechał w betonowy murek - pęknięta miednica i nerka
galeria

Pijany nastolatek wjechał w betonowy murek - pęknięta miednica i nerka

Koszmarna tragedia tuż przed świętami. Pijany 19-latek spod Jastkowa dzisiaj nad ranem, 29 marca, staranował audi barierki na remontowanym odcinku drogi w Urzędowie. Auto roztrzaskane, podróżujące nim dwie 16-letnie pasażerki walczą o życie w szpitalu. Obrażenia są okropne: pęknięta miednica, pęknięta nerka. Kierowca miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Tam wójt już "wybrany" i połowa radnych też

Tam wójt już "wybrany" i połowa radnych też

Kiedy nie ma konkurencji, to głosowanie staje się formalnością. Tak jak w gminie Obsza w powiecie biłgorajskim. Tam już wiadomo, kto zostanie wójtem. Znany jest też skład prawie połowy nowej rady. Jak to możliwe?

RCKiK szuka dawców. Dwie grupy krwi na wyczerpaniu

RCKiK szuka dawców. Dwie grupy krwi na wyczerpaniu

Kwietniowe akcje terenowe poboru krwi przed nami. Najbardziej potrzebna jest obecnie grupa A i 0 RhD -.

Był tak pijany, że nie mógł ruszyć z miejsca

Był tak pijany, że nie mógł ruszyć z miejsca

W czwartek około godziny 9.00 chełmscy policjanci zostali wezwani do niecodziennego zdarzenia. Na skrzyżowaniu ulicy Lubelskiej i Szpitalnej zatrzymał się pojazd, a kontakt z kierowcą był utrudniony.

Górnik Łęczna w sobotę wraca do walki o ligowe punkty

Górnik Łęczna w sobotę wraca do walki o ligowe punkty

Po przerwie związanej z meczami reprezentacji narodowych do walki o ligowe punkty wracają piłkarze Górnika Łęczna. W sobotę zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Resovią (godz. 12.40)

Bogdanka LUK Lublin zagra na wyjeździe z Exact Systems Hemarpol Częstochowa

Bogdanka LUK Lublin zagra na wyjeździe z Exact Systems Hemarpol Częstochowa

Na zakończenie 28. kolejki Plus Ligi Bogdanka LUK Lublin zmierzy się na wyjeździe z Exact Systems Hemarpol Częstochowa. Spotkanie rozpocznie się w przedświąteczną Wielką Sobotę o godzinie 20.30

Mała rzecz, a wielkie archeologiczne odkrycie. Takiego w Polsce nie było

Mała rzecz, a wielkie archeologiczne odkrycie. Takiego w Polsce nie było

Na pierwszy rzut oka nic nadzwyczajnego: niewielki, metalowy przedmiot. Ale to, na co poszukiwacze natrafili w Matczu (gm. Horodło) okazało się bardzo cennym znaleziskiem, prawdopodobnie najstarszym miedzanym wyrobem odkrytym na terenie Polski.

Czym powinny cechować się dobre buty taktyczne?

Czym powinny cechować się dobre buty taktyczne?

Poszukujesz obuwia ochronnego, które sprawdzi się w każdych warunkach? Takiego, które będzie naprawdę wytrzymałe, a do tego – komfortowe? Którego twórcy pomyśleli o każdym detalu, aby nie zawiodło w żadnej sytuacji? Inwestując w buty taktyczne, będziesz cieszył się wszystkimi pożądanymi cechami – w jednym produkcie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty